@Doradca Alergia to byla wiosenna i dawno minela..:)) Ale wiesz co, jak juz mowie ludzkim glosem i Ty mnie dzisiaj wyjatkowo rozumiesz, to moze pomozesz mi zrozumiec pewna sprawe z ktora mam problem. Tak wiele ostatnio sie tutaj czyta o negatywnych stronach szpitala limanowskiego, oczywiscie z wiadomych powodow...tragicznych, bardzo smutnych i bolacych powodow... Moj problem polega na tym, ze na temat zachowania i pracy personelu szpitala limanowskiego nic nie wiem, nie moge i nie bede sie tutaj wypowiadal, poniewaz ostatnim razem bylem w tym szpitalu pacjentem bedac dzieckiem. Nie moge rowniez wydawac jakiejkowlwiek opinii na podstawie kilku komentarzy, lub kilku osob tutaj na portalu, wylewajacych niezadowolenie ze Starosty, Dyrektora, Lekarzy i Pielegniarek czy nawet ostatnio z nadania imienia szpitalowi... Co moge, to jedynie porownac. Gdy w ktorymkolwiek ze szpitali w mojej okolicy pojawiaja sie zazalenia i skargi na kogokolwiek z personelu, natychmiast zglaszane jest to do zwiazkow zawodowych, kierownictwa lub 'public relations', wyciagane sa wnioski i podejmowane sa natychmiastowe dzialania w celu wyeliminowania tych skarg i zazalen, bez opoznien i bez zamiatania pod dywan. Czy jest to cos takiego, co moze byc mozliwe do realizowania i wykonywania w szpitalu limanowskim? Teraz podam moze bardzo nieadekwatny przyklad, wybaczcie ale nic innego mi nie przychodzi do glowy. Gdy pilot popelni blad i ginie 200 osob w katastrofie lotniczej, to czy ja powinienem oskarzac cala linie lotnicza, skreslac na niepowodzenie, aby juz nikt nie korzystal z ich uslug? I na koniec...powiedz mi, dlaczego tak jest i wielka szkoda ze tak jest, ze nikt z tych wielu tysiecy pacjentow, ktorzy otrzymali nalezyta pomoc w tym szpitalu nic tutaj nie pisze. Nie chce mi sie wierzyc ze takich osob nie ma...no chyba ze wielu zarejestrowanych i komentujacych uzytkownikow portalu, to tylko i wylacznie niezadowolone z wszystkiego osoby... Wytlumacz mi to tak prosto i 'po chlopsku' prosze...:))

@Doradca ...ze co? :))... mam rozumiec ze wczesniej mowilem glosem krowim, konskim czy swinskim :)) Podaj moze jakies przyklady, i wtedy jak najszybciej zglosze sie do specjalisty...;)

'Szpital to miejsce, gdzie toczy się najbardziej prawdziwa historia. Tutaj odsłaniamy się: jesteśmy tacy, jacy jesteśmy naprawdę. I jako pacjenci, zdarci czasem, równi w obliczu choroby, cierpienia i umierania. I jako pracownicy służby zdrowia: przemęczeni, ze swoimi problemami, a jednak pochylający się nad człowiekiem który potrzebuje pomocy - mówił biskup. - To także miejsce, gdzie toczą się najważniejsze wydarzenia naszego życia. I wielu z nas, będąc już pacjentami, przechodząc przez to miejsce wracało do normalnego, codziennego życia w zupełnie inny sposób, z inną optyką widzenia siebie i swojego życia - przekonywał bp. Andrzej Jeż. - To miejsce uzdrowienia nie tylko naszego ciała, ale uzdrowienia także naszej duszy.' Powyzsze slowa biskupa dotykaja wiele waznych momentow czy aspektow zycia i naszego zachowania w roznych sytuacjach... Wydaje mi sie, ze obecnosc cierpienia, choroby, bolu czy smierci, zawsze na calym swiecie byly powiazane z religia. W kraju w ktorym mieszkam, nikt nie ma zadnego problemu z imionami wielu szpitali np. Dobrego Samarytanina, Sw. Maryi Panny, Dobrego Pasterza, Swietej Rodziny, Wskrzeszenia i Zmartwychwstania. W roznych nazwach znajduja sie imiona wielu Swietych itd. Rozumiem tez Wasze zagniewanie i oburzenie, poniewaz kazdy blad lekarski w jakimkolwiek szpitalu na calym swiecie, zadaje bol i cierpienie dla wielu do konca zycia... ...bol, genenne, udreke, cierpienie, bolesc, rozpacz, smutek i zal nie do opisania tutaj i nie do wyobrazenia dla wielu z nas...

@niepis Moj problem polega na tym, iz wiele razy juz czytalem na tym portalu w roznych komentarzach, pod wieloma publikacjami dotyczacych wielu funkcjonaruszy i osob publicznych np. Starosty, Burmistrza, Wojtow, Radnych, Dyrektorow itd., jak ktos kogos obraza, oczernia, szkaluje, pomawia, obmawia itd... bez konkretnych faktow, argumentow, motywow, wyjasnien, uzasadnien itd. Uwierz mi, ja patrze na to wszystko z dalekiego boku i czasami sie bardzo, ale to bardzo dziwie, coz to za mentalnosc, ze w tak malym lokalnym spoleczenstwie jest tyle tej internetowej, 'anonimowej' nienawisci, agresji, niesprawdzonych wiadomosci, plotek itp. Ludzie, przeciez Wy sie tam czesto spotykacie, na ulicy, w kosciele, w sklepie, w roznych urzedach itd. Czy Wy nie potraficie kogos wprost zapytac o cos, co was boli, o fakty, aby znalezc odpowiedz na rozne pytania itp? Ehhh...wystarczy juz zmojej strony...poniewaz za chwile bede podejrzanym w tej sprawie i zaraz ktos tu napisze ze maczalem palce w zaginieciu tych cennych dokumentow, poniewaz tak wiele tutaj pisze...:)) Milego wieczoru zycze wszystkim.

@niepis Jak ja mam rozumiec Twoj komentarz? '...Ci Panowie by do dziś pracowali -chyba,że nie było już co opylić...' Czy Ty cos wiesz, co sadeccy prokuratorzy moze przeoczyli? Jezeli tak to mysle ze warto sie do nich niezwlocznie zglosic i udzielic pomocy...nagroda czeka... Jezeli nie, to warto czasami sie zastanowic nad trescia pisanych slow publicznie, zanim nacisniesz 'dodaj komentarz'...

@Tusik Dzieki wielkie za kilka bardzo waznych faktow dla czytelnikow takich jak ja. Nie mam wiecej pytan i w tej chwili doskonale rozumiem zaistniala sytuacje. Widze rowniez, ze tytul tej publikacji sie rowniez zmienil...i bardzo dobrze, poniewaz jest wielka roznica pomiedzy porannym 'Byly dyrektor muzeum przyznal sie do winy' a terazniejszym 'Przyznal sie, ze zagubil akt lokacyjny'...

No coz...w takim razie bede musial jakos zyc z ta informacja, ze byly Pan Dyrektor przyznal sie do zarzucanego mu czynu, chociaz nikt nie wie, co sie stalo z cennymi archiwaliami... ale nadzieje zawsze bede mial na to, ze kiedys ktos zglosi sie po odbior wyznaczonej nagrody 10 tys, przyczyniajac sie do odnalezienia zaginionych dokumentow. Bardzo chetnie chcialbym przeczytac rowniez wywiad lub publiczne oswiadczenie Pana Jana, na ktore wielu w srodowisku lokalnym prawdopodobnie czeka.

@Amstrong Wybacz ze zapytam proste pytanie na ktore nie znam odpowiedzi. Od kiedy do kiedy dokladnie, Pan Jan W. pelnil ta funkcje funkcjonarusza publicznego jako dyrektor? Odpowiedz na to pytanie moze zupelnie zmiecic moje spostrzezenia na calosc tej zawilej sprawy.

Pod wczesniejsza publikacja dotyczaca tego tematu w dniu 2013-10-16 @Doradca napisal taki komentarz: 'Z dostępnych informacji wynika że brak tego dokumentu datowany jest już trochę wcześniej przed zatrudnieniem w/w. 'Od dawna mieliśmy sygnały, że w muzeum nie dzieje się dobrze - przyznaje Sylwester Rękas, kierownik nowosądeckiego oddziału Archiwum Państwowego w Krakowie. Twierdzi, że po kontrolach przeprowadzanych przez Archiwum od 2002 r., dyrektor Wielek otrzymywał zalecenia dotyczące archiwizacji dokumentów, których nie wprowadzał w życie. Dlatego o bałaganie w muzeum zaczęto informować ówczesnego burmistrza Limanowej Marka Czeczótkę. - Również nie było żadnej reakcji. Kiedy w październiku 2010 r. naszej pracownicy nie dopuszczono do pomieszczenia, w którym znajdowały się najstarsze dokumenty, w tym te zaginione, zaczęliśmy się niepokoić. Sam widziałem je ostatnio w 2008 r. - przyznaje Rękas' W jaki sposob ja mam rozumiec to prawo: 'nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego, które miało skutkować m. in. zaginięciem z muzeum cennych archiwaliów oraz uszkodzeniem bądź zniszczeniem części zbiorów' Czyli byly Pan Dyrektor przyznal sie do zarzucanego mu czynu i poddal sie dobrowolnie karze, nie zdajac sobie z tego sprawy, iz tych dokumentow moze nie bylo w zbiorach muzeum od poczatku pelnienia funkcji dyrektora? Jest winny tylko dlatego ze w czasie, gdy wlasnie On byl Dyrektorem, zarzadzono inwentaryzacja zbiorow i 'doszukano' sie ich brak? Pytanie do expertow: W jaki sposob byly Pan Dyrektor naduzyl wladze, ktore skutkowalo zaginieciem cennych dokumentow z muzeum, gdy '...przesłuchanie nie wniosło żadnej poszlaki, umożliwiającej podjęcie czynności w celu odnalezienia zbiorów...?'

@Kpiarz W takim razie nic nie powtarzaj, postaraj sie rozejrzec w okolo, wyjdz z tego brodzika intelektualnego w ktorym uparcie egzystujesz i napisz cos nowego, ciekawego i interesujacego ;) Z Naczelnym dogaduje sie w wysmienity sposob, a efekty naszych rozmow z pewnoscia beda zadowalajace. Jest to juz moja ostatnia odpowiedz do Ciebie pod ta publikacja. Nie bede dluzej z Toba konwersowac tutaj nie na temat, poniewaz nie potrafisz zrozumiec calosci idei i koncepcji moich zalozen. Jezeli masz takie zyczenie i jestes zainteresowany, zaloz moze jakis temat na forum dotyczacy 'naszej debaty', mam jeszcze wiele bardzo ciekawych spraw do opisania i przedyskutowania, a ktore to dotycza bezposrednio Twojej osoby. Dobrego tygodnia zycze :)

@Kpiarz Juz wrocilem i widze ze chcesz konczyc...wielka szkoda, poniewaz ja sie dopiero 'rozkrecalem', aby kontynuowac nasze deliberowanie :) Po pewnym czasie moglibysmy dojsc do bardzo ciekawego, jakze interesujacego podsumowania i zaskakujacej z pewnoscia wielu puenty...;) Inna strefa czasowa w ktorej sie w tej chwili znajduje, wytycza mi teraz pore do spania, wiec z wielka przyjemnoscia to uczynie, a Tobie zycze wspanialej, bezstresowej, milej i spokojnej niedzieli. Pozdrawiam :)

@Kpiarz O czym Ty piszesz?,...jakich argumentow?...jaki pusty smiech?...w czym powodzenia mi zyczysz i o jakiej nieporadnosci wspominasz?... Marny szyderca, mendziarz, ironista, gawedziarz, kpiarz itp... to wedlug Ciebie sa obelgi? Przeciez juz wiele razy sam pisales iz Twoj 'nick' zobowiazuje...:) Czy Ty naprawde chcesz wracac do przeszlosci i dalej rozwijac ten temat dzisiaj? Mysle ze innym razem, teraz nie mam czasu, wybieram sie w tej chwili na rodzinna impreze. Niestety nie tylko mnie, ale rowniez wielu innym osobom, ktore juz Ci zwracaly uwage, gdy czesto tutaj na tym portalu publicznie dochodzisz i przekraczasz pewne granice po prostu przyzwoitosci, etyki, moralnosci i takich tam jeszcze innych...tyle i tylko tyle, kiedy to w koncu do Ciebie dotrze.. zreszta nie bede sie powtarzal, bo normalnie jak groch o sciane... ;) Jezeli uwazasz, iz powinienem Cie przeprosic, napisz o tym, jutro postaram sie tutaj wypisac przeprosiny na pol strony do Ciebie, nie bede mial zadnego problemu z tym, tak jak co poniektorzy... Dobrej nocy i milych snow :)

@Kpiarz O czym Ty piszesz... jakiego 'jedynego sprawiedliwego'...? Daleko mi do bycia zwyklym, 'dobrym' czlowiekiem. Popelniam bledy jak kazdy z nas i bez problemu potrafie sie do tego przyznac kazdemu... Mysle ze najwyzszy juz czas, abys 'zadzwonil' do np. kolegi 'mniha', by przyznal Ci racje, poniewaz zaczynasz juz 'mieszac' nie na temat i sie gubic ...ha ha ha :))... ... albo moze nie. Mam lepszy pomysl, lepiej popros kolegow z pewnego forum limanowskiego, aby Cie tutaj wspomogli, na pewno nie odmowia..ha ha ha..:)) Dobrej Nocy :)

Napiszcie cos wiecej tutaj, ciekaw jestem jak tam minela ta pozytywna akcja pod nazwa 'Biala Sobota', czy bylo wielu chetnych do tych badan profilaktycznych, kto mial najwiecej osob do tych badan, kardiolog, reumatolog, logopeda lub moze dietetyczki czy lekarze wykonanujacy badania w kierunku osteoporozy. Mam nadzieje ze pogoda dopisala.

@Kpiarz Ha ha ha...ale sie usmialem z tych 'wysokolotnych' Twoich zdan :)) Nastepnym razem, postaraj sie skoncentrowac czy zwrocic wieksza uwage i swoje spostrzezenia nie na zasadach czy regulach konwenansu lub stereotypow myslenia czy utartych norm w necie, ale na tresci pisanych do Ciebie jak i przez Ciebie komentarzy i ich miejscu, abys nigdy nie musial odczuwac praw do zajecia kontrowersyjnych stanowisk dotyczacych Twoich 'zartow' nie na miejscu. Tego Ci zycze i licze na dotrzymanie zobowiazania. To tyle z mojej strony na zakonczenie. Do milego :)

@Kpiarz Primo - Jeszcze raz prosze Cie, o dostosowanie sie do mojej prosby, jak na razie...tu w necie, ja dla Ciebie jestem 'namoR', a Ty dla mnie jestes 'Kpiarz'. Secundo - Jestes jedna z ostatnich osob, od ktorej moglbym sie nauczyc lub ktora w jakikolwiek sposob moglaby mnie pouczac o tematach kultury wypowiedzi, szacunku dla drugiej osoby, niedowartosciowywaniu itp. Tertio - W moim pierwszym komentarzu zwrocilem sie do @Ted1 (ktory notabene tez zwrocil Ci uwage) wiec tym bardziej nie rozumiem, dlaczego rozpoczales ta niepotrzebna i nie na miejscu 'dyskusje'. Quarto - Na temat obelg, inwektyw, wartosciowania, publicznego ponizania, 'przemyslanych' wypowiedzi, obrazania i wysmiewania innych wybranych przez Ciebie osob lub publikacji, kto jak kto, ale z pewnoscia Ty jestes 'miszczem', gdzie etyka i moralnosc nie maja dla Ciebie zadnych granic, gdzie ogol zasad i norm traca dla Ciebie jakiekowiek wartosci. Uwierz mi, na temat argumentow w tym temacie moglibysmy pisac tutaj przez wiele dni, nie mialbym zadnych problemow, aby 'sypac' tutaj wieloma przykladami... Quinto - Przeczytaj jeszcze raz ta publikacje, zastanow sie dlaczego i skad takie a nie inne dzialania lub pomysl na 'biala sobote', postaraj sie docenic to, co inni robia dla potrzebujacych, dla dobra ogolu, dla dobra wszystkich, Ty tez masz taka szanse, aby cos dobrego uczynic np. jutro oddajac krew w AMK. Sexto - Z cala pewnoscia docenilbym Twoj szacunek do drugiej osoby, gdybys np. rozdgladnal sie wokol i zaproponowal srodek transportu dzisiaj na rynek dla starszych, samotnych, potrzebujacych pomocy i badan osob. Jezeli to uczyniles to wielki szacun dla Ciebie. Pozdrawiam i dobrego weekendu zycze :)

@Kpiarz Primo - prosze mi nie 'panowac' ;)...Twoj wiek to podobna ilosc wiosenek przezytych rowniez przeze mnie, wiec z calym szacunkiem darujmy sobie to 'panowanie'.. Secundo - Chetnie bym skorzystal z bialej soboty, poniewaz juz kilka miesiecy nie mialem profilaktycznych badan, niestety nie ma mnie jutro w kraju. Tertio - Ciesze sie, ze czujesz sie zaszczycony ;) Quarto - W jakim celu Ty napisales dwa pierwsze komentarze pod ta publikacja? Rowniez Cie pozdrawiam i ciesze sie ze popierasz takie akcje :)

@Ted1 Zgadzam sie z Toba. Jest to bardzo dobry pomysl i mysle ze wiele osob, nie tylko starszych, przekona sie o tym, jak waznymi sa badania profilaktyczne. A jezeli chodzi o @Kpiarza i spolke z o.o., to wydaje mi sie, ze chyba dosmiertnie obiecal komus, ze gdy kiedykolwiek pojawi sie publikacja dotyczaca Szpitala Powiatowego lub Urzedu Starostwa na tym portalu, to bedzie zawsze podejmowal proby pokazania sie, jakim jest 'mendziarzem'. Juz wielu zwracalo mu uwage na to, iz jest marnym i nudnym szyderca, uzywajacym swojego 'talentu' w nieodpowiednim czasie i miejscu, ktory to czesto przekracza pewne granice gryzac sie pozniej w jezyk zwykle za pozno...no ale jezeli to do Niego nie dociera, to swiadczy tylko o Nim samym....

Wrocilem tutaj na chwilke po superowym dniu i powiem Wam ze fajnie sie czytalo Wasze komentarze, bez dziwnych przepychanek, bez takiego dziwnego wmawiania tylko 'ja' mam racje i nikt inny, ale na argumenty, spokojnie, bez nerwow i tak powinno byc zawsze... Niestety dzisiaj sie to skonczylo na komentarzu chyba 78. Cieszylem sie bardzo az do momentu gdzie wkroczyly pewne nicki i automatycznie skonczyla sie normalna wymiana zdan czy argumentow...szkoda, ale takie jest zycie jak to mowia...:( @Janek64 No, no, no ..:)) widze ze Ty jestes bardziej popularny w Twoich okolicach i wsrod dzisiejszych komentatorow niz sam Pan Wojt lub Pani Dziwisz ha ha...nawet nie zajmujac zadnego stanowiska publicznego, co poniektorzy zagladaja dosyc gleboko w Twoje zycie :) Czytam i widze rowniez, ze tu jakies nowe taktyki wchodza, jezeli ktos jest na kogos wkurzony lub nie lubi kogos komentarzy to najlepiej wtracic sie w prywatne zycie kogos i 'jechac na calego', a co , wolno mi, przeciez nikt nie wie kim jestem... Wow! To moze ja od razu napisze co zaplacilem, a co nie, przylacza, odlacza, ile podatkow, rachunki za prad, gaz o telefonie nie wspominajac itd...:)) Janek, wiesz co Ci powiem, odbiegajac juz od Twojego prywatnego zycia, poniewaz sa to Twoje prywatne sprawy i nikt tu nie powinien i nie ma zadnego prawa wtracac nosa, szczegolnie na publicznym forum, powiem Ci ze masz jedna wielka przewage nad wszystkimi ktorzy tak tutaj na Ciebie 'jada tym jadem'. Wiesz jaka? A no taka, ze sie juz tutaj kilka razy przedstawiles i wszyscy wiedza kim jestes. Powiem Wam wszystkim, ze naprawde trzeba miec wielka odwage i charakter, aby walczyc o dobro innych, pisac to, co czlowiek mysli, krytykowac innych, pokazywac bledy i walczyc o ich naprawienie, zdajac sobie z tego sprawe ze wszyscy wiedza kim sie jest w realu. Jest to bardzo wielka przewaga i wielu z pewnoscia to rozumie. Ja osobiscie znam tylko dwie osoby z tego portalu i wiecie co, zauwazylem bardzo czesto, ze to oni sa wlasnie bardzo atakowani i to w rozny i wszelaki sposob wlasnie przez wielu tchorzow, ktorzy albo sie wstydza tego co pisza, albo nie maja odwagi sie przedstawic i powiedziec drugiej osobie prosto w twarz, albo po prostu jeszcze do tego nie dorosli... Wiem ,wiem, ze takie sa prawa forum, internetu, nickow, anonimowosci itd... ale wiecie co, tak juz ogolnie piszac, cholernie ciezko jest mi zrozumiec ta dziwna mentalnosc co poniektorych, a uwierzcie mi ze probuje to zrozumiec z roznych stron... A wracajac do tematu, chetnie przeczytalbym rowniez opinie nauczycieli i rodzicow tejze szkoly, czy brakuje im bylej Pani Dyrektor, czy obecna spelnia wszystkie obowiazki sumienne itd. Mysle ze to wlasnie Wasz, rodzicow i nauczycieli glos jest tutaj najwazniejszy. Przyznam sie Wam ze w okolicach Raby Niznej czy Mszany Dolnej bylem moze ze trzy razy w swoim zyciu i to jeszcze przejazdem. Tak wiec opieram sie tylko i wylacznie na publikacjach i Waszych komentarzach, tych z ktorych cos mozna sie dowiedziec, a nie z tych gdzie powtarzane sa w kolko te same 'papki':) Zycze Wam wszystkim, aby do kazdej szkoly w calym powiecie, byl zawsze wybierany taki dyrektor, z ktorego wiekszosc rodzicow i nauczycieli bedzie zadowolona, ktory to na pierwszym miejscu zawsze bedzie stawial dobro wszystkich dzieci. Jezeli takich macie to sie cieszcie, jezeli nie, to nastepnym razem wybiezcie lepszych... Dobranoc.

Wielka szkoda, ze w jednej publikacji nie ma oswiadczen obudwu stron w tej sprawie, czyli Pana Wojta i bylej Pani Dyrektor, wtedy moglbym cos na ten temat napisac. Z tego co widze i czytam, to wszystko sie zaczelo z powodu choroby przedstawiciela Zwiazku Nauczycielstwa Polskiego, ktory to swoj glos przekazal ZNP w Krakowie i dlatego wynikiem konkursu byl remis 4:4, nastepnie 'mecz' uznano za nierostrzygniety, a dlatego ze w takich sytucjach nie ma rzutow karnych, wiec glowny sedzia musial podjac decyzje... A dalej to juz wszystko sie przeksztalcilo z normalnej gry w 'polityczne rozgrywki' i jakies tam NSA, WSA, lub zaskarzenia, oskarzenia, sady, wyroki i takie tam inne... Ale wiecie co, dzisiaj mam dobry dzien i nie chce sobie go psuc przez takie wlasnie informacje z Ojczyzny o ktorych bardzo ladnie napisala @bearchen, nie bede zaprzatal sobie sobie glowy takimi 'potyczkami', poniewaz prawda wczesniej czy pozniej zawsze wyjdzie na jaw! ♫♫♫...♫♫♫....♫♫♫...'Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina, starszy czy mlodszy, chlopak i dziewczyna....Hej, Hej smiejmy sie, hej, hej bawmy sie...♫♫♫...♫♫♫....♫♫♫... Milego dnia wszystkim zycze :)