bearchen
Komentarze do artykułów: 3619
@kpiarzu, kpiarzu... Zakonczmy juz ten temat lepiej, bo widze, ze Pan nie chce sie spotkac. Zgadza sie Pan ze mna czy nie, w dalszym ciagu uwazam Pana za tchorza. Milego popoludnia wszystkim zycze;) Mniej kombinowania z Waszej strony wyjdzie wszystkim na dobre.
Oj Panie @kpiarzu sprytnie Pan to wykorzystal. Jednak zapomnial Pan, ze wyprawa w gory zajmuje caly dzien w zaleznosci od tego jaki wierzcholek chce sie zdobyc. Na spotkanie z Panem przeznaczylabym godzinke i na to znajde czas. Gdybym nie miala, nie proponowalabym. Wiec jak? Znajdzie Pan ta godzinke czy nie? Prosze mnie nie przedstawiac w zlym swietle twierdzac, ze kombinuje, to raczej Pan wymigal sie brakiem czasu, kryjac tym samym wlasne tchorzostwo. Szkoda.
@Absollut rozmowa na temat wypadu w gory pamietam, ale nie pamietam, zebym obiecywala, ze tak bedzie:) Poza tym moj grafik jest rownie napiety jak Pana @kpiarza, wiec wszystko wskazuje na to, ze o wyprawe bedzie ciezko. Ale z jednym sie zgodze. Grunt sie bardzo pali niektorym pod nogami. Tylko, ze w tym przypadku myslimy o roznych osobach. Cyrk na kolkach. Pozdrawiam.
@henrykuV Zwrocilam sie do @Pana Zonia nie do @HenrykaV. A ze komentarz pojawil sie bezposrednio pod Panskim, to jeszcze nic nie oznacza przeciez. Milego.
Panie Zon. A to Pan nie wie jak sie bronic? Skoro Panskie imie jest poniewierane na tym forum, dlaczego Pan nie podejmie odpowiednich krokow? Czy moze rzeczywiscie ludzie pisza prawde o Panu i nie ma sie do czego doczepiac, a jedynym wyjsciem jest zabrac sie w koncu za solidna prace??? Prosze to przemyslec.
@kpiarzu Spodziewalam sie takiej odpowiedzi 'moze' Wcale nie jestem zaskoczona. No coz. Wcale sie nie dziwie. I nie dzialam na niczyje zlecenie. Moglam to Panu nawet udowodnic, ale propozycje spotkania Pan odrzucil. Trudno.
Panie @kpiarzu, mnie nie interesuja komentarze innych, mnie interesuja Panskie wpisy. Kazdy ponosi odpowiedzialnosc za siebie, zatem inni moga pisac to co im sie zywnie podoba. Mnie nic do tego. Jezeli Pan nie jest nawet w najmniejszym stopniu zwiazany z 'elyta' skad u Pana te uprzedzenia co do osoby Pana Starosty? Skad tyle negatywnych emocji w panskich komentarzach? Prosze nie schodzic z tematu. Nie rozchodzi mi sie o komentarze innych, lecz Panskie. 'Co do ilości osób mnie wspierających - zdziwiła by się Pani ile i kto.' :) Widzisz @kpiarzu w przeciwienstwie do wielu mieszkancow tego powiatu ja doskonale wiem kto i w jaki sposob postepuje. Chcac nie chcac zaciekawila mnie ta sprawa portalu i rzucajaca sie w oczy 'niechec do Pana Starosty'. Ty dobrze przeciez wiesz, mimo iz tak zapierasz sie rekami i nogami, ze nie masz nic wspolnego z lokalna polityka, jak to wszystko dziala. Mieszkancy nie sa swiadomi nawet 3/4 tego co tak na prawde sie dzieje pod ich nosem. Jezeli nie masz @kpiarzu nic przeciwko zapraszam Cie na spotkanie/ kawe. Wowczas chetnie opowiem Ci jak ja postrzegam to wszystko. Przyjmujesz zaproszenie @kpiarzu? To nie jest moja ciekawosc poznania twojej tozsamosci, bo to akurat wiem. Poprostu chce chetnie z Toba podyskutowac i powiedziec Ci prosto w oczy co o Tobie sadze. I jeszcze jedno. Mile widziane spotkanie z Toba, nie z podstawionym kolega.
@Kpiarzu Ty swoje, ociekajace kpina komentarze nazywasz dyskusja i argumentacja? Dlaczego uwiera Cie fakt, ze Pan Starosta ma swoich obroncow? ' Cieszy natomiast fakt, że pojawiają się co raz to nowi widzący ów fanatyzm i usiłujący z nim polemizować' Mnie ten fakt nie cieszy w ogole a to z tego wzgledu, iz tych osob nie ma tak wiele jak Tobie sie wydaje. To sa jedne i te same osoby, tworzace po kilka nickow, ktore w ten sposob staraja sie niszczyc dobre imie starosty. Moze jest garstka ludzi, ktorzy sa obiektywni na tym forum. To sa zazwyczaj zwykli mieszkancy, ktorzy pisza to co mysla. Jak trzeba zgania, jak trzeba pochwala. Reszta to jest banda, ktora przejela forum w momencie jego powstania i posluzyla sie portalem do rozgrywania swoich lokalnych wojenek. Gdyby wprowadzono nakaz tworzenia konta pod nazwiskiem, 3/4 urzednikow juz by tu nie bylo. Z 2 wzgledow : 1. Nie jest takie proste powiedziec o koledze, kolezance co sie o nim/niej mysli. Za plecami owszem, w oczy nigdy. 2. W godzinach pracy nie mozna wisiec przeciez na necie, broniac zaciekle swoich Panow. Nasza spolecznosc nie dojrzala jeszcze do komentowania bez obrazania, bez szyderstwa, kpin, podjudzania itp. @kpiarzu pozwole sobie jeszcze zauwazyc, ze ani w Twoim jednym komentarzu nie ma pozytywnej opinii na temat Pana Starosty. Cokolwiek by nie zrobil na rzecz spoleczenstwa, spotyka sie to zawsze z Twoja negatywna opinia. Wiec i ja moglabym napisac rownie dobrze artykul o Tobie i Tobie podobnych. Nieprawdaz? Milego dnia zycze.
Sprawia wrazenie bardzo przyjaznego czlowieka. Mysle ze bedzie dobrym papiezem.
Murzyn tez czlowiek.:-)
Franciszek I !:-)
@namoR Na to pytanie my tez nie znamy odpowiedzi. Pozdrawiam i pieknego dnia zycze;-)
@namoR Nie dotyczy mniejszosci romskiej. Polakow owszem.
@Wazon Wedlug mnie Pan Burmistrz Bieda przed wyborami deklarowal, ze sprawa Romow sie zajmie. Wiec uwazam, ze to byl jego obowiazek aby do sprawy powrocic i zaczac dzialac. Zazdrosc czy nie.. przynajmniej w tym przypadku nie owijaja sie przepisami i podejmuja dzialania. Nie wiem na czym one beda polegac, ale jezeli solidnie sie za to zabiora to moze efekt bedzie zadowalajacy dla obydwu stron.
Tych komisji od siemniu bolesci jest wysyp w Polsce jak grzybow po deszczu. Kazda bada inna sprawe, a tak na prawde efektow zadnych nie widac. Sytuacja z Romami byla i jest trudna. @TuronGorski masz racje. Problemy sa, jednak w niektorych krajach Romowie chodza jak w zegarku, znaja swoje miejsce i na zadne tego typu wyskoki sobie nie pozwalaja w takim stopniu jak u nas. Tam wiedza, ze kazda jakakolwiek niemila sytuacja z ich udzialem konczy sie eksportem z kraju. Natomiast Polska jak Polska, obdarowuje ich przywilejami bardziej niz swoich obywateli. Jezeli o mnie chodzi, nie widze problemu aby tu mieszkali, ale niech zyja uczciwie, pracuja i postepuja zgonie z prawem. To co do tej pory prezentuja swoim zachowaniem nie akceptuje i tyle.
@henrykV Umknela Ci jedna rzecz. Jezeli juz wytykasz Panu Staroscie to przypomne Ci, bo widze ze nie chcesz pamietac iz Pan Burmistrz rowniez obiecal zajac sie sprawa Romow. I co no nic Henryku. Dalej jest jak bylo. Wiec po co te zlosliwosci? Nie po nosie Wam jeat Starosty pomoc. To widac. Zamiast wspierac i wspolnie sie zastanowic nad problemem Wy wolicie obrzucac blotem na portalu. To bloto bardzo drogie skoro Wasze utrzymanie tyle nas kosztuje.
@kaczorku Ja nie pyskuje. Wyrazam swoje zdanie na Twoj temat i mam przeciez do tego prawo. Jedyna osoba,ktora powinna przystopowac jestes Ty sam. Niechec a raczej nienawisc do Pana Starosty, ktora przejawiasz jest okropna. Dzialasz na zlecenie czy z natury jestes takim podlym czlowiekiem.? Jak sam stwierdziles to sprawa Miasta Limanowa. Wiec gdzie jest to miasto? Dlaczego nie usiluje pomoc w jakikolwiek sposob mieszkancom? Czy wszystki Pan B zwiazal rece? Pan Starosta nie byl tym, ktory wepchal sie w ta sprawe. To Ci zdesperowani ludzie przyszli do niego.Czy to zle, ze chociaz on ma rece niezwiazane i probuje pomoc? Opamietaj sie @kaczorku i przestan obsmarowywac tylek kazdemu kto nie myli tak jak Ty. A swoja droga to Ty na prawde nie masz nic co mozesz zawdziecac Panu Staroscie?Na pewno?
@kaczorku zapytaj lepiej Twojego zastepce Zonia, ktoremu m.in pokornie sluzysz dlaczego olal mieszkancow ?. Pan Starosta zapunktowal u mieszkancow interesujac sie problemem Twoi 'przyjaciele' odwrocili sie do nich plecami. Tu Cie boli... oj oj. Boisz sie moze ze skocza sie dobroci jak sie wladza zmieni? Tez bym sie bala bedac na Twoim miejscu.
@ janek 'ta polityka moze byc normalna' To dlaczego nie jest? Ja rowniez doceniam starania Pana Starosty, ale on jeden cudow nie uczyni jak niektorzy by tego oczekiwali.
Niech mi ktos powie, ze Polska to biedny kraj. Krada i kradna od X lat i w dalszym ciagu jest co krasc. A wracajac do Tematu. Zadna wizyta niczego nie zmieni, jezeli to lokalne wladze sie nie zmienia. Jezeli nie zniknie kolesiostwo, chamstwo i towarzystwa wzajemnych adoracji, grabienie pod siebie i dbanie o wlasne interesy i interesiki kolegow nawet 'worki wypchane milionami' nie zmienia nic na lepsze. Mam takie pytanko, czy to prawda, ze taki 1 milion wyplynal z budzetu panstwa w strone Limanowej, ale dzieki kilku osobom, nawet nie zdarzyl zapukac do drzwi Limanowej bo juz po drodze z Warszawy , byl dzielony miedzy siebie? Pozniej pieniazkow brakowalo, a tu przebudzenie, ze pieniazkow ni ma? @janek64 ta normalnosc o ktorej tak ciagle piszesz jeszcze dlugo nie nastapi. Nie wiem, ale Ty to patrzysz chyba na swiat przez rozowe okularki:). Twoja polityka milosci i wzajemnego szacunku jeszcze dlugo u nas nie bedzie uprawiana.