aviator
Komentarze do artykułów: 376
@pacho , a kim ja jestem, żeby Ci składać takie deklaracje ? Powiem Ci kim jestem, NIKIM w świetle życia i poświęcenia ludzi walczących za WOLNĄ POLSKĘ! Nie czytasz ze zrozumieniem, niestety. Przeczytaj jeszcze raz dodaną definicję. Potomkowie UB-eków nie są winni win swoich rodziców, tyle o ile w niech nie uczestniczyli, bądź ich nie zatajali. Niewinni są również, tyle o ile byli uczciwi i nie korzystali z "przywilejów" , bądź nie wykorzystywali koneksji dla własnych celów, na szkodę społeczeństwa...
@pacho o jakiej zemście Ty mówisz ? Ja nie pragnę zemsty, tego pragną ludzie mali ( tak jak UB-ecja i ich potomkowie). Większość ( w tym tak że ja) pragnie sprawiedliwości społecznej i przejrzystości w życiu publicznym. Tak dla jasności Ci wyjaśnię, abyś nie miał wątpliwości, sprawiedliwość jest przeciwstawieniem zemsty. Sprawiedliwość: 1. uczciwe postępowanie, obiektywne odnoszenie się do rzeczywistości, bezstronność w ocenianiu innych, zgodność z przyjętymi w danej społeczność zasadami etycznymi; uczciwość, prawość, obiektywizm; 2. w prawie: organa władzy sądowniczej; sądownictwo, sąd
Do @ teresa2 , co można chcieć? Dokładnie to samo co UB-ecy i ich dzieci i wnuki do samych Ak-owców ich dzieci i wnuków. Do dziś przyznanie się w pewnych kręgach w Polsce i zagranicą do przodków w AK i działaczy antykomunistycznej opozycji, powoduje degradację społeczną ... Jak mówi przysłowie : Pan Bóg nie rychliwy a sprawiedliwy, w ołowianych butach chodzi ...
Szanowni Państwo ze stowarzyszenia. Mają Państwo pełne prawo do własnego zdania i rozumiem, że jest ono zbieżne ze statutem. Argument zarzucający Waszym krytyką, brak woli działania, czy też bierności w działaniach społecznych być może świadczy o zbytniej zarozumiałości z Państwa strony. Jasnym było, że budowa pomnika tej rangi będzie nieść za sobą kontrowersje i będą się pojawiać różne opinie w społeczeństwie. Naiwnym było sądząc inaczej. Należy również jasno powiedzieć, że Piłsudski był politykiem także, związanym dość mocno z nie jednym ugrupowaniem. Mimowolnie, więc sprawa miesza się z polityką, bo ta dawna z obecną poza ludźmi i układami nie zmieniła nic w swojej istocie. Zamiast informować i przekonywać społeczność do celowości ( ?) przedsięwzięcia, Państwo pompatycznie staracie się być patriotami nad wszech miar lepszymi od innych. Czy słusznie ? W mojej subiektywnej opinii lokalizacja jest fatalna ! Opinia ta nie kłóci się samą inicjatywą, lecz powinna dać do myślenia nad tym, czy pomnik służy bardziej chwale Piłsudskiego, Limanowej, społeczności lokalnej, czy być może stowarzyszeniu... Jeśli, została poruszona sprawa nadchodzących wyborów i nie mieszania "szczytnej idei budowy pomnika Józefa Piłsudskiego w przedwyborcze gierki" pisząc tak, to kto to robi ? Czy nikt z Was przypadkiem nie staruje w tych wyborach ? Ciekawe...
Dla jasności nie opowiadam się za żadnym z komitetów... Szczerze, to wiele inteligentnych i zdolnych ludzi którzy by mogli poprawić żywot zwykłego zjadacza chleba, opuściło ten ziemski padół zwany limanowszczyzną ... Tylko zamiast trafić na wyżyny niebiańskiego dostatku, uwikłali się w zachodnie kazamaty... Panie Starosto, Boga to już Pan zostaw w spokoju, kaznodzieją już Pan nie będziesz. Roztropniej było by się z Nim imać, niż Go mieszać w ściek polityki W życiu doczesnym wszystko skończone, szansa na więcej tylko w życiu wiecznym ... Pozdrawiam ludzi tej ziemi.
Rodzino Zoniów , zacnie pro PiS -owska , przestańcie się chować za poprawnością , miejcie odwagę ! Stańcie ! Za NORMALNOŚCIĄ!
Plując na Kościół Powszechny plujecie również na mnie , gnidy przebrzydłe . Jestem wiernym Kościoła Powszechnego i się tego nie wstydzę ! W dogmaty z wami nie wchodzę , bo widzę że to rozmowa "świni o niebie" ... Temat księży i ich przestępstw powinien być bezgranicznie wyjaśniony , bez dyskusji ! Pamiętajcie jedno ,że Bóg i wiara to jedno a księża to drugie...
Sama inicjatywa może i by przeszła niezauważona, lokalizacja fatalna... @ kell ma racje w tym co pisze w tej kwestii ... reszta ... ehh nawet @Hiena ma rację ... pozostali minusujący powtórzę za klasykiem Tuwimem " całujcie mnie wszyscy w dupę"
Pan Antoni Róg jawnie sam powiedział, Wam moi drodzy jak się dobrze zarządza ... a mianowicie : "Jako dyrektor szkoły podpisał sobie umowę ze stowarzyszeniem, którego jest prezesem. Zapewnił sobie w tym momencie pensję i finansowanie w formie dotacji z powiatu. Więc jest dobrym menadżerem. Zarząd Powiatu mógł go odwołać, a teraz ma on w nosie Zarząd, pieniądze dostaje, cieszy się zdrowiem, na sesje przychodzić nie musi jak pozostali dyrektorzy. Komisja sobie pokrzyczała, ale przecież nie wyrzuci uczniów ze szkoły. Zapisało się w nowym naborze sześciu uczniów. Powiat nie może otworzyć dla nich klasy, ale stowarzyszenie może i jeszcze weźmie na to pieniądze. To jest pan dyrektor dobrym menadżerem czy nie?" Ja jako ułomny wyborca jaśnie oświeconej władzy pytam : czy to jest jawne nawoływanie do kumoterstwa i przekrętów dokonywanych w myśl zasady swoim byle nie inszym?
Wiecie co moi drodzy ... dwie rzeczy pierwsza to : właśnie gdzie konserwator zabytków , druga gdzie CBA , ta firma ma monopol czy jak ? ... a trzecia gdzie wszyscy wielbiciele sanacji i Becka ? Gdzie ich larum
Drogi Panie redaktorze PAN ... może byś Pan raczył również ochoczo odpowiadać na inne pytania czytelników portalu... w innych kwestiach
Ech wy pospolici krytykanci! Co nieudacznie odbieracie życia swego względy. Oddalacie od się czczą gadaniną myśli serca i twórcze zapędy. Co stoicie dumnie z łajnem społem. Różniąc się od niem tylko duszą myśli plugawych okołem. Co nigdy swego słowa nie dacie na wiarę. Tylko żółć toczycie jadowitą w serca innych ponad miarę. Co choćbyście koło samej świętej prawdy. Całe swe życie stali nie zająkniecie się żeście ją poznali. Doprawdy? Ps. Dziś wolność słowa jest równoznaczna z wolnością wypowiedzi, interpretacji i o zgrozo krytyki ;)
Jako że nie napisałeś kogo konkretnie komentarze masz na myśli, Twoja wypowiedz @jason odnosi się również do mnie. Masz racje 'Dorabianie ideologii do faktu upamiętnienia rocznicy zbrodni jest chore.', tylko kto to robi ? Ano krasnoludki w szlafmyckach, tylko o tym cicho sza. A tak na poważnie, sam stwierdzasz, że ' Gra toczy się o coś innego...Co to ma być?' . Tak dokładnie ja się Ciebie pytam @jason co to ma być ? O co tu chodzi ? Wiesz, od paru dni staram się dowiedzieć, tylko dziwnym trafem wszyscy milczą... Może Ty mi odpowiesz? Jak również na to Twoje pytanie nie potrafię znaleźć odpowiedzi -' Jakim chorym z nienawiści trzeba być, aby nie móc pochylić się ze spokojem nad ofiarami ogromnej zbrodni, która dokonała się obok nas?', równocześnie nie pamiętając o mogiłach swoich pobratymców, odbierając dobra doczesne potomkom ich sąsiadów. Nie dorabiaj nam 'gęby' @jason! Skoro tak zaciekle walczycie o upamiętnienie tej (jeszcze raz przypomnę ) straszliwej zbrodni , ok kilku lat organizujecie ' pierwsze upamiętnienia to zacznijcie to robić to skutecznie. Zakładam, że wiesz o czym mówię? A gdybyś się nie domyślił to Ci powiem: -po pierwsze, ekshumacja całkowita pomordowanych( koniec spekulacji co do liczby) - po drugie, upamiętnienie z prawdziwego zdarzenia na Ich świętej ziemi , np.kirkut ( koniec dochodzenia pochodzenia amnezji dziejowej) - po trzecie wymagany udział oraz włączenie strony zainteresowanej tj. Żydów ( udział w odpowiedzialności utrzymania miejsca pamięci). W mojej ocenie jest to robione na sposób 'partyzancki' ( tzn. bez właściwego przygotowania), co przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie można wyrywać pojedynczych wydarzeń historycznych z ich kontekstu oraz tła. Dlaczego nie zaproszono przedstawicieli strony żydowskiej ? Albo inaczej, może była zaproszona lecz nie skorzystała? Wydarzenie to smutne i wprowadzające w zadumę jest potrzebne ( mowa o upamiętnieniu), ale zupełnie nie potrzebnym niedoinformowanie opinii publicznej, która doskonale rozumie obecny kontekst i tło historyczne... Ps. Pytań wiele wokół nas Odpowiedzi zbyt mało Rozgania je czas...
Szanowny Panie redaktorze, jakoby media odgrywają niewątpliwie ważną rolę w kształtowaniu naszej świadomości, pragnę zapytać co inspirowało Pana do takiego a nie innego nagłówka-tytułu? Nie daje mi również spokoju powód dla którego owe nisko frekwencyjne wydarzenie Pan promuje aż trzema artykułami . Z racji dziennikarskiej etyki i przyzwoitości ludzkiej proszę o odpowiedz publiczną. z poważaniem zatroskany
Wydarzyła się wielka tragedia tych ludzi, niewątpliwie dokonano na nich straszliwej zbrodni. Osobiście mną targają mieszane uczucia, z jednej strony jako osoba szanująca historię i uparcie chcąca poznać prawdę ( nawet tą niewygodną ) cieszę się , że dąży się do zachowania kawałka historii naszych dziejów. Lecz z drugiej strony jako realista widzę szereg rzeczy mnie niepokojących. Tragedia ta wydarzyła się 76 lat temu, po dziś dzień nie było to tajemnicą jak i gdzie zastali pochowani Ci ludzie , oraz w jakich warunkach i ważne przez kogo dostała przeprowadzona owa nieszczęsna ekshumacja. Nieszczęsna była ona z wielu powodów, między innymi przeprowadzona była w złych warunkach pogodowych jak również czasowych. Powodem jej nieszczęsnego charakteru jest również jej niedokończenie ... Gdyby się udało jej wtedy dokonać , dziś nie mielibyśmy tych 'niusów' i być może ofiary tej zbrodni miały by godny pochówek i upamiętnienie. To tak na marginesie... Dla mnie wydźwięk całego szumu i nagłego zainteresowania się to sprawą budzi we mnie niepokój. Historia ta i wiele innych była znana większości mieszkańców regionu , zwykłych ludzi i tych prominentnych. Nie robiąc z nią nic, ale nagle po 70 latach gdy już prawie wszyscy naoczni świadkowie nie żyją wspaniali eksploratorzy ujawniają sensacyjną tajemnice poliszynela i przekazują relacje których nie sposób już do końca zweryfikować. Większość jest prawdziwa, bo nic odkrywczego jak dla mnie nie dokonali poza tym co leży w naturze bycia historykiem. Nasuwają mi się pytania dlaczego w owym czasie ekshumacji przedstawiciele NKWD i SB pochodzenia żydowskiego nie lobbowali godnego przeprowadzenia całej operacji i należytego miejsca wiecznego spoczynku swoich współbraci? Dlaczego na limanowskim kirkucie sami żydzi wiedząc o całej sprawie nie upamiętnili tamtych strasznych wydarzeń ? Kto się opiekuje i daje pieniądze na limanowski kirkut ? Dlaczego jest w fatalnym stanie ? Strona żydowska raz w roku wydaję się nim tylko interesować. Drodzy historycy otwierając tą puszkę pandory wiedzcie, że będzie to historia ani piękna, ani szlachetna. Mówi się o antysemityzmie wśród Polaków, dlaczego nie mówi się o antypolonizmie wśród żydów ? Iluż to ludzi w Naszym regionie straciło swe majątki przez nie uczciwą lichwę ? Iluż żydów nie potrafiło słowa po polsku powiedzieć, nawet jeśli ich rodzina mieszkała tu od pokoleń? Dlaczego bogatsi i bardziej światli się zasymilowali i sami nazywali swoich biednych i nie mówiących po polsku współbraci 'parchami' ? Na koniec powiem tylko, że półprawdą nie można dojść do całej prawdy. http://www.kirkuty.xip.pl/limanowa.htm
Ludzi z duszą jest na pęczki, ludzi z duchem nie znajdziesz od ręki ... Limanowianie kawał historii, nieodżałowany Pan Ludwik miał ducha którym żył ten zespól ...
Lokalni historycy mają ciekawą mentalność ... ' XX wiek był wiekiem zbrodni, XXI jest wiekiem kłamstwa'. Ja się pytam czy też uczcicie pamięć pomordowanych tam , choć nie w tym samy miejscu 20 Polaków zamordowanych w 2 bądź 3 dniu inwazji niemieckiej , za to że zabili w jednej ze wsi 1 niemca ? Ci ludzie zginęli w okolicach obecnego pomnika , a również pragnę przypomnieć , że ludność żydowską mordowano tam na początku okupacji w 39' ( bliżej rzeki za pomnikiem ). ! osoba z tych 20 przeżyła i po wojnie za PRL podczas ekshumacji była obecna ... Ja się uprzejmie pytam co z ekshumacją w Jedwabnem ! Wiem, że to sprawa odległa, ale nader ważna w całym kontekście obecnych wydarzeń. Wszyscy polegli niech spoczywają w spokoju...
Z opowieści słyszałem,bo tak stary żeby to pamiętać nie jestem, jakoby był tam zatrudniony akordeonista i grał podczas przesłuchań. Wczoraj on grał żeby krzyków nie było słychać, dziś inni krzyczą aby prawdy nie poznać ...
W mroku pamięci czekając na swój brzask, W pamięci naszej spoczęli po wieczny czas. ps: Hiena@ świetna definicja samego siebie...
Ps. Pisząc posłowie nie mam na myśli personalnie obecnych, tylko tych jakich powinniśmy mieć.