A nie lepiej kolejną karetkę? Policja służy partii PiS, a karetki służą chorym Polakom.

Chronić Kościół chowając głowę w piasek, czy raczej głośno krzyczeć: won do pseudo księży rozpasanych, gwałcących dzieci, hulaków garnących pod siebie kasę, "odpoczywających" w kasynach Monte Carlo??? Dobrym, pobożnym i usłużnym wiernym księżom nic nie grozi, spokojna głowa panie reżyserze.

Co to za analfabeta pisał? "Kiedy rusztowanie wewnątrz fabryki zawaliło się, czterech z pracowników mogło się uratować. Ale dwóch mężczyzn zostało zakopanych pod rusztowaniem" - mogło się uratować, czy się uratowali? A może mogli ale nie chcieli? "20-latek uległ upadkowi z wysokości 10 metrów i w wyniku tego doznał obrażeń zagrażających życiu. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem ratunkowym do kliniki i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Życia jego 40-letniego kolegi po upadku z wysokości 40 metrów nie udało się uratować." - Skoro temu drugiemu życia nie udało się uratować, to znaczy ze pierwszemu uratowano? A nie można napisać: 20-latek po upadku z wysokości 10 metrów doznał poważnych obrażeń w następstwie których po przewiezieniu śmigłowcem do kliniki zmarł. Jego 40-letni kolega po upadku z wysokości 40 metrów zginął na miejscu.

Po pierwsze, to okres trzech miesięcy jest zbyt mały dla porównań Po drugie, nie uwzględnia sie poniesionych kosztów i amortyzacji sprzętu oraz awarii i kosztów serwisu. To tak jak z samochodami elektrycznymi, 4 zł za 100 km. Mam 4 zł i chcę przejechać 100 km, tylko nie mam samochodu za 200 000 tys zł i kolejnych 100 000 na wymianę baterii po kilku latach użytkowania.

Teraz będą nagrywającego ścigać, bo bandytom w Polsce należy się ochrona wizerunku i danych osobowych.

Jakoś mało podobny do Lecha Kaczyńskiego, nie było lepszego rzeźbiarza?

Zamiast należnych pieniędzy z automatu, bo jest dziecko, bo ustalono taki zasiłek rodzinny, to mamy kolejki z podaniami po prośbie. Zamiast okradać ludzi łupiąc im wypłaty mamy prośby do urzędników by dali, te plusy. I tak obywatel na kolanach proszący o swoje nie dostaje tego co zarobił, ale dostaje uznaniowo od PiS, by miał przekonanie, że mu PiS dal, bo PiS jest dobry, a tak naprawdę to dostaje tylko część tego co mu z jego pracy ukradli. Resztę mają dla siebie i na policję, by ludzi biła jak gębę otworzą.

Panu 'reżyserowi' żal dupe ściska? Trzeba mieć talent, by zagranica doceniła twórczość, a tak film o pani Wandzie żadnej międzynarodowej nagrody nie dostał, to i zawiść odwrotnie proporcjonalna do sukcesów reżyserskich. i to ma być uczeń Andrzeja Wajdy?

Miało być 'wraże siły lewackie'

Dobrze się składa, prawdopodobnie wrażenie siły lewackie w tym samym czasie urządziły koncert Gangu Marcela w Ujanowicach.

A dla tych co nie mają czasu wysłuchać, szczególnie polecam panom biskupom: Pan w raju miłości zasiał dar Mężczyźnie, kobiecie te miłość dał Ta miłość na wiek wieków niechaj trwa. Wiec chwalmy Pana głośno tak Za miłość tą, za wielki dar Śpiewajmy i wołajmy Alleluja Ref: Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja O wielki Panie dziś w domu Twym Rozbrzmiewa ten miłości hymn Bo sławić Ciebie pragnę z całych sił Błogosław Boże miłości tej Daj siły na ich każdy dzień Prosimy Cię wołając Alleluja! Ref: Alleluja, alleluja, alleluja, allelu

Więcej szkoleń, nauk, badań psychiatrycznych bo o takich też słyszałem a problem małżeństw sakramentalnych sam się rozwiąże. Może szanowni biskupi nie bywają na ślubach i tak naprawdę nie wiedzą co sie śpiewa pod tytułem 'Alleluja' Czy ta piosenka naprawdę nie ma nic wspólnego ze ślubem? https://www.youtube.com/watch?v=fR5b7Noo8oQ

Już ludzie nie chcą łykać papki samochwał. Oczy się powoli otwierają. Inflacja wystartowała i przyspiesza, dziesiątki nowych podatków ukrytych pod dumnymi hasłami i wszechobecna drożyzna. Zresztą co mogą posłowie od Jarosława? Nic nie mogą, mogą tylko powiedzieć co im Pan i Władca napisze na kartce.

Trzeba podejść do najbliższego transformatora i na nim jest napisane.

Poprzednia wójt była do kitu, ale miała mocne zaplecze w panu Zoniu, następny wójt zapleczem nie grzeszył za to sam był dość mocny w prawie i sztuczkach. Teraz pan Piotr to raczej ani zaplecza, ani sam mocny. Nadchodzi czarny okres dla tej gminy.

A za wszystko płacimy my, coraz więcej. Nam dronami zaglądają do komina i pseudo naukowcy ze straży miejskiej szukają patyczków o niewłaściwej wilgotności, a krezusy biorą po 250 zł za tonę na składowisku, a następnie puszczają to z dymem gorszym niż z mojego pieca.

Po państwie teoretycznym mamy państwo dyktatury naiwnych prostaków. Ile lat jeszcze sie utrzymamy bez uzbrojenia, bez ochrony ważnych tajemnic?

Droga redakcjo! Jaki sens ma informowanie o planowanych wyłączeniach, gdy te plany w przypadku Zakładu Energetycznego Tauron w Limanowej mają się nijak do rzeczywistości. Przyklad: https://limanowa.in/wydarzenia;gdzie-wylacza-prad-w-nadchodzacym-tygodniu,41344.html Zwracam uwagę na 15 maja. Otóż tego dnia było wyłączenie Jaworznej i Kamionki Małej. Nie było zapowiedzi o takim wyłączeniu, ani na limanowa.in, ani na portalu Tauron, ani nie przyszedł mail z Taurona dla subskrybentów. Dla większego smaczku zgłoszenie na 991 przyjęte jako awarię gdyż osoba odbierająca telefon stwierdziła, że w danym rejonie nie ma zarejestrowanych prac ani awarii. Zlecono przyjazd ekipy technicznej. Ekipa nie przyjechała, za to zadzwonił pewien pan (nr. telefonu na życzenie redakcji) z zapytaniem o co mi chodzi, przecież są prowadzone planowe prace na tym odcinku. Na moje pytanie dlaczego o tym nie ma informacji pan odpowiedział, że informacja była przeprowadzona zwyczajowo przyjętym sposobem, kartki na drzewach. To ja sie pytam,czy w XXI wieku, w dobie zczytywania liczników na odległość, faktur internetowych i pełnej obsługi przez net, ludzie muszą ganiać po wsiach codziennie w poszukiwaniu kartek na drzewach? To taka gra w podchody organizowana przez molocha energetycznego dla ciemnego ludu. Jak długo limanowski Tauron będzie drwił z miejscowego bezwolnego bydła? Pan dzwoniący odmówił podania nazwiska oraz podania nazwiska osoby która zadecydowała o podjęciu prac bez informacji oficjalnej na stronie internetowej Tauron. Na dodatek przez cały czas prac nie pojawiła się informacja jako pracy bieżącej. Była informacja o pracach w Mszanie, w Pisarzowej (ta zniknęła ok 11.00 po zakończeniu prac). O Jaworznej nie było nadal żadnej informacji. Droga redakcjo, więc po co sie trudzic i informować? Monopolista zasypujący nas reklamami cudownego dobra wszelakiego i tak nas ma w zadku!!!! Dziwne, ze ci ludzie to nasi sąsiedzi i znajomi :(

A co Zofia Romaszewska i Andrzej Wielowieyski mają wspólnego z Małopolska, że zostali Małopolanami roku? Zaś tytuły dla biskupów to czyste wazeliniarstwo. Sam bp. Ryś stwierdził, że nie ma poczucia by coś wielkiego zrobił. To już lepiej by posmarowali Kaczyńskiemu, bo ten przynajmniej w zamierzchłej przeszłości udawał Nowosądeczanina i z tego miasta startował w wyborach do sejmu.

Z jaką prędkością wszedł w ten zakręt? Całe szczęście, ze z przeciwka nic nie jechało.