TuronGorski
Komentarze do artykułów: 1116
jak wygra Pis to będziemy chodzić w gumofilcach i czapkach z nutrii....
dla polityków Eldorado dla biskupów pałace a dla pana Kazimierza cmentarz........ ale czy tak musi być?
no tak,a zwykły obywatel to za 5 tysięcy może świat objechać dookoła....
czekamy na kontrole poczynań znachorów pracujących na etatach.......
urokiem nawiązują do ; zabudowań w Biskupinie,zagrody dla koni Popiela czy szopy w Słopnicach która dała początek sexshop-om...
a w cywilizowanych krajach ilość urzędników skarbowych jest 20-dziestu krotnie mniejsza......
urzędowe chłopy małorolne będą walczyć o skibę jak o niepodległość .......
skoro przyjechał to pewno pogoni;popychadła,duchowieństwo i innych niegodziwców...
w limanowskich UP wymagają deklaracji podjęcia każdej pracy.. a w cywilizowanych krajach jak zadeklarujesz podjęcie każde prac to zdziwisz cały personel, bo przecież ukończyłeś jakąś szkołę czy masz wyuczony fach no, ale żyjemy w krainie; cudów,nonsensów i latających z młotkami dziadków
a w innych krajach to starsi zastanawiają się na jaką ciepłą wyspę wyjechać na wczasy i na jak długo....
a dla wszystkich czasem jest potrzebny ktoś ,kto zakłóci trwanie w samouwielbieniu tak jak np. wilk jest potrzebny w lesie.....
forfiter czyli komuna po staremu
trzymając się bardzo wysokich standardów - obowiązujących w naszym powiecie- to starosta powinien inspektorowi zęby wybić.....
nienawiść i głupota
a mogli przecież Pietrusze ,chłopski zwyczajem zęby wybić......
pomysł z zakupem dobry, aczkolwiek poczynania Biedy i spółki będą jak zwykle polegały na marnotrawstwie publicznych pieniędzy, bo przecież te nieudaczniki nic nie potrafią,poza wydawaniem; jęków i szlochań......
niewątpliwie,pod zaborem carskiej Rosji urzędnicy byli bardziej ludzko nastawieni do potrzeb obywateli...
dzisiaj nie mamy- mężów stanu-tylko zamaskowanych chłopów pańszczyżnianych myślących tylko o zapier............... worka z kartoflami .....
ja,ja,ja.....czyli wieśniacka demokracja po limanowsku
drogie garnitury,markowe perfumy a łby chłopów pańszczyżnianych... czyli demokracja po limanowsku