Rzeczywiście dali wiadomość odpowiednio wcześnie ... Na pewno każdy zainteresowany się zjawi.

Tak samo jak wcześniej niedolewki ... Tam nie ma pół litra :)

No nie rozumiecie, że najważniejsze że ON musi pracować? On musi pracować i jak można mu zabraniać? To co ma już nigdy nie pracować bo ma kilka wyroków i zmarli pacjenci? Co więcej ma natychmiast po wszczęsciu postępowania czy zawieszenia w obowiązkach w innym szpitalu nie podjąć pracy w następnym? Przecież w tym następnym pracuje jak należy, nie zgłoszono przypadku śmierci z jego winy ....... A co kogo obchodzą inne szpitale, jakieś wyroki. Może jakby miał wyrok za kradzież roweru to byłby problem z przyjęciem, a za fałszowanie dokumentacji lekarskiej? 'Po co ta nagonka medialna'

Czyli lepiej by zrobiła jakby go kopnęła, albo rozdeptała 'przypadkiem' :/ Bo ja bym raczej nie tracił swojego czasu na szukanie niezdary, która gubi swoje rzeczy albo plątanie się po policji która potem opisze 'nasze działania operacyjne doprowadziły do ...'. Zwrot powinien zostać w kwestii dobrej woli znalazcy - taka jest moja opinia.

'Dyrekcja czyni starania, ale te niesprzyjające medialne nagonki na limanowski szpital spowodowały to, że w tej chwili za żadne pieniądze nie przyjdzie nikt do pracy na SOR w Limanowej' - Czyżby tu był pies pogrzebany? Czyżbyśmy w końcu poznali odpowiedź dlaczego przyjmuje się osoby z kilkoma wyrokami. Może poprostu do limanowej nikt nie chce iść pracować albo oferty są aż tak słabe a tłumaczenie się nagonką to jakaś farsa. Może nareszcie szpital albo jego rzecznik - Puchała postarają się poszukać bardzo dobrego specjalisty za odpowiednie pieniądze żeby wesparł ten nieszczęsny 'SOR'. Dość tej farsy i to osoba publiczna śmie tak się wypowiadać!

No tak, lepiej wycofać się przez matematykę niż pomyśleć ile to jest 2+2*2 i jaki jest wzór na obwód koła ...

@abranet2: Dziękuję za życzenia, zdrowie ważna rzecz. Faktów nie zmienicie odwołując się do głupoty czy obrażając ludzi. Ja znam troszkę środowisko amk więc żadne dyskusje nie pomogą w zmianach. Tu potrzeba poprostu odpowiednch i kompetentnych ludzi a przede wszystkim chęci zmian.

Mam nadzieję, że w tym roku wyścig będzie przygotowany przez kompetentne osoby bo takiej żenady jak rok temu to chyba jezcze polski sport samochodowy nie widział. Ciekawe czy szanowne władze 'trzymające stołki' wyciągną jakieś wnioski. Trasa trasą a organizacja pozostawia wiele do życzenia.

'...zaraz po śmierci pacjenta z Laskowej, szpital podjął działania, które powinny ustabilizować sytuację na SOR - mówi Marcin Radzięta. - Pojawi się więcej lekarzy, szybsze będą konsultacje specjalistyczne, a pacjenci przyjmowani do szpitala nie będą musieli oczekiwać na decyzje o przyjęciu...' To takie jakby twierdzenie, że ewentualne błędy lekarzy są spowodowane natłokiem pacjentów. Tak odczuwam czytając to, a z takim postawieniem sprawy nie mogę sie zgodzić. Bo skoro już ktoś jest diagnozowany to powinno to być zrobione zgodnie ze standardami niezależnie od tego czy wcześniej było 20-stu pacjentów a potem będzie następnych 30-stu. Takie tłumaczenie się jest słabe. No chyba, że jak jest mało lekarzy to mają jakiś 'przykaz' badać ludzi jak najszybciej a nie jak najdokładniej albo przynajmniej poprostu dokładnie. Nie wiem co o tym myśleć ...

Ludzie, wy żeście korków chyba nie widzieli. Zostawić tak jak jest, żadne odszkodowania, wyremontować drogi i nie będzie korków. Co do tych korków to lepiej zastanówmy się co się dzieje w sprawie tak szumnie ogłaszanej od wielu lat obwodnicy, której ponoć nie będzie. To rozwiąże problem korków a nie jakieś ronda, turbiny.

Doriska, niewątpliwie przeskoczymy ratując ich w szpitalach. W kontekście oświadczenia ordynatorów i zaistniałem sytuacji twoja wypowiedź jest co najmniej nie na miejscu. Bo chyba nie sądzisz, że ktokolwiek myśli że ludzie żyją wiecznie? Więc jaki kontekst miała ta twoja wypowiedź? I nie wszyscy lekarze robią wszystko co mogą, tego chyba też nie rozumiesz, ale może jesteś jeszcze dzieckiem więc pozostawię to bez komentarza.

Doriska: 'ludzie umierają i umierać będą' - Gratuluję Tobie sposobu rozumowania. samson: '...zastanówcie czy ktokolwiek z forumowiczów by miał sumienie napisać coś złego na osoby które uratowały mu zdrowie lub życie...' Nie, jak by uratował zdrowie, życie to nie. Ale w przecienym wypadku nie należy ukrywać prawdy a wręcz przeciwnie sprawę wyjaśnić, i nie ma w tym niczego złego, że osoba ponosi konsekwencje swoich czynów czy to jest pleban. medyk czy burmistrz. Jedynie w ten sposób może się coś zmienić na dobre. Wolałbym stracić zdrowie z powodu wyjazdu do odległego szpitala, który posiada wysokowykwalifikowany personel, który uratuje mnie, niż trafić do szpitala oddalonego o 300 metrów, zostać odesłanym i stracić życie. I nie może być tu żadnej zmowy milczenia. To że ktoś ratuje życie, nie znaczy że ma lub powinien mieć jakies przywileje. Jego przywilejem jest to, że może leczyć!

Bardzo niepokoi mnie ton oświadczeń ordynatorów oraz dyrektora. Zamiast odnieść się do faktu zaistniałej tragicznej śmierci pacjenta w przychodni zdrowia oraz dwukrotnego odesłania pacjenta do domu, pisma poruszają kwestia wypowiedzi mediów, wypowiedzi prokuratury. Jest to jakby próba odwrócenia uwagi od poważnego problemu który został zauważony oraz sytuacji która miała miesce. Proszę szanowne grono ordynatorów i dyrektora o zostawienie mediów i wszystkich stron bez komentarza, gdyż waszym problemem teraz jest tylko i wyłącznie to co się wydarzyło. Nie zmienicie tego zwracając komukolwiek uwagę co i jak powiedział. Wydaje mi się że w oświadczeniach własnie kwestie komentarzy dot. sprawy stanowią wyższy priorytet niż śmierć pacjenta ! Żadnymi oświadczeniami nie zmienicie postrzegania was przez obywateli, szczególnie oświadczeniami 'pouczającymi' prokuraturę!! Boję się, że niedługo kontekst przeniesie się w strefę, że szpital ratuje ludzi i nikt nie powinien sie w ogóle odzywać ani wtrącać. Jakże niedawno mogliśmy przeczytać informację, żeby policja nie dawała mandatów bo przecież dostała pieniądze od władz!

'...ważamy za rzecz niedopuszczalną, żeby urzędnik państwowy o wykształceniu prawniczym, publicznie podawał informacje, które niewątpliwie zwiększają ból rodziny...' Ból rodziny zwiększa niewątpliwie sposób w jaki został potraktowany ojciec pięciorga dzieci a nie słowa prokuratora, który bedzie wyjaśniał sprawę! '...jak również podważają zaufanie społeczeństwa co do właściwej opieki medycznej w powiecie limanowskim...' - Nie wiem czy zostało jeszcze jakieś zaufanie u społeczeństwa, u mnie raczej już nie. '...Życzylibyśmy sobie, żeby praca Prokuratury pozwoliła wyjaśnić wszystkie wątpliwości i nie pogarszała relacji między społeczeństwem, a pracownikami Szpitala Powiatowego w Limanowej....' Zajmijcie zię sprawą 'waszego' szpitala i jakością usług medycznych a nie pracą prokuratora bo za to ja nie płacę na was składek! '...Wielu pacjentów, którzy są wdzięczni za otrzymaną pomoc jest oburzonych nieodpowiedzialnymi, niesprawdzonymi informacjami w mediach...' - Którzy pacjenci są oburzeni informacjami w mediach?! Owszem zgadzam się z tym - ja jestem oburzony informacjami w mediach o sposobie działania limanowskiego szpitala, Niech szpital zajmie się teraz wyjaśnianiem sprawy i porządkami w swoich strukturach, może dokształcaniem personelu a nie walką z mediami, próbą 'cenzurowania' wypowiadanych słów przez kogokolwiek.

'...musimy liczyć koszty, bo pieniędzy nam więcej nie dadzą...' Stań Pan twarzą w twarz z matką i pięciorgiem dzieci i powiedz im Pan to prosto w twarz.

Wstawił alusy i od razu się zrobiła rajdówka.

Za kilka gram zielonego ludzie dostają takie wyroki. Tu zginął człowiek. Polska ...

Kto teraz za to zapłaci? Zachciało się spacerów po bagnach w środku nocy ... Dziadku, nie te lata - posiedzieć nad rzeczkę, spacerek z wnuczkami a nie wyprawy górskie...

Było nie dolewać do połowy szyjki...

@TuronGorski - za co dzękujesz i czym wg. ciebie się zasłużyli 'proboszczowi,władzą Powiatu,Miasta i Gminy,policji,straży oraz władzą Szpitala Powiatowego'? Czemu używaz liczby mnogiej 'Dziękujemy' ?