I znowu spadną wpływy z mandatów. Z czego będą teraz rozdawać? ;)

Niekończąca się opowieść ;)

To Typowe Janusze tak parkują! Nie mylić z Januszem. PS. jakby co, to nie ja pisałem do redakcji ;)

@34607szczawa Jeśli tak, być może stan nawierzchni drogi, nie jest bez znaczenia... PS. dodam tylko, że kiepski stan nawierzchni drogi, jest bardzo poważnym zagrożeniem dla motocyklistów, ale kogo to obchodzi - prawda?

@rockfm https://www.youtube.com/watch?v=8z8b2RuIpdM

Nim zaczniecie tu bluzgać, polecam obejrzeć: TO JUŻ KONIEC KOŚCIOŁA? https://www.youtube.com/watch?v=BtYbannQ9Us

Tak, jakby w temacie : https://www.youtube.com/watch?v=BtYbannQ9Us

" Umiłowani, obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do Niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest [...]" PS. dotyczy to księży, zakonników, Smarzowskiego, Zastrzeżyńskiego, Ciebie, mnie i każdego jednego - warto o tym pamiętać... Z Panem Bogiem!

Oczywiście, że w Kościele jest bardzo wiele różnego rodzaju patologii..., bardzo wielu kościelnych "urzędników" działa na jego szkodę, nie wszyscy świadomie... Jak myślicie, gdzie "rogaty" działa szczególnie? Gdzie gdy dopnie swego, ma największą satysfakcję? Ale powiadam Wam: bliski jest czas... a wtedy już tylko ,,płacz i zgrzytanie zębów [...]" Na szczęście jest wielu wspaniałych duchownych (w tym w polskim Kościele), którzy nie chowają głowy w piasek - przeciwstawiają się złu i głoszą Prawdziwą Ewangelię, demaskują zakamuflowane zło, często są za to karani (ostatni przykład) o. Augustyn Pelanowski! Mógłbym tutaj pisać wiele, ale może będzie jeszcze okazja... P.S. co do filmu, to jeden mądry Pan (tak go odbieram) po obejrzeniu zwiastuna, przytoczył takie powiedzenie: "Tylko świnie siedzą w kinie". Ja na ten film się nie wybiorę i Wam też polecam takie rozwiązanie. Z Panem Bogiem.

Stałem jak **uj i nic nie jechało...

@Manitou Często słyszę (przeważnie od innych motocyklistów), że zamulam, to znaczy jeżdżę zbyt wolno, w ich mniemaniu (znaczy przepisowo), ale nie jestem święty i czasem zdarza mi się mocno odwinąć manetkę, dlatego gdy jeżdżę z kumplami, to tylko z takimi, którzy nie potrzebują przesadnie'cisnąć'. Powiem Ci jeszcze, że często oglądam filmiki 'ku przestrodze', to pomaga panować nad sobą gdy wsiadam na motocykl... mam już swoje lata i wiele do stracenia... Nie miałem wypadku ani kolizji, właśnie z powodu o którym wspominasz. Nie o bólu Twojego zadka pisałem :) miałem na myśli ból tych których np. w korku omijam (przynajmniej niektórych z nich). Co do spotkania, to też nie miałem Ciebie na myśli, ale przejrzyj archiwalne tematy, to zrozumiesz o czym mówię... choć przy wódce zawsze można usiąść ;) Motocykli z roku na rok przybywa i dobrze żeby kierowcy samochodów mieli tego świadomość i byli trochę bardziej czujni... Pozdrawiam, dobrej nocy :)

@Manitou Sam wspominałeś o zdarzeniu z Kamienicy, więc i ja do niego się odniosłem... Powiem Ci tak: nie potrzebuję bronić żadnych racji, robię sporo kilometrów na motocyklu i tak jak już pisałem, wymuszenia pierwszeństwa to bardzo częste 'zjawisko', sam czasem mam kilka takich sytuacji tygodniowo. Jeżdżę przeważnie zgodnie z przepisami i właśnie dlatego wnerwia mnie pie******e typu: wyjechał bo nie widział (czytaj motocyklista zapie*****ł). Skoro Ty również jeździsz motocyklem i tego nie doświadczasz, to chyba rzadko z garażu wyjeżdżasz... Wkurza mnie również robienie z motocyklistów: dawców, idiotów, świrów, debili itd. zdaję sobie oczywiście sprawę, że tacy też się pojawiają, ale siedzą również w samochodach..., ja jednak (jako motocyklista), czuję szczególną wieź z innymi braćmi i zawsze stanę po tej stronie! Dodam jeszcze, że nawet jak ktoś mi wymusi, to nie reaguję agresywnie... czasem nawet przeprosi (mrugnie awaryjnymi) i to jest ta kultura, o której też już pisałem... ale są też tacy (o czym też wspominałem) którzy mają ten przysłowiowy 'ból dupy' - no trudno! Ja staram się nikogo nie obrażać, jednak niektóre komentarze pod artykułami (gdzie mowa o jakichś kolizjach, czy wypadkach z udziałem motocyklistów) powodują, że miałbym ochotę stanąć twarzą w twarz z autorem wpisu...

Co się tak tego @Junaka83 czepiacie? Małolat wypił pół browara i wsiadł na 'Komarka' - Rzeczywiście, po takim wybryku ciężko będzie odrobić straty wizerunkowe wszystkim 'normalnym' (może dodam jeszcze: PRAWDZIWYM) motocyklistom! :) Ale zaraz - co ja tu czytam: 'Jak podaje policja, 19-letnia kierująca samochodem marki Opel włączając się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu PRAWIDŁOWO JADĄCEMU kierującemu motorowerem.' Niestety WYMUSZENIA PIERWSZEŃSTWA TO NORMA! https://www.youtube.com/watch?v=XXyt60-PVfo

Chłopak pewno jeździ od niedawna i jeszcze nie wie, że WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA TO NORMA, jak chodzi o jednoślady !!! Motorower może jechać 50 km/h - i co...? No chyba, że jakiś podrasowany, to i z 350 koni może mieć :))) https://www.youtube.com/watch?v=XXyt60-PVfo

Każdy motocyklista wie doskonale jak jest: WYMUSZENIA PIERWSZEŃSTWA TO NORMA !!! Sam mam czasem kilka takich sytuacji tygodniowo... dodam jeszcze (dla wyznawców teorii : motocyklista = dawca, świr...), że nie jeżdżę z wielkimi prędkościami...! PS. dodam raz jeszcze: https://www.youtube.com/watch?v=XXyt60-PVfo

@dasher No widać i co z tego - motocyklista = dawca, idiota, półgłówek, świr itd. (jest sam sobie winien). Tak myślą niektórzy 'biedni' ludzie, a jak ominiesz takiego w korku, to wydaje mu się, że jakieś przestępstwo właśnie zaistniało :) Serio. Na szczęście jest też wielu 'normalnych' kierowców, jak wyżej już pisałem... https://www.youtube.com/watch?v=XXyt60-PVfo

Na szczęście i wśród kierowców samochodów są 'normalni' ludzie, którzy potrafią koegzystować z kierowcami jednośladów... ale do tego potrzeba również trochę kultury... :) Wpisy powyżej zostawię bez komentarza, ponieważ poziom tych użytkowników budzi u mnie odruch wymiotny... Mam nadzieję, że kierowca jednośladu wróci szybko do zdrowia, życzę mu tego z całego serca...!

@Duud Jeśli 'ich mózg odrzuca wszystko co samochodem nie jest', to moim skromnym zdaniem nie powinni nigdy otrzymać prawa jazdy... PS. to jeden z powodów, dla którego posiadam głośny wydech w swoim moto :)

Ostatnio w tym samym miejscu leżała na dachu Skoda. Przypadek? Często dochodzi tam do różnego rodzaju zdarzeń, powinni chyba jakoś oznakować to miejsce...

@Spokojny Żal mi Ciebie i tylko dlatego to piszę. Poczytaj trochę, lub obejrzyj jakiś filmik na ten temat, a dowiesz się czym jest Msza Święta, bo to co piszesz, to przykro czytać...!