'...część zgłasza na policję, a część robi kapcie...'? czyżby dla rozładowania stresu zajęli się chałupniczym wyrobem pantofli ? To możliwe,bo pamiętam jak w 'Rozmowach kontrolowanych' generał Molibden robił swetry na drutach dla uspokojenia.

W niebie też Św.Piotr chciał zatrudnić kucharkę, ale Pan Bóg mu mówi: nie opłaci się na dwóch gotować !

Oglądałem bez dźwięku i stąd takie wrażenie.

Dupencje z drugiego planu są rzeczywiście tartaczne, ale tych dwóch co prowadziło imprezę to jakieś fleje.

Dać Cyganowi auto to to samo co dać małpie brzytwę.

Dobrze byłoby również ropocząć rozrzucanie szczepionek przeciw wściekliźnie wśród polityków i pretendentów do kandydowania przed najbliższą kampanią wyborczą.

I trochę zaskoczyła mnie teza trutnia o niedoborze zapylaczy we Francji, podczas gdy w weekend jeden z nich chciał intensywnie zapylać w Nowym Jorku. Został tam nawet aresztowany.

Pszczoła jest mądrym i inteligentnym stworzeniem- i nigdy nie przyleci w pobliże telefonu komórkowego, bo ma dosyć nieustannych natarczywych ofert z promocjami, pakietami, minutami, darmowymi sms-ami, wariantami, ubezpieczeniami,ubezpieczeniami ubezpieczeń etc.. Ma swoją robotę i z niej ma się wywiązać.

Są też takie klientki które idą na imprezę właśnie po to by być spryskane po buzi.

Przy każdym następnym okrążeniu promień zataczanego okręgu zwiększał się,wiec gdyby wykonał jeszcze dwa to z pewnością wyrżnąłby w dystrybutory. I druga uwaga- jeśli zdecydowałby się na kręcenie bączków w drugą stronę(przeciwnie do ruchu wskazówek zegara) miałby dużo większą szansę bezkolizyjnego pokonania wyjazdu.

torfiter to jest z ciebie nierozumny człowieku...

Niedbałość, bezmyślność i nonszalancja- to są przyczyny tego zdarzenia.

No i widzicie drogie moherki- nie taki Tusek straszny jak go malują. Przyjechał,zobaczył,porozmawiał, podziękował i pojechał. Chyba normalny człowiek...nie straszył, nie szkalował, nie mówił że wszystkiemu winien Kaczyński. A i obeszło się bez incydentów, jak to wczoraj niektórych fantazja ponosiła. Zawsze więcej region zyska na wizycie premiera niż straci, niezależnie kto nim jest.

Z Łososiny równie dobrze pojechać może przez Ujanowice i Laskową.

Akurat w przypadku Kłodnego aparat państwowy zadziałał właściwie. I dosyć oryginalne byłoby takie wrogie przywitanie premiera i groźby pod jego adresem. Tusk jak i jego rząd mają setki wad i popełniają wiele błędów, lecz jednak ta ekipa nie jest jakoś gorsza od poprzednich. Zresztą Kaczyński też łaził po osuwiskach w Kłodnem i guzik z tego wynikło.

wojteks, ja do chłopów nic nie mam, ale ty jednak dziękuj Bogu że głupota nie boli. Bo inaczej wiłbyś się w konwulsjach.

Ho ho ! Jakże ja się boję 'redaktorów' ze smołowego kartelu !

kowal, tobie choćby i 10 razy coś napisać to i tak na próżno;widać mózg ci zupełnie oczadział od pracy przy smole.

Prawda jest taka że większość 'drogowców-fachowców' to gamonie ze wsi oderwani od pługa i wideł. Oni właśnie nogami ubijali kapustę w beczce do kiszenia i ową technologię stosują z uporem godnym lepszej sprawy w drogownictwie.

Prawda jest taka że większość 'drogowców-fachowców' to gamonie ze wsi oderwani od pługa i wideł. Oni właśnie nogami ubijali kapustę w beczce do kiszenia i ową technologię stosują z uporem godnym lepszej sprawy w drogownictwie.