Bliźniak ależ Ty jesteś przekornie zalotny :D

........ w tym roku niestety ,odwiedzający mnie kapłan nawet nie zdjął nakrycia głowy...od modlitwy aż do wyjścia :(

Jak to miło przeczytać , że ktoś tak po prostu dziękuje a nie narzeka :)

Do kolędy i odwiedzających mój dom księży podczas jej trwania podchodzę bez entuzjazmu .W ubiegłym roku jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.Był u mnie Ksiądz Proboszcz .Nie wizytował całego domu , udał się tam gdzie został zaproszony .Rozmowa nie była wymuszona ani sztuczna .Poruszaliśmy wiele tematów .Jest to człowiek mądry i o wysokiej kulturze bycia ,słucha nie tylko słów ale sposobu ich przekazu.Uważam ,że jeżeli masz jakies uwagi do jego zachowania to powiedz wprost - na pewno zrozumie .Kolęda też nie jest obowiązkowa , wystarczy podziękować a na siłę nikt nie będzie wchodził. Mi osobiście było by miło gdyby moją Rodzinę odwiedził również w tym roku .

Nie wiem czy ktoś to zrobił dla reklamy , ale faktycznie bukiety z kwiaciarni za sądem są piękne :)

Tez go spotkałam , gdyby nie fakt ,że czuć było od niego alkohol -to pewnie bym się dała nabrać

Zastanów się czy na pewno warto zatrzymywać ...

Badź sobą , jak jej się to spodaboa to masz sukces.Jezeli nie to znaczy ,że nie nadajecie na tych samych falach...

Chyba trochę przesadzacie, u mnie wcale nie pytał o datę bierzmowania i chrztu

a ja szukam od już, jako kierowca