luxemburg
Komentarze do artykułów: 674
Proponuję spojrzeć na internetową stronę miasta Limanowa, gdzie znajduje się skład Rady Miasta. Można tam zobaczyć 'towarzystwo wzajemnej adoracji'. Wywnioskować to można z transmisji obrad rady. Na sesja zajmują się oni drugoplanowymi sprawami. Żadem z nich nie wspomina tam o swoich obietnicach wyborczych. A właśnie na tej stronie internetowej większość radnych (nie wszyscy się odważyli) prezentuje swoje zamierzenia, które chcą zrealizować w tej kadencji. Koń by się uśmiał, gdyby umiał czytać co oni tam wypisują. Są nawet tacy (wysoko postawieni), którzy na 2011 rok planowali budowę obwodnicy w Limanowej!!! Prawie wszyscy radni natomiast budują drogi, chodniki, wodociągi i kanalizację. I tu znów kolejny radny (zastępca wysoko postawionej) pisze konkretnie, że jego celem jest budowa chodnika przy ul. Tarnowskiej i przejścia dla pieszych (ile lat ten temat jest wałkowany i jaki jest jego efekt biorąc pod uwagę fakt, że pieniądze na ten cel chce wyłożyć WZD), poprawa chodników przy Piłsudskiego, oczywiście rondo w Sowlinach ( o ul. Krakowskiej nie pamiętał). Mając powyższe na uwadze, na miejscu wszystkich radnych wstydził bym się pojawiać na sesjach. Proponuję zatem dokładnie zapoznać się z programami radnych i rozliczyć ich z obietnic. Już teraz, bo to przecież my ich wybraliśmy na podstawie ich konfabulacji o programie wyborczym, a także (już całkiem niedługo państwo radni) przy okazji kolejnych wyborów. Ja wówczas nie chciałbym spotkać takiego radnego, który nie wywiązałby się ze swojego programu, zabiegającego o ponowny wybór( dla jego własnego bezpieczeństwa) w rejonie mojego domu.
już widzę jak ludzie w zimie drałują na z.a. na busa. zdrowia życzę tym przewoźnikom, bo pieniędzy z tego pomysłu nie będą mieli
mandat jest no i gitara, komornik niech działa. reszta należy do towarzystwa przyjaciół zwierząt.
ciekawy o swoich marzeniach erotycznych to możesz pisać ale na innym forum to jest dla ludzi.
w limanowej brakuje wietnamczyków hahaha.
'palos' głupoty to ty wypisujesz bo chyba nie masz innego zajęcia. przeczytaj co piszą ci wszyscy ludzie, wczuj się w ich sytuację i napisz co byś zrobił na ich miejscu, a nie wymądrzaj się bez sensu.
'palos' po sąsiedzku to ja z sąsiadem mogę napić się piwa-na szczęścia mam takiego sąsiada. a o przypadku o którym wyżej się rozpisuję wystarczająco wiem z tekstu i zdjęć artykułu oraz powyższych postów wobec czego mogę tu tępić bezkarność tego typu osobników terroryzujących niewinnych ludzi swoimi chorymi wizjami. i to ty w ramach resocjalizacji z przestępcami których tak zaciekle bronisz może zająć się pracą o której piszesz. może wtedy przejrzysz na oczy i zauważysz o czym w ogóle piszesz. będzie to z twojej strony miłosierny uczynek, który odmieni oblicze tego świata, na czym skorzystają i niewinne niczemu osoby.
'palos' może na te tematy to pogadaj z tym gościem jak wróci do siebie? ewentualnie spróbuj jego 'dom' doprowadzić do porządku do czasu kiedy wróci, może to go odmieni.
'ciekawy' to ty mi powiedz, bo dyskusje bez sensu to chyba twoja specjalność. ja o takich sprawach jak ta mam wyrobione zdanie. i wszelkie opinie o biednych alkoholikach i ich problemach z własną psychą nie robią na mnie wrażenia. próby ich usprawiedliwiania potęgują w nich przekonanie że ich zachowanie nie odbiega od normy i ugruntowuje w nich przeświadczenie, że w dalszym ciągu warto pić bo przez to świat staje się ciekawszy.
'ciekawy' pewnie poszedł by z nim na wodę ognistą, żeby się z nim dogadać, chyba że ma inne ciekawe sposoby na ludzi tego pokroju. po widoku zabudowania tego gościa widać, że ma on poważny problem, ale sam ze sobą, a ten problem nazywa się alkoholizm. alkoholicy nie radzą sobie sami ze sobą, a co dopiero mówić o tym, żeby sprawowali opiekę choćby nad zwierzętami, nie mówiąc już o watasze zwierząt jakie posiadał.
a zdjęcia jego budynku to zafascynowaniem 'wigwamem' czy zwykły syf. indianie poza tym chyba nie wypijają tyle wody ognistej. i to właśnie ta woda ognista to filozofia życia tego człowieka.
a czy ktoś może poinformuje, czy miłośnicy zwierząt zaopiekowali się nimi i zabrali je z tych niegodnych warunków, czy tylko dalej biją pianę na tym forum?
pozostawione bez jakiejkolwiek kontroli psy, pewnie jeszcze pozbawione obowiązkowych szczepień, niedożywione i agresywne, biegające bez dozoru, przeszkadzają zapewne każdemu normalnemu człowiekowi, który chciałby mieć pewność,że opuszczając swój dom nie będzie narażony na pogryzienie. są przecież chyba jakieś przepisy regulujące podstawowe obowiązki właściciela zwierząt.
miłośnicy zwierząt!!! dlaczego do tej pory te zwierzęta biegają jeszcze po lasach i łąkach nie mając opieki!!! zatroszczcie się o nie i zabierzcie je stwarzając im godne warunki. najłatwiej wirtualnie się wymądrzać, a zwierzaki dalej przebywają w tym samym miejscu i ich sytuacja się nie zmienia. czcze gadanie sprawy nie załatwia.