maro
Komentarze do artykułów: 501
Dziwne, że był poszukiwany i nagle został wypuszczony po uiszczeniu grzywny, no ale ok. Z pewnością panowie oddelegowani ustalili adres i z pewnością zgłosi się do sądu. Mam nadzieję, że sam nie odjechał kierując tym Renault.
Czy wizyta tego pana pomoże zmniejszyć rozmiar tragedii? Ile osób, służb itd musiało zostać odciągniętych od swoich obowiązków aby on miał spokój i komfort chociażby przejazdu. Mam nieodparte wrażenie, że to element kampanii wyborczej, ale nie wiem czy trafiony i nie podobny do tego jak swego czasu jeden pan prowadził kampanie wyborczą na cmentarzu i wiadomo z jakim efektem.
Aż dziwne że nie podali "niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze" .....tak najprościej, no ale tutaj sprawczyni im troszkę pracy narobiła bo jak poszkodowani będą w szpitalu więcej jak 7 dni jak Beatka swego czasu to inna kwalifikacja czynu i się nie uda pójść na łatwiznę.
Za kilka lat ani jedna ani druga strona nie będą mieli co robić i się niepokoić o cokolwiek bo wg wody tam nie będzie :(
Może wreszcie ktoś zrobi coś dla naszego regionu bo do tej pory to niektórzy zasłynęli tylko z ogromnych rachunków za telefon albo też do układów i umiłowania latania samolotami, no i też przy okazji wytrąci się argument jednemu z Sącza, że on jedynym kandydatem ziemi limanowskiej.
A czy mniejszość narodowa też będzie korzystać z tego czegoś? Dla nich to trzeba specjalne bo oni biedni, gnębieni i wg. A zapominałem...... oni nie płaca podatków no chyba że od zapomóg.
Czy motocyklista na tym motocyklu wyrządził jakąś szkodę w mieniu innych prócz swojego? Za co został ukarany mandatem? Czy jak ja się wyrąbie na rowerze to też dostanę mandat?
Gdyby to była tzw rutynowa kontrola trzeźwości to bym się facetowi nie dziwił bo w przepisach nie ma czegoś takiego, ale tutaj troszkę nawywijał i mieli prawo sprawdzić trzeźwość. Niech uregulują te rutynowe kontrole odpowiednim zapisem w ustawie czy kodeksie drogowym i wtedy nie będzie, że boli. Oczywiście nie żebym był przeciwny takim procederom, ale dlaczego jedni mogą łamać przepisy a inni nie? Co do statystyk i tego jak wypadamy na tle innych krajów to kiedyś była dyskusja i okazało się że to jest trochę mało wiarygodne bo w każdym kraju inaczej są liczone i kwalifikowane różnego rodzaju zdarzenia itd więc jest to niezbyt obiektywne, no ale trzeba wciskać i dołować naród jacy to jesteśmy beznadziejni pod tym względem. Poza tym w przytoczonych załóżmy Niemczech tam jak cie zatrzyma czy podchodzi do ciebie policja to nie trzęsiesz się ze strachu ile ci dowali i z jakiej okazji tak jak to jest u nas. U nas co niektórzy policjanci to uważają się za panów i że oni tutaj rządzą, i że zawsze wyjdzie na ich bo są nie wiadomo kim. Znajomy raz w Niemczech stanął na zakazie bo żywcem nie było gdzie na chwile stanąć a czekał na koleżankę i podchodzi do niego policjant i mówi mu "słuchaj...odjedź stąd bo tutaj nie wolno stać". U nas to nawet by nic nie powiedział tylko bloczek by wyciągał i mandat wypisywał.
Pogoda chyba pokrzyżowała plany i nie będzie wielu chętnych na załatanie dziury budżetowej. A tak na marginesie to najpierw by się wzięli za odpowiednie oznakowanie dróg bo nie dziwota, że ktoś na siłę chce wyprzedzić i się spieszy wiedząc że następna przerywana jest załóżmy za 15 km. Gdyby wiedział że za chwilę będzie miał następną okazję do wyprzedzania na pewno by poczekał. Ktoś wymyślił sobie za biurkiem takie i takie wytyczne co do oznakowania a one może i są dobre na płaskich terenach gdzie są długie proste itd a nie w terenie górzystym. Załóżmy dojedzie się do załadowanej ciężarówki i nie ma opcji żeby ją wyprzedzić. Pozostaje jechać 20 km na godzinę a dojedzie się do przerywanej to z przeciwka okaże się że zajęte i kolejne 15 km "spaceru" Teoretycznie nawet rowerzysty nie można wyprzedzić zgodnie z przepisami bo się złamie przepisy
Brutto? Netto? Wiadomo, że nie napiszą ile na rękę bo odliczając podatki by wyszło na to że na "waciki" nawet nie starczy a tak to ktoś pomyśli .....nie jest źle, a później sie zdziwi.
Znając życie trzeba było pewnie odebrać telefon lub napisać smsa i są skutki no chyba, że duma wzięła górę bo kto śmie wyprzedzać audi.
Ile jest tych restauracji w centrum Limanowej, że taki lament? No chyba, że banki i apteki najwięcej szumią. Gdyby była obwodnica to kto by miał potrzebę to by zboczył i przystaną w centrum, a tak to obwodnica biegnie przez rynek. Jak wspomniano Nowy Sącz "otwiera" się komunikacyjnie i naprawdę zaczyna się tam przyjemnie jeździć. Wszędzie można dojechać bez większych utrudnień i jakoś w rynku w Nowym Sączu restauracje i handlowcy nie podnoszą larum, że po co rozbudowywać sieć dróg, obwodnic itd a podejrzewam, że nawet są zadowoleni bo kto ma ochotę jedzie do rynku a ktoś leci sobie dalej.
Akcja za akcja i trzeba się tym chwalić, a wydaje mi się ze te wszystkie akcje to powinny należeć do codziennych obowiązków i zadań odpowiednich służb a nie tylko przy okazji specjalnych akcji. Dobrze chociaż, ze napisali jasno....... "kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, POWINIEN......" a nie musi czy ma obowiązek i może wreszcie ktoś od pieszych w Limanowej zacznie egzekwować prawo A tak na marginesie to zapomnieli chyba wymienić jeszcze jedną grupę, która zalicza się do niechronionych uczestników ruchu drogowego, no ale nie dziwota bo kto by sobie nimi głowę zawracał.
Może zrobić sondę? "Ile razy w przeciągu ostatniego roku widziałeś/łaś swojego dzielnicowego" Jak dostaną smarfony to one pójdą może za nich na dzielnicę bo po co buty zdzierać.
Jak zwykle przed każdymi wyborami rusza temat dyżurny KOLEJ !!!
Jak korki były tak będą. Piesi i tak będą tworzyć korki bo dalej będą chodzić gęsiego. Wystarczyło tylko odsunąć przejścia o 20-30 metrów na ul MBBolesnej i JPawała i było by chyba w miarę spokojnie bo tam największe problemy z pieszymi.
Nie wielka strata bo jadąc przez rynek ma się wrażenie, że cały czas jest zamknięty.
Najprościej napisać "w wyniku niedostosowania prędkości do warunków drogowych". A czy policja mogła by wyjaśnić jakie to akurat były, że tak powiem te warunki drogowe? Co była gołoledź? było po deszczu? było ślisko czy może załóżmy jakiś obornik na drodze leżał albo wywiezione z jakiejś posesji błoto na drogę? U kierowców występuję takie zjawisko jak fiksacja wzroku i o ile dla kierowców samochodów skutki mogą być znikome jak się jedzie z odpowiednia prędkością tak dla kierowcy motocykla mogą być bardzo dotkliwe bo wcale nie trzeba nie wiadomo jak szybko jechać aby ulec groźnemu wypadkowi. Szybkiego powrotu do zdrowia.
Troszkę, takie narzekania wg mnie nie na miejscu jeżeli chodzi o hałas, kurz, duży ruch bo jeżeli ktoś kto mieszka przy ruchliwej drodze i do tego w centrum miasta chciałby mieć cisze, spokój za oknem jak na wsi to coś tutaj jest nie tak. Mieszkając w takim miejscu i do tego w Limanowej gdzie "obwodnica" przebiega przez centrum miasta to niestety nie da się uniknąć pewnych rzeczy i pozostaje tylko pogodzić się z tym stanem, albo wyprowadzić.
@egze_kutor Może za cienkie w "uszach" A tak na marginesie to jakie masz te lokalne media? Mi przychodzą do głowy tylko jedne, ale tam to tylko ich interesuje sensacja, aby się nimi ktoś interesował.