@Doradca Zamiast udawac "blogoslawionego" napisz mi tutaj, jak to jest, co to za prawa rzadza na tym portalu, ze jedni moga wstawiac linki np. do gazety krakowskiej a inni nie? Dlaczego sa usuwane cale komentarze a nie tylko "zabronione" aktywne linki? Jak na razie, nikt do tej pory nie odpowiedzial mi na te pytania, a jest to wlasciwie glowny powod, dlaczego ten temat tu "wisi". Doszly rowniez do mnie wiesci o tym, iz jeden z Uzytkownikow limanowa.in ma powazne klopoty z powodu pisania komentarzy naruszajacych czyjes dobre imie. Zastanawiam sie teraz, dlaczego nikt nie reagowal wczesniej w tak szybkim expresowym tempie na takie wlasnie komentarze, ktore ewidentnie wskazywaly na lamanie prawa. Punkt trzeci regulaminu mowi nam : "Portal ma prawo usuwać i modyfikować twoje posty – będzie to czynił wówczas, gdy ewidentnie naruszają one prawo (zawierają treści zabronione...") To jak to jest? Przeciez Ty "wszystko wiesz", moj komentarz, w ktorym pisalem rowniez o Tobie, zostal w calosci usuniety poniewaz co? Poniewaz wstawiony w moim komentarzu link do gazety krakowskiej jest tak powaznym "odchyleniem" od regulaminu czy czegokolwiek innego, nadajacym sie natychmiast do usuniecia? Moj komentarz byl wiekszym zlamaniem regulaminu porownujac do innych komentarzy naruszajacych czyjes dobre imie przez pewnego Uzytkownika, ktory ma teraz duze klopoty, poniewaz nikt nie reagowal usuwajac natychmiast te komentarze? Jak to jest? Przeciez wiele osob tutaj komentujacych sie zna, spotyka na ulicy, na klatce schodowej, sklepie, w urzedzie a pozniej znow na portalu itd. Czy musi dochodzic do takich problemow, do takich pytan, do takich watkow na forum, do niezrozumienia, nie pomagania innym czy po prostu braku takiej ludzkiej zyczliwosci? Juz pisalem wyzej, ze umiejetnosc normalnego i zwyklego porozumiewania sie, jest podstawa wszystkich kontaktow miedzyludzkich, miedzy znajomymi i nieznajomymi, na portalu i w realu, a ta szybka komunikacja, dokladna odpowiedz i szybka odpowiednia reakcja w jakiejkolwiek sprawie, pytaniu czy konflikcie, daje nam wielka szanse na zrozumienie, na zgode lub zgodna wspolprace, wspoldzialanie lub przeciwdzialanie, pomoc i wymiane pomyslow czy mysli dla dobra wszystkich uzytkownikow, czytelnikow, mieszkancow, samorzadow, wielu instytucji, sasiadow, kolegow, kolezanek itd itp... Jakos dawniej bylo tutaj na tym portalu tak przyjemnie, z usmiechem na twarzach zartowalismy o tym, tamtym i siamtym, wymienialismy poglady i rozne pomysly. A teraz zobacz co sie dzieje? Ciagle jakies lokalne przepychanki, walki z konkurencja, pomieszana hierarchia wartosci, kpiny, dziwna niezrozumiala lokalna polityka, brak zrozumienia czy checi wspolpracy, pokazywanie wlasnego ego i jakas taka dziwna mentalnosc ktora ciezko mi jest zrozumiec, a probowalem juz na rozne sposoby. Czy naprawde tak juz teraz musi byc? Czy ta "globalna debata" czy taka normalna wspolpraca z uzytkownikami, czytelnikami i lokalna spolecznoscia jest az tak trudna? PS. Prosze Cie tylko o jedno, jezeli masz cos do powiedzenia w tym temacie, nie odpowiadaj i nie "wybielaj" mi tu linkami do youtube, cytatami poetow czy wskazaniami do punktu 1 i 5 regulaminu, poniewaz, doskonale wiesz, ze nie o to na tym forum i w tym przypadku mi "lotto"...;) Pozdrawiam :)

...............

Pozdrawiam Wszystkich i zycze milego tygodnia. PS. Nie wiem jak Wy, ale ja nie lubie poniedzialkow :)..ale to nic, do weekendu zostalo jeszcze tylko kilka dni...;)

@siezacznie Ciekawe porownanie, prywatne podworko i dom vs. ogolnodostepny portal informacyjny. Podejme mala probe wytlumaczenia Tobie, jak ja to rozumie. Na poczatek moze napisze tak, nikt obcy nie moze wejsc do mojego domu bez zaproszenia lub na moje podworko czy do lasu, gdy jest on np. ogrodzony lub gdy przed wejsciem wisi informacja "Wlasnosc Prywatna" lub np. "Wejscie Zabronione". Jezeli ktos robi w prywatnym domu impreze, stawia ogloszenia i wielkie reklamy na okolicznych wielu skrzyzowaniach sieci drog i autostrad im. Larry Page i Sergey Brin czyli zalozycieli Google :), i zaprasza do "globalnej debaty ... zdobywania informacji, poszerzania wiedzy, rozrywki oraz dyskusji o sprawach ważnych dla Sądecczyzny i nie tylko" , to chyba tek ktos zdaje sobie sprawe z tego, ze kazdy moze "wejsc" na to "prywatne" podworko... Jezeli ja jestem tym przykladowym kims, ktory organizuje ta "prywatno-publiczna" impreze, debate, spotkanie, dyskusje i ktos do mnie podchodzi i mi mowi, ze to drzewo tam na koncu ogrodu jest stare i stwarza niebezbieczenstwo dla innych i w kazdej chwili podczas silnego wiatru moze przewrocic sie na moj wlasny dom, ja od razu sprawdzam, jestem mu wdzieczny i dziekuje za ta informacje. Na drugi dzien scinam to drzewo. Jezeli ktos inny do mnie podchodzi i mi mowi ze mam straszny balagan za garazem, od razu tego kogos przepraszam za to i tlumacze, iz ostatnio jestem bardzo zabiegany w zwiazku z organizacja tej "impry" i nie mialem czasu, aby tam posprzatac. Jezeli ktos inny do mnie podchodzi i pyta mnie, dlaczego u mnie w najwiekszym pokoju wisi Krzyz na scianie, poswiecam mu dwie minuty czasu lub prosze kogos innego o wytlumaczenie temu komus dlaczego...czesto pozniej do dyskusji dolaczaja inni i jest super. Jezeli ktos zaczyna narzekac na jedno czy dwa z podawanych dan obiadowych, np "kluski z makiem" lub "zupke szczawiowia z mirabelkami", zaczynam sie zastanawiac i pytac innych czy to prawda i dlaczego tak sadza. Po jakims czasie widzac i zdajac sobie sprawe, ze coraz wiecej osob narzeka na to jedzonko, sam zamieniam sie w konsumenta, dzwonie do kucharza, probuje i okazuje sie, ze po prostu zapomnial on posolic i popieprzyc te dwa wspomniane dania. Znajdujac w kuchni sol i pieprz, dosypuje, pytam znajomych i sasiadow ktorzy sie znaja na gotowaniu, a ci mi mowia, abym jeszcze troche maggi dodal. Robie to natychmiast i nagle widze, ze wszyscy zadowoleni i nikt nie narzeka, zupka i kluski znikaja bardzo szybko i trzeba "gotowac" wiecej :) itd. itp... Gdy teraz odwrocimy sytuacje, powiedzmy ze ja jestem tym "zaproszonym", ktory sobie spokojnie siedzi przy stole, konsumujac serwowane dania, popijajac drinkami, dyskutujac, narzekajac i krytykujac to, siamto czy tamto, nagle podchodzi do mnie wlasciciel tego domu i podworka, tak po prostu w polowie mojej "globalnej dyskusji" i spozywania kotleta, zabiera mi talerz bez jednego slowa ...rozgladam sie w okolo, oczy stawiam w "slup", totalne zdziwienie, konsternacja i szukanie odpowiedzi... Na drugi dzien tej "impry" zaczynam pytac tu i tam o bardzo wazne dla mnie szczegoly...co czytam i widze?...ano cos w stylu... "End Of Transmission" czy "End Of Tape" lub np. "Reszta dyskusji z Tobą jest totalnie bezsensowna o czym już wielokrotnie się przekonałem, dlatego tego nie komentuje. Temat później zostanie usunięty." Piszac i pytajac dalej o szczegoly...nastepuje cisza jak makiem zasial. Tak szczerze i od serca mowiac, jezeli faktycznie Wlascicielowi tego podworka, ja tak bardzo przeszkadzam w dazeniu do obranych "wyzszych celow", w prowadzeniu tej "publicznej impry" , tej globalnej dyskusji, jezeli zasmiecam Jego podworko, krytykujac serwowane dania czy "porzadek" jaki tu panuje nie otrzymujac odpowiedzi... ...w takim razie niech po prostu mnie slownie tutaj wyprosi! W tej chwili czekam tylko jeszcze na to jedno wazne zdanie od Niego, w ktorym wyraznie bedzie przedstawione to wyproszenie i ze On nie zyczy sobie, abym ja przychodzil na ten portal, ktory jest Jego prywatna wlasnoscia, ale widoczna z kazdego miejsca i z otwartymi drzwiami dla kazdego w kazdym zakatku swiata, nawet dla tych, u ktorych nostagia nigdy nie ustaje i ktorzy tesknia za ojczystym krajem i za rodzinnymi stronami z dziecinnych lat... Czekam na to wyproszenie, zakaz udzialu czy wstepu. Jednoczesnie zareczam, iz uszanuje takie zyczenie Wlasciciela i z pewnoscia wtedy stane sie nieaktywnym uczestnikiem globalnej debaty. Mysle ze umiejetnosc porozumiewania sie, jest podstawa kontaktow miedzyludzkich a szybka komunikacja i dokladna odpowiedz w jakiejkolwiek sprawie, pytaniu czy konflikcie, daje nam szanse na wspoldzialanie lub wymiane mysli i odpowiednia reakcje dla dobra wszystkich.

@Janek64 Tak...wiem wiem, juz zostalem zdiagnozowany przez cale "gremium" znawcow, brakuje jeszcze tylko kilka "nickow" do "kompletu" aby zlozyli potrzebny podpis na recepcie ;) Czekam na prawdopodobnie wielki "retaliation" i ktoz to wie, moze nawet silna "revenge"...:)

@Gagol Dzieki za mile slowa ;) Ja tez wielu spraw nie rozumiem. "Zmienic swiat" lub czyjas mentalnosc, to bardzo ciezka sprawa, prawie niemozliwa. Jak zdazyles pewno zauwazyc, czasami podejmuje pewne proby zrozumienia dzisiejszych, malych lokalnych mediow, portali i pisze tak, jak ja to widze, jak to wyglada z dalekiego boku...moze faktycznie z bliska tam u Was w powiecie dla wielu Czytelnikow wyglada to zupelnie inaczej...moze lepiej... Widzisz co z tego wychodzi, gdy od czasu do czasu zadaje pewne moze niewygodne pytania i prosze o wyjasnienie.

@lg1 Musze sie zastanowic na tym powiedzeniem o ktorym wspominasz porownujac do mojego przypadku. Hmm...jezeli ktos mi pluje w twarz powinienem milczec czy nie?....Hmm...zastanawiam sie...zajmie mi to chwile czasu...hmm..;) Przepraszam i wybacz mi, ze sie osmieszylem wedlug Twojej opinii.

@Dunior Nie mam zamiaru duzo pracowac na "bana", ale widze ze juz znajduje sie gdzies tam na jakiejs "czarnej liscie" z jakiegos tam powodu. To moze od razu podpowiedz mi, co jeszcze tak "zlego" mam uczynic, jakie pytania mam zadawac, aby moj "nick" znalazl sie na pierwszym miejscu do tej calkowitej blokady i nie bedziesz musial z utesknieniem czekac...

Wystarczy na dzisiaj z mojej strony. Ide odpoczywac a Wam wszystkim zycze rowniez spokojnego, superowego i pieknego niedzielnego popoludnia, najlepiej w gronie rodziny lub bliskich przyjaciol. Pozdrawiam:)

@AwM Jezeli uwazasz, iz nie dostosowuje sie do regulaminu portalu, zadzwon do Duniora i podpowiedz Mu, jak zalozyc "bana" na mnie.

@bearchen Z tym szacunkiem i kontaktami z krytykujacymi Pana Redaktora czytelnikami jest cos nie tak wedlug mnie rowniez. Wielu z nas tutaj wchodzi prawie codziennie, klikamy, komentujemy, podbijamy pagerank itd. Gdy nagle pojawi sie jakikolwiek problem, pytanie, zastrzezenie, krytyka dotyczaca jakiejkolwiek publikacji lub czegokolwiek, jaka mam wtedy odpowiedz? Najczesciej jest cisza lub jest to odpowiedz cos w stylu "...jest to bez sensu... nie komentuje...i na koncu EOT.." Jakos tak dziwnie wedlug mnie...nie bede nic wiecej pisal, poniewaz Doradca zaraz tutaj bedzie bronil, rzucajac jakies hasla i cytaty ;)

@Janek64 Czekam na to embargo i surowe sankcje :)

@Doradca A czemus Ty taki aktywny tutaj? :) Chyba nie dlatego ze w tym moim komentarzu ktory przedwczoraj "zniknal" pisalem rowniez o Twoim komentarzu? Wezme pod uwage i przemysle ten podzial logiczny, o ktorym wspominasz. Dla Ciebie moze nie, ale dla mnie odpowiedz PANa wiele znaczy. Wiesz przeciez, ze zagladam tutaj bo Was lubie, ale w przeciwienstwie do Ciebie i wielu innych, ja nie "lykam" jak ciepla zupke wszystkiego, co tutaj nam czytelnikom jest serwowane. Czy jest gdzies w regulaminie napisane, ze nie moge skrytykowac czy zwrocic uwage, zastrzezenie i zazalenie do Redakcji publicznie? Do tej pory nikt mi nie wytlumaczyl, jak to z ta gazeta krakowska jest. Nie chce mi sie teraz szukac, ale normalnie jestem pewny ze widzialem tutaj na tym portalu wczesniej linki nie tylko do rmf, gazety krakowskiej ale rowniez do innych gazet , tvp, tvn, radia krakow, faktow, przeglad-tygodnika, roznych dziennikow itd itp i nikomu one nie przeszkadzaly pod innymi wczesniejszymi publikacjami.

Witajcie Wszyscy w to piekne niedzielne popoludnie, u mnie dopiero sloneczko powoli wstaje, dlatego wiec, wybaczcie mi lekkie opoznienie w odpowiedziach. @AdamKnight @Dagi Nie sprowadzajcie tego forum na inny tor. Dyskutujemy tutaj o moderacji komentarzy, powodach ich usuwania, o linkach dozwolonych/zabronionych i o jakze waznym kontakcie redakcji z czytelnikiem/userem, odpowiedzi na ich krytyke, jak rowniez na ich pytania i zastrzezenia dotyczace nie tylko regulaminu czy moderacji.

Cos malo Was dzisiaj tutaj kpiacych i wysmiewajacych to forum... Czekam cierpliwie jeszcze na kilka kolejnych "nickow". Mysle ze jest juz czas najwyzszy, aby dolaczyli i sie "uaktywnili", bedzie wtedy caly "komplet". Dziekuje za Wasze cenne opinie i zycze wszystkiego najlepszego;)

@PAN Serdecznie Ci dziekuje za profesjonalne podejscie i zabranie glosu w tym temacie. Dziekuje Ci za odpowiedz, masz u mnie wielki plus, jako od stalego czytelnika. Gratuluje i dziekuje jeszcze raz. Czasami wystarczy troche cierpliwosci i doslownie poswiecenie jednej minuty cennego czasu raz na jakis czas, aby podpowiedziec, wyjasnic, przypomniec, odpowiedziec, wskazac i ukierunkowac czytelnika na "wlasciwy tor" itd. O to mi sie wlasnie rozchodzi i wszystko jest jasne. Dziekuje Ci jeszcze raz. Jezeli masz dodatkowa jedna minute wolnego czasu (nie musi to byc dzisiaj) to moze mi podpowiedz i wytlumacz kiedys tak "po chlopsku", dlaczego Redaktor Naczelny jest na mnie "wielce obrazony" i uwaza dyskusje ze mna za bezsensowna. Wcale nie chcialem nawet z Nim dyskutowac, ale oczekiwalem szczegolowej odpowiedzi odnosnie komentarza ktory "zniknal". Tak jak napisalem wyzej, czasami wystarczy tylko jedna minuta na zwykla, normalna, po prostu z ludzkim podejsciem do czytelnika odpowiedz. Czy to takie trudne? W tej chwili to ja normalnie zyje w strachu, poniewaz ktoz to wie, TOP moze nalozyc na mnie jakies sankcje :) No to jak to w koncu jest, ktore linki mozna wklejac, a ktore absolutnie nie? Dlaczego caly moj komentarz zniknal, a nie tylko link do tej gazety krakowskiej? Pozdrawiam i dobrej nocy zycze wszystkim.

Szanowni Panowie! Administratorzy Redaktorzy Moderatorowie Zwracam sie z uprzejma prosba o wytlumaczenie, dlaczego moj ostatni komentarz jest niewidoczny pod ta publikacja: http://limanowa.in/wydarzenia/news;dolekquot-dwie-strony-wypowiedzialy-umowe,17100.html Prosze o szczegolowa odpowiedz z detalami, dlaczego caly moj ostatni wpis jest niewidoczny, w ktorym miejscu mojego wpisu i ktore z waszych praw regulaminu portalu zlamalem. W moim ostatnim komentarzu byly zawarte pytania do innych Uzytkownikow wyrazajacych swoje opinie pod ta publikacja, byly cytaty slow wypowiedzianych przez osobe publiczna oraz jednego z uzytkownikow i innej osoby zwiazanej z tematem powyzszej publikacji. Podalem rowniez link do wczesniejszej publikacji z Waszego portalu jak rowniez do Gazety Krakowskiej ktora ma wyzszy pagerank i nie jest Wasza konkurencja (linki do portalu tej gazety w formie internetowej byly wiele razy publikowane na Waszym portalu) Jako stalemu czytelnikowi i uzytkownikowi limanowa.in od sierpnia 2011 roku uwazam, iz taka szczegolowa odpowiedz mi sie nalezy od kogokolwiek, kto ma ochote mi to wytlumaczyc. Jezeli juz Wam tak bardzo przeszkadzam, to moze zablokujcie mnie na stale z panelu administratora i najlepiej moze z calego stanu w USA, z ktorego najczesciej pisze. Jezeli w tak malej Waszej spolecznosci i srodowisku limanowskim lacznie ze mna, ktore tworzy ten portal , nie potraficie odnosic sien do innych z szacunkiem, nie potraficie odpowiadac na pytania, nie potraficie przyjac krytyki, nie potraficie tolerowc pogladow takich, a nie innych uzytkownika, interlokutora, adwersarza politycznego, czy nawet ideowego, to jak mozemy zrobic zmiany i porzadek w naszym kraju? Na terazniejsza chwile uwazam, iz ktos z tego portalu podejmuje proby zamkniecia moich ust, lamie prawo mojej wolnosci slowa wprowadzajac cenzure w najprostszej formie jaka jest usuniecie nie czesci, ale calego komentarza bez podania powodu lub powodow. Ide teraz spac i mam nadzieje, ze do jutra doczekam sie szczegolowej a nie w formie jednego zdania odpowiedzi, za ktora juz teraz serdecznie dziekuje. Milego dnia.

@AdamKnight @amstrong @lg @Wislak "Zmiencie plyte" albo piszcie tutaj na temat lub zalozcie nowy watek na forum i tam dyskutujcie na jakikolwiek temat dotyczacy czegokolwiek. Wielkie dzieki. Pozdrawiam ;)

@TOP To kasujcie linki, a nie cale komentarze! Juz kiedys pouczyles mnie o linkach do konkurencyjnycgh lokalnych portali lacznie z Kurierem. Uszanowalem Twoja prosbe, dostosowalem sie i nawet nie wspominam ani jednym slowem na ich temat od dlugiego czasu. Nie interesuja mnie jakies tam Wasze lokalne "przepychanki". Zostalem rowniez pouczony przez admina o nie wklejanie linkow do portali z nizszym pagerank. Wiele razy widzialem linki na Waszym portalu do internetowej strony Gazety Krakowskiej i nikt nic nie kasowal. Mam rozumiec, ze gazeta ta rowniez dolaczyla do Waszej "czarnej listy" akurat od wczoraj? Czy kolejnym bedzie rmf itp? W uniewidocznionym moim komentarzu o ktorym mowa (ktory to nota bene mozesz w ciagu kilku secund "wklejic" z powrotem i uwidocznic po usunieciu przeszkadzajacego Ci bardzo linku) zwrocilem sie do PasazerLinii7 i Gabinet Diet o pomoc w zrozumieniu kilku spraw zwiazanych z opozniajacym sie remonten "dolka", cytujac slowa pana Zonia z wczesniejszej publikacji na tym portalu z 20 stycznia, cytujac komentarz Doradcy ktory "przewidzial" przyszlosc, jak rowniez podalem link do publikacji ktora ukazala sie w Gazecie Krakowskiej dwa tygodnie temu. Byla tam bardzo ciekawa wypowiedz (ktorej w Waszej publikacji brakuje) Pana Jacka Pasowicza, kierownika bydowy "dolka" zwiazana z powodem opoznien wedlug Niego i calego balaganu zwiazanego z zakonczeniem jak rowniez o brakujacej dokumentacji na ktora czekal glowny wykonawca.. Bardzo ciekawy temat do dokladnego sledztwa dziennikarskiego... Na koniec jeszcze raz podaje Ci link do glebokiego przeanalizowania (jezeli ten link juz znajduje sie na Waszej "czarnej liscie" to kasuj: http://wszystkoconajwazniejsze.pl/marek-twarog-pokochaj-czytelnikow-dekalog-szefa-dziennika-zachodniego/ Drogi Redaktorze! "Pokochaj czytelnikow" i wspolpracuj z wszystkimi a nie tylko z "wybranymi". Wspolpracuj rowniez z tymi ktorzy Cie krytykuja i maja pewne zastrzezenia i zazalenia. Pozwol Czytelnikom ocenic, co jest bez sensu, a co nie. ...a mi tylko tylko sie rozchodzi o zwykla i najnormalniejsza wspolprace pomiedzy czytelnikiem/userem a portalem i Redakcja... Pozdrawiam i milego popoludnia zycze:) PS. Dlaczego ten temat zostanie pozniej usuniety? Jezeli zaloze podobny temat na moim blogu, tez bedzie tez usuniety?

@Janek64 Piekne slowa napisales: "Do demokracji trzeba dojrzec Demokracji nie mozna sie bac Demokracje trzeba zrozumiec!" Pozdrawiam.:)