Hi hi hi, robusiu, ty kompletnie nie przyswajasz słowa pisanego, gdzieś w okolicach oczu odbija się od pustki? Czy jeszcze wcześniej? To dość istotny problem. Ze słowem mówionym też pewnie nie lepiej sobie radzisz. Zalecam tam tamy, przynajmniej echo dotrze :-):-)

@powrotdzedaja, bobusiu nasz pocieszny, naprawdę nie zauważyłeś, czym jesteś na tym portalu? Aż niemozliwe się to wydaje, a jednak! :-) :-)

ha ha ha :-):-) bobiku, trzymaj jakiś poziom albo pion, bo sam się kompromitujesz i zaniżasz AK wyzwania :-) :-)

robuś, szkoda że jesteś głupszy, niż zakładałam, pół zabawy idzie w piz..u. P.S. Skoro skrzeczysz na jedno kopyto, to nie wyważaj otwartych drzwi, tryb kopiuj- wklej już wynaleźli, skorzystaj, :-) :-)

@powrotdzedaja, oczywiście masz rację, 5 autobusów miejskich w Limanowej wpłynie na budowę sortowni śmieci w Mszanie, uruchomi zakład produkcji elektrycznych samochodów w Jodłowniku i będzie ściśle związane z wyrzutnią rakietową w Kamienicy :-):-)

@powrotdzedaja, oj boli cię intelekt AK, boli :-) Nie ma się co dziwić, parę razy ośmieszył cię na cacy, robusiu. Ale widzisz żuczku, co byś nie napisał, to i tak nieoczekiwana zamiana mózgów z AK niemożliwa :-)

Robciu, ty naprawdę niczego nie przyswajasz :-):-)

Bla bla bla, typowe blablanie robcia :-):-)

Robciu ha ha ha :-) :-) Widzę, że definicja paranoika obsesyjnie się do ciebie przyssała :-) :-) Pamietasz, że "charakterystyczną cechą paranoików jest zjawisko chorobliwej projekcji: nieprzyjemne ("niepożądane") uczucia własne, braki, kompleksy, wady, przypisują innym osobom, niejako uwalniając się przez to od swoich ułomności." ? :-)

* nie zgłosi

Zasięg zasięgiem, ale technicy Orange to dopiero modele! Jest taki jeden, wysoki cwaniaczek. Akurat on był u mnie trzy razy po zgłoszeniu awarii. Już od progu zapowiada, że nieuzasadnione zgłoszenie to kara będzie, w trakcie grzebania bez przerwy mruczy, że ktoś tam przy czymś majstrował i nie do niego należy ta naprawa, potem podłącza swój laptop i wmawia mi, że to wina mojego sprzętu, bo jego działa i też kara będzie. Ewidentnie upomina się o łapóweczkę, że zrobi, ale trzeba mu się zrewanżować, to zgłosi nieuzasadnionego wezwania. Trzy razy próbował i trzy razy się bezczel przejechał. Ostatnio kazałam mu na piśmie dać oświadczenie, że nie umie, jako dowód do reklamacji. W pięć minut się uwinął i zwinął :-)

Też fachura Sasin organizuje? :-) :-)

Bardzo fajnie sie czyta, brawo autorze :-)

Leżący opodal piękny stawek bobrzy, który nikomu nie wadził, gdzie osiedliły się już kaczki (:-)), rozpiździli 31 października ubiegłego roku, w ostatni dzień! ustawowo dopuszczony do burzenia bobrzych tam. Szczęśliwie zima była lekka, to może bobrom udało się przeżyć. Niech TO Adrian przeliczy na beczki z wodą. A jak pani nadzorująca się pluła: generalna dyrekcja w oparciu o zgodę ministerstwa ochrony środowiska...ble ble ble. Dobrze że Ardanowski odłowu bobrów przy okazji nie nakazał, żeby potencję sobie podreperować.

P.o. prezydenta podpisał tak szybko, że nie wiadomo, czy zdążył przeczytać :-)

To naprawdę zastanawiające, że zarówno urzędników jak i polityków, właściwie całą aministrację, natychmiast po PODJĘCIU pracy dopada amnezja, kto jest ich pracodawcą i komu mają służyć. O ironio, niektórzy nawet przysięgi składają, biorąc Boga za świadka, a nawet (niektórzy nadgorliwcy z PiSu) wszystkich Świętych!

@WSI, to nie mój sposób rozumowania, więc dlaczego każesz mi się tłumaczyć?

@WSI, w nadużywaniu pandemii przoduje rząd, to dlaczego podwładni mają nie powielać? Najpierw maseczki obowiązkowe, chociaż wcześniej wyśmiewane, bo zwietrzyli interes życia na ciemnym ludzie, potem sprawnie spacyfikowali górników na kwarantannach, bo się bali ich ruszenia na Warszawę, teraz idą wybory i nagle duże antypisowkie miasta stały się ośrodkami zarazy i będą rekomendowane do głosowania tylko korespondencyjnego :-) :-) . Manipulacje o ogromnej skali, bardzo wygodne.

Ludzie szyli maseczki, dokarmiali służbę zdrowia, składali sie na nią- ale zasługi dla rządu. Wstydu nie macie, chyba wszyscy z was konta bankowe na tej "walce" z zarazą dobili na pokolenia.

@Oserwator, nie ma się co dziwić, że nawet przestępcy proszą o azyl polityczny w sąsiednich krajach w obawie o krzywe prawo, krzywe sądy, krzywe interpretacje. Kiedyś trzeba będzie poprostować pisane na zamówienie polityczne ustawy. Na oko licząc kilkanaście tysięcy bubli się uzbierało.