Egon rozumiem Twoją sytuację, bo ja również dojeżdżam z Krakowa. Jednak zawsze będę utożsamiał się z Limanową nawet jeżeli nie będę w przyszłości w niej mieszkał. Fakt też, że Wisły kibicem nie jestem (poza ich występami w pucharach europejskich) będę miał nadzieję, że Limanovii uda się coś ugrać w tym meczu.

Kibicują klubowi, który reprezentuje dane miasto. A patriotyzm lokalny?

Mateo, dobrze mówisz. Niektórzy ludzie nie są w stanie zrozumieć, że oglądanie meczu jest zwykłą formą rozrywki, taką jak siedzenie przed telewizorem, w pubie, w kinie itd. Kiedy przyjeżdża drużyna, która jest mistrzem Polski to jest to jeszcze większa atrakcja i ludzie po prostu chcą to widowisko zobaczyć. Nic dziwnego, że zainteresowanie tak duże. I każdy ogląda mecz w formie która mu odpowiada. Jeden kibicuje, drugi ogląda mecz - jest to sprawa prywatna. Z resztą i tak większość będzie za Limanovią. Mam nadzieję, że włączy się patriotyzm lokalny i ludzie będą kibicować swoim. Sam nie kumam niektórych ludzi z Limanowej, którzy chcą kibicować Wiśle... Bo co oni z Krakowem miastem mają wspólnego? Dla wielu ludzi z Krakowa, Limanowa jest wsią zabitą dechami, a każdy piłkarz, komentator jest robotnikiem z fabryki, który sobie dorabia gdy nie ma pieniędzy na procenty z monopolowego.

@ragashow Lechia to wszędzie z wielkiej litery napisane, a 'Limanowa' to już gorsza kategoria jest?

Tylko, że oni nie chcieli wziąć moich danych tylko jego sobie zażyczyli. Nie umiem wyjaśnić dlaczego. Więc co w tym przypadku?

Słyszałem, że PESEL jest im potrzebny z powodu, że jedna osoba może kupić maksymalnie 8 biletów. Jest to prawda?? Nie kupiłem osobiście biletu, tylko znajomy zrobił to za mnie. Ogólnie mam wrażenie, że z tymi biletami to straszny bajzel jest.

Ja się zastanawiam czy pokój p. Mruk też będzie wyglądał jak jej sala w ILO - różowa + fioletowe dodatki:P

Czy używanie pojęć 'ruch ciężki', 'ruch lekki' nadal jest poprawne?

Tytuł jak z onetu... przecież powiedział, że ma nadzieję - a ta go zawiodła;)

Znany, a ja do zerzygania się będę powtarzał, że Ty się do rządzenia nie nadawałeś.

Z prawej strony jezdni patrząc z perspektywy kierowcy.

Znany zajmij się już emeryturą... Dorobiłeś się już na byciu radnym.

Kozek, Ty sie pytasz o wykształcenie muzyczne jurorów z tej edycji czy poprzedniej?

Ale płaczecie:D

No starosta zrobił idiotów z poprzednich włodarzy. Jak można było podpisać taką umowę:D??

'Na pewno', a nie 'napewno'. Komuś słownik trzeba kupić. Starzik, to twoja robota?

Przecież nie każdemu po wódce włącza się agresor...

Znany, to są konsekwencje Waszego rządzenia.

widoczność z prawej strony przy wylocie tej drogi podporządkowanej jest słaba - jakieś 50m, potem jest zakręt. Kierowca możliwe, że popatrzył w obie strony, zobaczył, że ma wolne, zaczął ruszać i w tym czasie zza zakrętu wyskoczył motocyklista, który pewno miał koło 100km/h, co daje jakieś 30m/s. Prawnie wina kierowcy, bo wymusił pierwszeństwo. Subiektywnie wina motocyklisty, oczywiście jeżeli faktycznie jechał zbyt szybko, czyli nie dostosował prędkości do warunków na drodze.

A co za różnica, że macie te 70dB na drodze? Na słuchawkach, które zakłada spora część młodzieży jest jakieś 90-105dB... I głównie używane są słuchawki douszne... To jest dopiero tragedia:)