bearchen
Komentarze do artykułów: 3619
Henryk V. Ile z tej zlotowki ma wpadac do miejskiej kasy a ile do firmy P&G? O ile sie nie myle 10% idzie do miejskiej czyli 90 gr do prywatnego przedsiebiorcy, bo przeciez Burmistrz stwierdzil, ze on na tym zarobic nie chce. Nikt przy zdrowych zmyslach nie przystal by na taka propozycje aby nabijac kabze konkurentowi. No litosci.
Panowie przewoznicy w swoich wypowiedziach wiele razy podkreslali, ze rowniez sa za utworzeniem jednego dworca. Gdyby Pan Burmistrz z Szanownym i Rada miasta nie zlikwidowali przystankow obok dworca na ul. Targowej, ktore sa przeciez integralna jego czescia, cala ta afera nie mialaby w ogole miejsca. Z powodzeniem funkcjonowaly ponad 40 lat i dobrze spelnialy swoja role. Pan Burmistrz chcial zaprosic przewoznikow, ale pytam sie do czego? Bo ta ruina na dzien dzisiejszy nie jest w stanie chyba zapewnic takiej przepustowosci, aby kursy odbywaly sie plynnie. Poza tym co to sa za radcy i doradcy, ktorzy nie wiedza, ze umow na czas okreslony sie nie wypowiada. ?A i radzie miasta sie dziwie, ze przyklepala ten jak widac 'drogi wybryk' wlodazy. Teraz macie co macie. Czyste kpiny i wciskanie kitu mieszkancom przez rzadzacych zeby jakos z tego wybrnac. Chcieli byc madrzejsi od wszystkich a wyszlo wielkie nic, ktore moze uderzyc po kieszeni zwyklego Kowalskiego. @ebi Skoro Pan Starosta zle doradzal i zle decyzje podjal dlaczego nie zostaly one uchylone? Jak widac Pan Starosta dzialal zgodnie z prawem czego nie mozna powiedziec o duecie z miasta.
Moze rzadzacy w Limanowej musza utracic wladze jak np byly Wojt Mszany Dolnej zeby potem jak sam pisze na innym portalu zadufanie i upartosc zamienic na pokore w misji publicznej.?! Arogancja i upartoscia nie da sie daleko zajsc! Dziwne, ze nikt nie wyciaga wnioskow tuz przed samymi wyborami. Co do samego odszkodowania to przeciez jeszcze nic nie wiadomo. Ale jak sie okaze ze jednak trzeba bedzie wyplacic, to prywatne, bo rozumiem ze nie publiczne konta bardzo sie wyszczupla :). Milego dnia
No pewnie walczcie dalej jeden przeciwko drugiemu. Tylko kiedy nastapi ten koniec? To juz nie wyglada na uporzadkowanie komunikacji a walke, zeby udowodnic za wszelka cene kto jest lepszy i zagrac na nosie drugiemu. Tylko gdzie w tym wszystkim jest pasazer?
A to Pan radny powiatowy nie startuje? Czyzby czestowanie cukierkami nie wystarczylo na dobre poparcie? :D. W przeciwienstwie do niego, o Panu Stawarzu ludzie w okolicy bardzo dobrze sie wypowiadaja. Mysle, ze szanse na reelekcje ma. Ogolnie spoko gosc i widac, ze rzadzi twarda reka. Powodzenia mu zycze.
Widywalam gorsze drogi po ktorych jezdzilo sie latami zygzakiem, zeby nic nie urwac bo dziura dziure dziura poganiala. Remont ma to do siebie, ze zawsze wiaze sie z utrudnieniami, szczegolnie gdy drog alternatywnych nie ma zbyt wiele.
Krakowska chyba bedzie ostatnia ulica w powiecie, ktora doczeka sie chodnika. Jak widac dzieci wladz miasta nie chadzaja tametdy do szkoly a reszta zawsze moze do rowu. P.S A swiatla w Sowlinach na moscie maja jakas ograniczona zywotnosc? Dzisiaj tez nie dzialaja. Ehh
Tymbark potrzebuje Wojta ktory rozrusza ta miejscowosc. Poki co wszystko jakby zapadlo w sen zimowy. Ladna miejscowosc, ktora powinna sie rozwijac a tym czasem kompletny zastoj jak dla mnie.
Parkowanie w Limanowej to najwieksze wyzwanie z jakim musi sie zmierzyc kierowca samochodu. Miejsc parkingowych zaczyna brakowac juz nawet poza centrum miasta. Niestety samochodow przybywa a miejsc parkingowych nie.
Pijacki narod!!!
Jedyny Wojt w powiecie, ktory moze spac spokojnie? Szczerze powiedziawszy nie interesuje mnie gdzie pracuje jego pol rodziny, a to jakim jest gospodarzem, jak dysponuje naszymi pieniazkami, ile zrobil z tego co obiecal oraz jakie ma dalsze plany na rozwoj ten pieknej wsi. Ale przeciez jak kazdy kandydat ma swoich zwolennikow oraz przeciwnikow. Jest to naturalna rzecz, ze wszystkim dogodzic sie nie da. Pan Wojt postawil wysoko poprzeczke stad tez i brak kontrkandydatow.
Moze by pomyslec o budowach drog szybkiego ruchu a nie wydawac grube miliony na jakies badziewie?. Takie predkosciomierze na zachodzie ustawiane sa na autostradach a nie na dziurawych drogach, gdzie kazdy zdrowo myslacy czlowiek dostosuje predkosc do warunkow. Bezpieczenstwo na drodze to nie tylko rozum kierowcy, radar na poboczu ale rowniez i dobre drogi!
No i wszystko sie wyjasnilo. Na szczescie udalo sie w pore zareagowac i odstapic od wspolpracy. Pani Dyrektor zycze dalszych sukcesow w prowadzeniu DPS-u.
Troche z innej beczki 'A tak sąd uzasadnił, że nie wlepił Waśniewskiej dożywocia: Czyn jest okropny, stopień winy ogromny, ale nie można zapominać o tym, że ona miała wtedy 21 lat. Ten wiek przemawia za tym, aby nie orzekać kary dożywotniego pozbawienia wolności.' Słow brak.
Trauma na cale zycie dla biednej dziewczyny, jeszcze zeby doszla do pelni zdrowia. Jemu nie powinno grozic dozywocie. Ten czlowiek do konca zycia powinien ogladac swiat zza krat. Wracaj do zdrowia dziewczyno!
Po pierwszym zatrzymaniu kara dla delikwenta byla jak widac malo dotkliwa. Odebranie uprawnien nic nie daje, bo przeciez dzieki temu nie traci sie umiejetnosci prowadzenia pojazdow, a jak widac 'odwaznych' nie brakuje. Samochody powinni odbierac plus dotkliwa kara grzywna dala by do myslenia. A jak jeden z drugim nie ma za co zaplacic, niech zamiata liscie w jesieni a w zimie chodniki odsnieza.
Dobrze, ze udalo sie ja uratowac. W ostatnim czasie tez bylo glosno o smierci dwoch 17- letnich dziewczyn. Niedobrze sie dzieje.
Oszustow nie brakuje. Dzisiaj wielu kombinuje jak wyryskac drugiego. Trzeba sie dobrze przygladac i sprawdzac z kim podejmuje sie wspolprace i kto chce naprawde pomoc. Nie wydaje mi sie, aby w DPS-ie byla taka bieda, ze nie ma na koldry i poduszki. Oczywiscie, ze dodatkowe srodki moga jeszcze bardziej pomoc w utrzymaniu i opiece nad pensjonariuszami, niestety nie wszyscy maja czyste intencje i czasem moze sie okazac iz wiecej stacimy niz zyskamy. Ta sprawe powinno sie wyjasnic doglebnie, bo jezeli powstaja niejasnosci i jedno mowia co innego a drudzy co innego to cala sytuacja brzydko pachnie.
Byle do wyborow. Po wyborach wszystko wroci do (nie)normalnosci.
@Doradco Ty sobie mozesz ironizowac ale jezeli przejezdzales tamtedy to dobrze wiesz, ze zadnego porzadku nie ma. Nikt nie kieruje ruchem nie ma wyznaczony pasow. Kazdy jedzie jak moze byle przed siebie. Bo przeciez przejechac trzeba. Wykonawca ma obowiazek zapewnic bezpieczenstwo uzytkownikom drogi w czasie remontu. Policja nie musi nawet sie tam pokazywac jezeli wszystko jest dobrze zorganizowane.