a na przeciwko "bekówki" jest dom na sprzedaż.....

"...Prowadzę różne zakulisowe rozmowy, składając to wszystko w całość. Na temat kandydatur będę w najbliższych dniach rozmawiał jeszcze z panią pełnomocnik Anną Paluch. Ustalenia cały czas trwają - twierdzi Mieczysław Uryga. ..." Ha,ha,ha. Dobre.....sam Prezes się uśmiał....

Chaos tworzy głównie Piss- poprzez dezinformację,manipulację, hipokryzję, półprawdę i kłamstwo. A nalepki to pewnie sami nakleili, w celu - jak wyżej.

Limanowa dostała najwięcej, bo pies musi dostać choć przyzwoitą ilość głosów /wjazd i tak ma zapewniony jako1/

"...Czuć było nie tylko zapach potraw, ale i wyborów "- tak "pachnie " stary pies

"....Miasto nie kupi domu na Podhalu dla romskiej rodziny..." To po prostu jest nieludzkie....

"...My jesteśmy siłą..." O tak, to prawda. Można nawet powiedzieć "jesteśmy bijącym sercem..... partii.

A co ważniejsze... W analogicznej sytuacji może się znaleźć każda brzemienna, która dozna poronienia. Choćby bardzo chciała tego dziecka a poronienie wynikło nie z jej winy - to podejrzenie udziału w spisu aborcyjnym będzie sie tzw organom nasuwało same

Całej sytuacji winny jest pan aspirant- dyżurny Komendy miejskiej. Na hasło aborcja albo dostał ataku paniki albo wręcz przeciwnie- już się widział w glorii bohatera, któren przestępczość zorganizowaną aboryjną samotrzeć zniszczył. Policjanci na miejscy wykonywali tylko jego polecenia, a policjantki w Narutowicza.... No cóż nikt z samodzielnego myslenia ich nie zwolnił.

Zagubiony , zmanipulowany i wrażliwy / nie chciał denerwować matki/ dzieciak, -oto przeciwnik na miarę abwery. Ruskich szpionów ulokowanych w elytach tego kraju jakoś nie może dostrzec.

Przyjęci za Pissu...To się będzie pamiętać- tak jak obecna władza pamięta o tych przyjętych w PRL

hello ukrainians.....

Zachowanie, w innych państwach traktowane jako coś normalnego i oczekiwanego, tu wychodzi na bohaterswo...

Każdy ma prawo zaprosić każdego. Można nie kochać Tuska, wręcz żywić bardziej drastyczne uczucia, ale nie można nie przyznać, że wyciągnął PO z dołka. Stety lub niestety jest liderem opozycji. I chyba dobrze, że odwiedzi nasz grajdołek. Jak przyjedzie, to mam kilka pytań, bo uważam, że każdy może pytać,( tym bardziej postać z nie swojej bajki). Więc zamiast jajek przygotujmy dobrą dyskusję. Chyba, że wolicie jednak po "limanowsku"....

Ulice zakorkowane, drogi bez asfaltu, domy bez kanalizacji, dworzec bez przewoźników, rynek bez kupców, Siwy Brzeg bez inwestora, miasto bez koncepcji obwodnicy- a tu następna inwestycja. Potrzebna jak umarłemu kadzidło. Bo:1/ po co weekendowemu wojsku takie budowle, min koszary. Na te dwa dni szkolenia wystarczą namioty. Na wypadek W wojsko i tak zmienia swoje bazy na polowe. 2/ a gdy jednak w X rządy obejmie opozycja to jest oczywiste zahamowanie państwowych inwestycji w partyjne wojsko-będzie kolejna rozbabrana budowa.

Beck / Bek- tak się pisze ulica w mieście/ to niemal "twarz" sanacji. Tej , która gnębiła opozycję, strzelała do chłopów min. w Kasinie a ówczesnych "tusków" zamykała w Berezie. Władza, tak obecnie hołubiona przez następców z piss-u.

Ulic bez asfaltu, domów bez wody miejskiej, bez kanalizacji-w L-wej całe mnóstwo. bo na to pieniędzy nie ma. Ale na inwestycje, która nie jest miastu do niczego niepotrzebna a wojsku / nawet WOT-owi/ zbędna, to środki miejskie są. Dlaczego te koszary są zbędne? Obecnie miejsce w Łososinie jest wystarczające a na wypadek " W" miejsc do skoszarowania wojaków będzie aż nadto w szkolnych internatach

Przynajmniej jeden, co dał się nabrać na 800+......

"oddalił się powoli..." A niby czym ma się stresować

Szybciej Ukr trupem padnie niż powie Polakowi "przepraszam". To co dla nich robimy to po prostu "im się należy"