junak83
Wpisy na forum: 229
mi robił parę rzeczy z motorem ustawiał wszystko polerke robił nie było żadnych problemów nie mam też żadnych podstaw sądzić że to szara strefa bo z tego co wiem to firma jest otwarta z dotacji takie jest moje zdanie i nie mam żadnych podstaw żeby twierdzić inaczej.Ja mam takie zdanie Ty masz inne polska to wolny kraj, a to tobie coś zepsuł jeśli można wiedzieć i co ? ps korzystałem z rożnych warsztatów wiem że nie ma świętych ludzi czasem się spotykałem z kłamaniem w żywe oczy ale nie będe pisał kto i co
słuchaj riri24 jak jesteś z konkurencji to nie kop pod kimś dołków i nie wypisuj o porządnym człowieku tego co z własnego palca wyssałeś!
a co to za mechanik jest na bazie pks po lewo zaraz przed szybami i motoreksem czy to warsztat pksu? jest czy prywatna firma ?
nic nie sądzie znam tylko zakład w bocznej ulicy od Jana Pawła po prawo od rynku
a kolega antoni to czym jeździ?
chodzi o firmę zaraz za tym małym kioskiem z napisem skład opału ? bo jesli tak to tez korzystałem kilka razy i było ok
kto się za co przebiera?
fajnie by był gdzieś sie na wiosnę przejechać w parę weteranów
ale czy to piwo jest tam wyrabiane czy tylko proszek woda czary mary i gotowe ? pytam bo nie widziałem zeby ktoś tam chmiel sadził ;)
gaszak i przełącznik świateł juz zamówione tylko te lampy styków w środku nie mają bo są do wfm-wsk do mojego motoru ma być taka z stykami i opornikiem takim porcelanowym ?? a i jeszcze pytanie czy shl m04 jak ma styki w lampie to jest potrzebna jakaś oprawka żarówki
mam taką skorupę lampy ale bez styków w środku piasta tył nie pasuje od wfm ani wsk bo te motory miały zdejmowaną zębatkę na bolcach a ja muszę mieć na stałem w piaście takie występowały tylko w modelach shl m04 i m05 lampka tył sie zgadzam taka jak w starych wsk wfm metalowe jajko z małym oczkiem
jeśli pojazd ma więcej niż 40 lat to nie potrzebuje żadnych opinij rzeczoznawcy z racji wieku jest on weteranem, dokładnie w ustawie jest chyba nazwany pojazdem historycznym NP; mamy junak zarejestrowanego na białe tablice opłacamy oc, motor jest z 1960 to można iść do ubezpieczyciela i wypowiedzieć umowę ponieważ mamy pojazd historyczny i mamy takie prawo oczywiście jak wyjeżdżamy pojazdem na drogę to trzeba sobie oc znowu opłacić z tego co wyczytałem w jednym automobiliście to najkrótsza umowa oc na miesiąc albo dwa oczywiście przed pójściem do ubezpieczyciela trzeba przeczytać samemu ustawę i najlepiej wręczyć tekst agentowi bo albo twierdzili podczas rozmowy zemną że czegoś takiego niema albo ze ich firmy to nie dotyczy. nie nie składałem białej karty tylko słyszałem o czymś takim
no chyba ze coś masz innego to moge na zapas wziąć albo dać coś na wymianę
piasta tył szekotrzymacze osłona łańcucha lampka tył skorupa lampy przedniej klamki kierownicy przełączniki
http://www.fsoautoklub.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=41:pojazd-historyczny-zabytkowy-i-krotkoterminowe-oc&catid=8:uytkowanie-i-obsuga-samochodu&Itemid=5
model z roku 1953
poszukuje pary drobiazgów do motocykla shl m04 potrzebnych do dokończenia remontu
jak 82 rok to ma juz więcej niż 25 lat i sie kwalifikuje pod opinie rzeczoznawcy
większość moich pojazdów ro 40lat i więcej. nie ma problemu z wznowieniem oc tylko trzeba za każdym razem uświadamiać kogoś w okienku ze na sie swoje prawa i poprzeć je ustawą. mam numer do takiego rzeczoznawcy chyba z okolic Wieliczki ale narazi nie mogę zalkalizować wizytówki