Uważam, że ten kandydat jest już wypalony. W Tymbarku potrzebna jest świeża krew, z nowymi pomysłami i energią do działania na rzecz waszej gminy. Wiem, co mówię – czas na zmiany...

@tukan Nawet lawina starych i nowych kont nie powstrzyma nas przed obroną Limanowej! Wasza 'armia Janosika' upadnie, a 'jedenastu rycerzy' nie uratuje sytuacji. Oczekujemy od urzędu konkretnych działań, a nie tylko 'sweet foci' i pustych oświadczeń. Społeczeństwo zasługuje na lepsze władze!

W obliczu ostatnich wydarzeń, chyba muszę stwierdzić, że portal Limanowa.in jest bardziej adekwatny niż oświadczenia pani burmistrz. Kto by pomyślał...

Niestety, z przyczyn ode mnie niezależnych, nie będę mógł uczestniczyć w zaplanowanym spotkaniu dotyczącym obwodnicy. Uważam jednak, że Państwa obecność jest kluczowa, zwłaszcza biorąc pod uwagę wagę omawianych kwestii. Z informacji, które posiadam, wynika, że kluczowe informacje posiadają zarówno Pani Burmistrz Jolanta, jak i Pani Katarzyna. Aby uniknąć niejasności w przekazie dla opinii publicznej, sugeruję, abyście obie Panie wzięły udział w spotkaniu wraz z Panem Maciejem.Dla zwiększenia transparentności i umożliwienia szerszemu gronu mieszkańców śledzenia przebiegu spotkania, dobrym rozwiązaniem byłaby transmisja live na portalu limanowa.in.

Przestańcie zrzucać winę za opóźnienia na GDDKiA. Nikt nie zmuszał Was do czekania. Trzeba było działać samodzielnie, bez oglądania się na centralę. Mieszkańcy Limanowej i tak wystarczająco długo znosili tę zwłokę.Uważam, że referendum to najlepsze rozwiązanie, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Mieszkańcy Limanowej muszą mieć realny wpływ na decyzje dotyczące naszego miasta.Mam nadzieję, że podczas nadchodzącego spotkania mieszkańcy dokładnie wypytają władze o przyczyny tej sytuacji i zażądają konkretnych wyjaśnień. Dość już obietnic, czas na realne działania!

Kto tam jest radnym.

A ty bidny materac.

Myślę, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby powrócenie do wynajmu miejsc pod ogródki piwne na Rynku. Ten Rynek latem jest taki smutny, więc najwyższa pora przeprowadzić przetarg i wynająć miejsca. A ten telebim wykorzystać do oglądania meczów podczas delektowania się piwkiem. Piłka po stronie urzędu – działać, drogie panie, bo wiosna za pasem.

Mam pewne wątpliwości, czy posiadacie pykagen wystarczającą wiedzę i doświadczenie, aby skutecznie pełnić swoje funkcje.

Ojej, biedne jajeczko! Wygląda na to, że się zgubiło w akcji. Może potrzebuje mapy lub kompasu?

@pykygen Słyszę o jakimś "jaju" dla pani burmistrz. No to dawajcie karty na stół! Z tego co wiem, wszystko jest spisane notarialnie, więc jajcopisarzu, nie masz się czego obawiać.

Jednak presja ma sens! Po naszych apelach spotkanie w sprawie obwodnicy i wariantu W1A odbędzie się w Limanowskim Domu Kultury. Nie dopuszczam myśli, aby ta obwodnica nie powstała w tym wariancie. Mam nadzieję, że pani burmistrz ma już za sobą wszystkie niezbędne uzgodnienia. Nie dopuszczamy innej opcji!Pytanie tylko, czy na pewno wszystkie formalności zostały dopięte na ostatni guzik? Czy możemy liczyć na konkretne deklaracje i harmonogram działań? Czekamy na jasne i klarowne odpowiedzi.

Zastanawiam się, kto zapłacił za te kwiaty? Czy to była inicjatywa własna, czy może poszło z naszego budżetu? I ta musztra przeprowadzona przez pana wiceprzewodniczącego... wstawanie, siadanie... trochę to przypominało wojsko. Kobiety, miejcie się na baczności!

"NIE". -1.. 0.. ∅. ≠. 1=0

Nawet auta nie potrafią kupić. Myślę, że to dobry znak, aby nie kupować, bo i tak niebawem odejdziecie w niepamięć. Po roku żadna obietnica nie została spełniona, a miało być tak pięknie. Myślę, że ostatni kurs autobusem na sesję pojedzie do Łososiny. Tam w szkole mają smaczne obiady, o przepraszam mieli smaczne obiady "

wang30 na was jedynastu przyjdzie czas. Myślę że już nadchodzi.

Papciu, mój drogi, czas płynie nieubłaganie jak woda w limanowskiej Wenecji... A u nas co? Cisza. Zupełnie nic się nie dzieje. Czyżbyśmy popadli w letarg? Ostatnie słitfocie skłaniają mnie coraz bardziej do rozważenia referendum... Czy to jedyny sposób, by wyrwać nas z tej stagnacji?Pamiętamy czasy, gdy "nicnierobienie" było niemalże naszą lokalną specjalnością. Ale czyżbyśmy zapomnieli, że świat pędzi do przodu? Mam wrażenie, że nawet te fotki, które kiedyś wywoływały u nas dreszczyk emocji, teraz już nie robią wrażenia. Czyżbyśmy stali się obojętni?Nawet kask, symbol naszej gotowości do zmian, wydaje się zbędny w tej atmosferze bezruchu. Czyżby nadciągała zmiana, ale taka, której się nie spodziewamy? Czy to cisza przed burzą? A może... cisza na zawsze?

Z zainteresowaniem zapoznałem się z Pani komentarzem dotyczącym rozważanych opcji w transporcie publicznym – kontroli biletów lub darmowej komunikacji. Rozumiem, że decyzja ta wymaga dogłębnej analizy. Jednak, jak Pani sama zauważyła, czas płynie nieubłaganie.Pozwolę sobie przytoczyć Pani słowa: „Obecnie bijemy się z myślami”. Jako mieszkaniec Limanowej, obawiam się, że to „bicie się z myślami” może trwać zbyt długo. Przypomnę, że mija już rok od objęcia przez was Panie urzędu, a konkretnych decyzji wciąż brak. Analizy i oświadczenia to jedno, ale mieszkańcy oczekują realnych działań.Kolejną kwestią, która budzi moje wątpliwości, jest rozszerzenie komunikacji o ościenne miejscowości. Czy po roku sprawowania urzędu mamy już listę chętnych do udziału w tym przedsięwzięciu? Czy podjęto konkretne kroki w celu nawiązania współpracy z sąsiednimi gminami?

Pani Burmistrz Jolanta na wizytacji budowy nowych bloków w Limanowej bez kasku? Czyżby w obawie o fryzurę, czy może o idealne ujęcie do słitfoci? A może po prostu w Limanowej standardy bezpieczeństwa są tak wysokie, że kask jest zbędny? Kto wie, może pani burmistrz ma supermoce i żadne spadające cegły jej niestraszne!

"Południe, twoja sprawa jest nadal otwarta. Nie odpowiedziałaś na moje wiadomości, więc w poniedziałek zgłaszam sprawę do prokuratury w związku z twoim wpisem sprzed dwóch tygodni. Przypominam, że chodzi o groźby dotyczące wpisu kulą w łeb."