A tak na marginesie, policja nie ma prawa prowadzić rutynowej kontroli trzeźwości. Nie ma dla tego typu działania żadnej podstawy prawnej!

Art.153 2.Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy: 1) uczestniczy: a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych, c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;

Pojazd uprzywilejowany w ruchu, to pojazd wydający sygnały dźwiękowe i świetlne w tym samym czasie, i przemieszczający się, kierowcę którego obowiązują wszelkie ograniczenia określone prawem ruchu drogowego a inni użytkownicy drogi mają jedynie ułatwić mu przejazd. Zaparkowany zatem radiowóz na tzw.martwym polu prowadzący wyrywkową kontrolę trzeźwości a nie zabezpieczający zdarzenie drogowe narusza przepisy prawa o ruchu drogowym. Niestety, debilne pomysły lokalnych służb przekraczają krajowy standard absurdu.

Jaki burak taka jazda. Starym trupem wydaje mu się, że pędzi a w rzeczywistości przybliża się jedynie do wózka inwalidzkiego, bo zabicie się to zbyt mała kara. Mam nadzieję, że zmieni Renault na wózek akumulatorowy i rurkę w mordzie.

Popularność w regionie Dudy, to ewidentny dowód na wszechobecną społeczną ciemnotę. Małpa z zoo ma na mordzie więcej moralności i inteligencji a jej rozum nie jest przesiąknięty nacjonalistyczną ideologią PiS-u. Partia ta, to ,,siodło'episkopatu, na którym podróżują biskupi wskazując jedyny słuszny kierunek a ciemna masa biegnie za tym orszakiem oddając cześć bałwanom. Niestety, ten orszak to zwykły kondukt pogrzebny, zmierzający na ostatnią PiS-owską mszę przy bocznym ołtarzu. Nie oszukujmy się, w tym kraju nie ma miejsca dla Dudofobi, PiSointryg, klerorządu i politycznie podejrzanych świń!!!

A co można znaleźć w kościele, bo spotkać to można nażartych i wiecznie niezadowolonych księży a takich co to ze świątyni czynią swoją własność i nie tolerują dzieci czy niepełnosprawnych, to należy gnać kijem!! A ubezwłasnowolnione sługusy biegną bić im pokłony i niosą kasę w przekonaniu, że kupują zbawienie:) XXI wiek a w Polsce jak w zacofanym Meksyku, obrazki, figurki, drzazgi z rzekomego krzyża, napletki w słoiczkach, szmatki i kostki w szkiełkach i wszystko to święte :) A KK liczy kasę i śmieje się do łez czcząc jednego prawdziwego boga, mamonę!!!

To wpakujcie dziada na taki i wywieźcie z parafii.

@jarekszczawa, Ty wiesz co to hipoteza??

A system Recco to jest skuteczny jesli pomoc nadejdzie w kilka minut a nie po kilku dniach.

@klapkimojzesza, oczywiście ABS, komp zrobił literówkę, przepraszam. A ten plecak chroni właśnie przed zasypaniem i tylko on może być pomocny.

@jarekszczawa,Właśnie chodzę, a realia już znamy. Tobie jak widać brakło argumentów do rozmowy.

@jarekszczawa, plecak ABC i detektor lawinowy, idąc w rejony zagrożone lawiną to obecnie standard, nie mam sprzętu nie idę, bo narażam ratowników głupotą na ryzyko. Idąc nawet na jednodniowy wypad informuję o zaplanowanej trasie a o wszelkich odstępstwach informuję sms-em kilka osób, bo telefonu może ktoś nie odebrać a mój może się w pechowej sytuacji rozładować. Brak odpowiedzialności i turystyka amatorska w warunkach zimowych prowadzą właśnie do takich sytuacji.

@jarekszczawa, tu to inni filozofują a wypadków właśnie najwięcej przy 2 stopniu zagrożenia lawinowego występuje. Filozof to ten co myśli, że folia nrc uratuje mu życie. We wrześniu w Gorcach pod krzakiem jodły może być pomocna.

@Absollut, pytasz co ktoś o tym sądzi,bo Ty byś taką trasę wybrał, następnie twierdzisz, że masz nadzieje,że tam nie poszli. Zdecyduj się. Jesli tam poszli to przejaw najwyższej ignorancji i łamania zakazów, będą zatem sami sobie winni. Perfekcyjne przygotowanie czekan,liny i folia nrc?? Chyba na wrześniowy spacer. Żadne z wymienionych nie pozwoli przeżyć nocy w górach.

@Absollut, to fajna i szybka trasa ale zimą zamknięta ze względu na bardzo wysokie zagrożenie lawinowe. Mam nadzieję,że tam nie poszli.

@PAN, jeden z forumowiczów już wyjaśniał zagadnienie nazw własnych,więc pozwolę sobie na cytat: Aby rozwiać wątpliwości w sporze http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=285:pisownia-marek-samochodow-&catid=44:porady-jzykowe&Itemid=58.

@PAN, już Ci pisałem z czego wynika zasada pisania dużą literą. Spójrz proszę w definicję ,, nazw własnych' Zobacz też co to ,, nazwy potoczne' a potem tłumacz, bo jestem pewien, że interpretujesz źle.

Analfabetyzm wtórny jaki towarzyszy redaktorowi PA kłuje w oczy, pomijam już fakt pisania w innych artykułach nazw własnych od małej litery,to co dziś ujrzałem wprawiło mnie w śmiech. Jak wielki niedobór w znajomości języka polskiego towarzyszy tej osobie niech świadczy fakt pisowni tytułu niniejszego artykułu, widać ,,brakło'wykształcenia,by napisać,iż zabrakło 35-tyś.

Nazwy własne pisze się od dużej litery!!!

@Szanowny Panie, pospolicie byłoby jechać fiatem sijcento, volkswagenem golfem ale już podróżowalibyśmy samochodem marki Ford Fiesta, prowadzili pojazd marki Mercedes Benz ale jechali mercedesem benzem. Itd.itp...Pospolitość słownictwa również ma swoje zasady, których zwłaszcza od osób uważających się za ,, dziennikarzy' oczekiwać jako czytelnik mam prawo. Zgadzam się, że użytkownik forum nie musi,choć powinien znać zasady pisowni. O profesjonalizmie prasy, portali internetowych, świadczy dbałość nie jedynie o zdobycie materiału ale również słownictwo użyte do opisania artykułu a to stosowane błędnie świadczy wyłącznie o niechlujstwie i brakach w wiedzy.