@KURI-„Drzewa powinny być nie bliżej niż 20 metrów od drogi , resztę wyciąć dla bezpieczeństwa.” To spróbuj wyciąć , takie drzewo. Do końca życia się nie wypłacisz skarbowi państwa. Musisz mieć zezwolenia. Taki obowiązek oceny zagrożenia istnieje i bez pozwolenia może wyciąć tylko administrator drogi a w razie złamania tylko służby np Straż.

Masz rację. Nie kiwną bo szukają dalej kto nagrywał cwaniaków w Warszawie.

„Rosyjskie MSZ jest oburzone decyzją władz miasta o zburzeniu pomnika 'Wdzięczności Armii Czerwonej', który znajdował się w Parku Miejskim w Limanowej. Zdaniem Rosjan jest to świętokradztwo i akt wandalizmu, dlatego domagają się wyjaśnień ze strony rządu.” Jakiego rządu?. Przecież wg. miarodajnych wypowiedzi osób z PO tego Państwa już nie ma. Lecz został rząd, który jest na uchodźstwie we własnym kraju-wynika z tego. Fatalny sposób realizacji ze strony Miasta można było to zrobić lepiej. Ale czy to nie wygląda jak żółte portki Starosty ?. Też było przed wyborami. Byle pisano o sprawie, nie ważne jak.

@idealo – dokładnie ten schemat chwilowej marchewki wyborczej PO opisałeś. Ale że takie tuzy piszące na forum nie rozumieją prostego tekstu ?. Co do innych potężnych koncernów na naszym rynku . Toż one większą część bezpośrednio biorą też o Orlenu. Nie sądzę aby na tym straciły w dłuższej perspektywie. Zresztą nie znamy ich umów . Ich budżet dużo przerasta budżet naszego kraju i nie z takimi rządami sobie radzili na świecie. Może na rękę im też jest osłabienie konkurencji w postaci mniejszych rodzimych firm ?. Jednak że aż w taki sposób, obywatelom się robi koło „pióra” to dopiero wiemy teraz, dzięki zwykłym kelnerom w knajpie przy kolacji ukochanych przywódców za prawie dwa tysiaki we dwie osoby.

„- By dokładnie ustalić granice potrzebny jest geodeta. Samo rozgraniczenie pochłonie kolejne środki i koszty będą dość duże, a na to pieniędzy nie mamy. Skoro właściciele tej działki nie chcą wyremontowanej drogi, to nie będą jej mieli. Niestety, ucierpią na tym pozostali mieszkańcy, ale ja nie mogę działać wbrew prawu - tłumaczy Lech Nowak.” Państwo oddaje na powrót za darmo tzw. spadkobiercom lub tym którzy wyemigrowali z własnej woli i dostali odszkodowanie w ramach umów międzypaństwowych. Ludzie jednak to widzą jak ich to państwo na prawie każdym kroku kroi z kasy i własności. Jak się chce robić czy poszerzać np. drogę to Gmina winna wiedzieć gdzie kończy się jej własność a gdzie zaczyna prywatna ( a nie mieć pretensję do właściciela że jest właścicielem). Rozgraniczyć i wykupić. A nie położyć na prywatnym np. asfalt bez zezwolenia potem na podstawie zdjęć wykreślać granicę i dopisać do gruntów samorządowych . Tak było po powodziach w latach 90-tych gdzie ludzie pozwalali na swoim . Sejm uchwalił Ustawę że już to nie jest ich i tyle. Od podatków im to nie odpisano bo rozgraniczenia gminy nie zrobiły. A od wydanych pieniędzy na geodetów nie przybędzie wyborców . Również pompa otwarcia słaba przy wyborach, bo przecież to nie granica międzypaństwowa. Panie Wójcie powiedz pan to większym np. korporacjom które przejęły niejednokrotnie za bezcen nie takie tereny. Nie ładnie tak napuszczać jednych na drugich. Był już kiedyś taki który coś o jakimś korytarzu mówił ale źle skończył . Fakt że miliony też.

-.. „Nie wiadomo także jaki jest cel odwołania do KIO firmy, która i tak złożyła najdroższą ofertę i nie ma szans na wygraną w przetargu.”… No, jakże to uwalać? a na przetargach na autostrady można dla zagranicznych firm tak robić a dla polskich konsorcjów już nie ?. Te zagraniczne też mieszczą się przecież z nieraz w bloku w mieszkaniu M3 fakt ale w „słusznych” krajach. Nie tak przecież dawno przy walce o budżet UE opiniotwórcza gazeta niemiecka popierająca swój rząd ( Niemcy były za zwiększeniem kwoty na infrastrukturę w nowych krajach UE) twierdziła że i tak 70-80% tej kwoty wraca do ich kraju. Francja odwrotnie optowała za kwotami na rolnictwo – myśląc o swoim. Czasem w życiu stosujemy takie określenie dla osoby słabej w jakimś temacie , mało się w nim orientującej i mówimy iż jest „zielony” w danej sprawie. I wynikiem tego jest pewnikiem „zielona wyspa- Polska” PO i Tuska, chcą abyśmy byli „zieloni” dlaczego dług narodowy rośnie i kto tak naprawdę na tym korzysta. A ile to mamy już długu bez ukradzionych naszych pieniędzy z OFE ?.

„Jak dodaje Maria Zięba, kierowcy autobusów nie mogli zdjąć plakatów wcześniej, niż po zakończeniu kursu i dotarciu na przystanek końcowy. - Na innych przystankach nie można było tego zrobić, bo mogło przynieść to odwrotny skutek. Mógłby zadzwonić zbulwersowany pasażer-wyborca i poinformować, że ktoś niszczy plakaty, które są prawnie chronione - tłumaczy Maria Zięba. - Wszystko zostało szybko zakończone.” Gdyby te kursy zaczęły się i nie skończyły do godz. 24-tej ostatniego dnia przed ciszą, ta pani Dyrektor delegatury KBW może i by mogła( chyba jednak nie) tak to tłumaczyć ale tak nie było. Jakie *prawnie chronione!!* te właśnie plakaty jeżdżące w czasie ciszy wyborczej na samochodach pani Dyrektor?. Co za bzdury ta pani wygaduje .Bo, co ?. Bo był ten a nie inny kandydat, czy te a nie inne busy czy coś innego?. No i jak nie wierzyć w te słowa : że nie ważne kto głosuje ale kto liczy głosy- przy takiej kadrze KBW.

@Rudy 102- nie zaczadziło cię w tym czołgu zapytaj może Szarika. Jak się startuje z jakiejś listy to wypada wiedzieć jaki ma program i przekonania lider oraz jak głosował dotychczas zanim go dyplomatycznie pozbyto się jeszcze z innej partii. A jak się przegrywa to nie wypada po wyborach mówić że tak naprawdę, to ma się poglądy takie jak zwycięska konkurencja. Tak się złożyło iż PIS nie wystawił nikogo z naszego powiatu i tyle takie jego prawo kalkulacji. Co do świadomości wyborców to dalej duża grupa (zwłaszcza mniej śledzących wydarzenia polityczne) myślała że głosuje na PIS. Tak samo w przypadku Ziobry który też o dziwo dopiero po wyborach zaczął nagle przypominać sobie o wspólnych korzeniach. Co do plakatów i banerów jak zauważył jeden z mieszkańców , nie każdy lubi i może go nie było stać na oglądanie swojego wizerunku na prawie każdym drzewie od Tatr po Wawel. Teraz prawie co drugi przegrany będzie twierdził że tak właściwie to startował z myślą o wyborach np. parlamentarnych. I tak się robi właśnie durni z własnych wyborców.

„Dalej będę uparcie twierdził, że miałby szansę, ale z PIS.” A ja uważam osobiście że miałbym szansę z np. Brigitte Bardot - ale się za późno urodziłem. A na poważnie, to taka socjotechnika, która próbuje pośrednio przekazać wyborcom P. Puchały żeby nie głosowali na PIS w przyszłości, gdyby tenże PiS nie przytulił go do siebie gdyby starosta ogłosił takie zapotrzebowanie. Również ja będę uparcie twierdził, że miałby szansę, ale z PO i nie w tym okręgu wyborczym bowiem głosowania Gowina i PO w sejmie były globalnie takie same (z małym wyjątkiem).

knia434- za to co dzieje się w każdej Gminie odpowiada Wójt i Rada Gminy. - za to co w Powiecie - Starosta i Rada Powiatu, -za to co dzieje się od kilku lat w naszym Kraju- partie PO i PSL, - za to co będzie po każdych przyszłych, my wyborcy . Wobec tego niech nikt znów nie narzeka po głosowaniu. O tych co nie głosują nie ma co wspominać. Ich w istocie „ NIE MA” wówczas w sensie prawa wyborczego. No może czasem uczestniczą nieświadomie w tzw progu wyborczym.

- „Od początku zdziwiony byłem, że Pan Starosta Jan Puchała tak zaangażował się politycznie w bardzo słaby projekt skazany na klęskę, na naszym terenie. Być może trzeba to zrzucić na karb niedoświadczonych doradców słabo zorientowanych w specyfice polityki wykraczającej poza powiat - podejrzewa Wiesław Janczyk..”. Dokładnie tak i to bardzo dżentelmeńskie zachowanie w wypowiedzi . Dodać do tego że niektórym kawalerom bliżej do PO ( a ściśle tylko świata biznesu vide c bank) a jak pozycja Jana zaczęła spadać to go zamienią ( albo już dawno to zrobili) bez żalu na innego, może traf padł tym razem na Jodłownik ??. Ciekawe jakie nazwy będą tych komitetów wyborczych przy wyborach samorządowych aby ukryć prawdziwych donatorów ?.

U nas posiedzenia „niejawne „ sądów to norma jak sądzi się cwaniaków i przestępców z sucie opłaconymi papugami lub członków tzw. „elit” także rodzimych. Pani Przewodnicząca to był błąd, bo jak się chce taką sprawę pokazać zwykłym śmiertelnikom to trzeba mieć np. inny zaprzyjaźniony portal który o tym napisze tak jak trzeba . Powód tego pisania jest praktykowany od dawna w „niezależnych” mediach i przedstawiany sprytnie np. - .. krąży od dawna w obiegu informacja.. ,lub tajemnicą poliszynela jest .. , stała się rzecz o której już dawno krążyły plotki .. itp. Trzeba było wcześniej kilka słów użyć i byłoby spoko prawnie . I jeszcze mam pytanie?. Czy będzie w LDK jak zwykle „krotochwilnie” planowane spotkanie z poszkodowanymi przez Monikę B. ?. Straty ponieśli ogromne a Policja i skarbówka nie ma kompletu wniosków pomimo iż na rozprawie były przedstawione. No cóż posiedzenie niejawne. Ale kwity ze strat podane w sądzie się przydadzą, jak by ktoś kiedyś „dosadnie” o te pieniądze zapytał?. Może byśmy też usłyszeli kto takie fajne odsetki zainkasował na początku tej piramidy?. Niechybnie byli to tylko szczęśliwcy losu.

Tzw. zaślepki na wlew są zamykane przeważnie elektronicznie bolcem (faktycznie liche i do wyważenia). Wyłamanie tego to ingerencja w system zabezpieczeń. Takie „zwyczaje” prawnicze są od czasu grup gangsterskich z Pruszkowa i Wołomina - których przecież nie było wg. naszych sędziów. Nieźle bo Wałęsa jednego szefa ułaskawił ale go przecież „ nie było” przez przypadek bo mu podsunęli do podpisu – a on był zajęty walką o demokrację i nie czytał? . Cóż, ale przestępcy inwestowali w przyszłych prawników już na ich studiach fundując im tzw. „stypendia”. Dodać do tego resortowe dzieci w sądach i prokuraturach to wychodzi jak ostatnio że kilkanaście ciosów nożem, zadanym facetowi (przez kobietę) mogło być spowodowane ewentualną próbą gwałtu ale w to domyśle prawnika. Taka diagnoza bez żadnych dowodów na razie jest bardzo niebezpieczna. Inny syn znanego prawnika kilkukrotnie podpalał samochody i był wypuszczany za kaucją. Ale dopiero chyba niebezpieczeństwo dla niego samego tj. wybuchu baku w samochodzie podpalanym spowodowało iż sąd uchronił jego życie dają mu praktycznie tylko nadzór po wyroku bo do pierdla i tak nie pójdzie pewnikiem. Są dobrzy prawnicy ,prokuratorzy i sędziowie ale boją się takich szefów jak opisane wyżej i właśnie stanowią prawo w kraju. A tak przy okazji. Film „Nocna zmiana” i ludzie w nim uczestniczący to nie tylko przykład ale i dowód prawny w temacie nie konstytucyjnego obalenia prawowitej władzy dla Sądu i służb. Poczekamy bo może to bujda i było robione w Photoshopie?. A tak na czasie to życzę lanej resztki Świąt i pozdrawiam wszystkich .

Ech, jak to się mówi. Wszystko jest piękne jak jesteśmy młodzi, piękni i zdrowi… ale wystarczy czasem się potknąć na równej drodze i ….. „Grill ,muzyka,dziewczyny i duzo alkoholu” już nic nie znaczą jak siedzimy na wózku inwalidzkim i zostajemy z zasiłkiem POmocowym. No, cóż „Ale kazdy obchodzi na swoj sposob.”

Przecież jak wyjadą później na nasze wspaniałe drogi to całkiem zgłupieją. Ale będą za to mandaty i kasa. To Gminy nie mają już pilniejszych potrzeb?. Drogie prawo jazdy, potężna kasa za każdy kwitek w Wydz. Komunikacji, budowane za nasze pieniądze autostrady a oddawane później firmom prywatnym do „trzepania kasy” to jeszcze za mało?.

'Jarosław Kaczyński uznał, że jestem bardziej potrzebny w kraju niż w Brukseli ' Jakoś trzeba usprawiedliwiać porażkę. Politycy są mistrzami w obmyślaniu wymówek ;)” Za politykę się nie bierz się chłopie. A mówił gdziekolwiek że startuje do PE ?.

A co zrobił i kto to taki?. Możliwe że mniej będzie w tych wyborach 'ukrytych' partii pod nazwami np. 'Wszyscy ( lub Razem) do np. 'żłoba'. Ale czy na pewno?. Zarazem, szkoda byłoby takiego człowieka do takiej instytucji jak PE a obecnym wydaniu..

I bardzo dobrze. Przynajmniej nie udawał że jest w innej partii niż jest, jak kilku 'cichych' szefów samorządowych. No po prostu nie cierpię 'politycznych wiatraków' po wyborach i tyle.Inaczej głosujemy na gruszkę a wychodzi później że to przekupiona pietruszka.

Artykuł sponsorowany?. Jacek Krupa PO. Wybory do PE za chwilę. @Mr4- na pewno można ..coś zmienić, zasugerować… ale to przy następnych wyborach do PE. Teraz tak mają już narysowane – zmieniać się już nie opłaca. Ale to może i dobrze że nie każdy rozsądny radny uczestniczy w takich komediach.

…Natomiast samorządowcy też muszą wiedzieć, że przedsiębiorcy mają prawo wyboru i nie będą przywiązani do gminy, z której pochodzą. Jeśli dostaną od sąsiada lepszą ofertę, to zmienią miejsce lokalizacji swojej działalności gospodarczej - przypominał marszałek lokalnym władzom. - Jak przedsiębiorca przyjdzie do mnie i powie „w Limanowej nie ma”, to ja zapytam gdzie w takim razie szukamy i znajdziemy ofertę… Tak panie POmarszałku jak zwykle znajdziecie w Irlandii czy Anglii. A dla ich firm w POlandii- po umożliwieniu im kupna naszego majątku za bezcen jak zwykle.