@aramis: Całkowicie błędne postawienie zagadnienia. A czy Biedzie ubyło coś z tego powodu, że MAXBUS z dworca nie odjeżdża? Oczywiście nie pytam o uszczerbek na ego i urażoną 'dumę'. Właściciel Telesfora może sobie odjeżdżać choćby z Marsa, jeśli ma taką wolę. Ale protestujący przewoźnicy też powinni mieć wolność wyboru miejsca odjazdów, zwłaszcza gdy próby ograniczenia tej wolności są całkowicie bezprawne.

Trochę nie w temacie: proponuję odcinać się od pojęcia 'subregion sądecki', a w każdym razie od umieszczania w takim 'subregionie' Limanowej. Nowy Sącz wyrósł po reformie administracyjnej Gierka i upadł po reformie administracyjnej Buzka. W tej chwili jest konającą mieściną, bez jakiejkolwiek istotnej roli dla Limanowej - i nie zmieni tego nawet otwarcie kolejnych 100 galerii handlowych.

@ema6' No, argumenty przedsiębiorców rzeczywiście są 'słabiutkie', zważywszy, że bezprawie działań Biedy zdążył już potwierdzić WSA, a nawet ministerstwo, którego pismo bezmyślnie opublikował Zoń. Rozmowy najpewniej do niczego nie doprowadzą, bo Bieda - jak wskazuje jego zachowanie - uważa, że 'kompromis' ma polegać na potulnym zaakceptowaniu jego dyktatu przez przewoźników. A uleganie dyktatowi byłoby bezsensowne w warunkach, gdy przewoźnicy mają już jedno korzystne orzeczenie, a Bieda nie ma żadnych argumentów prawnych, no i powoli zbliża się do końca swojej nieszczęsnej kadencji.

'Niesamowita promocja'? Wcale niemało miasteczek, a nawet wsi, ma lub miało zespoły w I lidze. Wystarczy wspomnieć choćby Stróże. Czy z tego tytułu zaczęła o nich mówić cała Polska? Wzrosła liczba turystów? Zwiększyła się liczba miejsc pracy? Zdecydowanie nie. Nawiązując do przykładu - Stróże jak były wioską, tak nadal nią są. Pomijam już, że promocja ma sens tylko wtedy, gdy jest co promować. A oferta turystyczna Limanowej jest marna. Zresztą nadzieją Limanowej jest rozwój własnej przedsiębiorczości, a nie skazywanie się na role bantustanu, który będzie żył z turystów. Szubryt ma zabawkę - to bardzo dobrze. Nie nudzi mu się, a swoje pieniądze może wydawać, na co żywnie mu się podoba. Ale nie można dopuścić do tego, żeby zabawka Szubryta stała się pijawką budżetu miasta. Zapewnienie rozrywki drechom (którzy w większości w ogóle nie dorzucają nic do kasy miejskiej) - to nie jest argument. A im wyższa liga, tym więcej 'wycieczek' zakapturzonych mend z innych miast - i wyższe straty (konwoje, usuwanie zniszczeń, odstraszanie prawdziwych turystów). Kulturę fizyczną należy rozwijać, ale nie przez pompowanie milionów w patologiczną i sportowo denną polską piłkę, tylko przez wspieranie imprez takich, jak bieg górski, czy 'Kierat'.

@Doradca: I co niby ma wynikać z tej uchwały. Chodzi ci może o to: Rozdział 5 Zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku § 12. W razie stwierdzenia konieczności, bezdomne zwierzę będzie przez upoważniony podmiot wyizolowane i dostarczone do schroniska, z którym Miasto Limanowa ma podpisaną umowę. § 13. Przed przewiezieniem do schroniska bezdomne zwierzęta mogą być przetrzymywane w miejscu ustalonym w umowie z uprawnionym podmiotem, przekazane na obserwację weterynaryjną a w uzasadnionych przypadkach zwierzęta nie rokujące szans na przeżycie, chore, cierpiące, niebezpieczne, groźne dla człowieka, mogą być usypiane przez lekarza weterynarii. § 14. Miasto Limanowa zawrze umowę ze Schroniskiem dla zwierząt i pokryje 100% kosztów pobytu zwierzęcia w schronisku. --------------------------------------------------- UMOWA, wszędzie umowa. A skoro Stożek nie zawarł umowy, nakładającej na niego obowiązki tego rodzaju, to sama uchwała takich obowiązków po jego stronie nie tworzy.

@Doradca: Nic to, że umowa tego nie obejmuje. W wyobrażeniu Doriski Stożek miał obowiązek przyjechać. Bo tak powinno być i już. Bo taki kaprys miała Doriska. Bo właśnie to wydawało się jej słuszne. Bo w jej przekonaniu on miał taką powinność. Bo miasto mu płaci. Bo Doriska zna się na prawie i weterynarii. :)))

@kolorowymotyl: Też podejrzewałem rozdwojenie jaźni. :)

@ROMET: To nie są warunki 'naszego miasta Limanowa' - tylko warunki Biedy i Zonia, którzy nawet nie pochodzą z Limanowej. Podstawowe prawo wolnego rynku: pasażerowie głosują nogami. A z tego co widzę, to na 'nowoczesnym', rzekomo pożądanym przez pasażerów, jako jedynie słusznym, dworcu PKS tłumów jakoś brak. Propaganda doradców i innych kpiarzy jest naprawdę żałosna. Wystarczy spojrzeć na budynek dworca, wypowiedzieć słowo 'komfort', 'wygoda', lub podobne, po czym jeszcze raz spojrzeć na dworzec. Efekt komiczny gwarantowany, zwłaszcza jeśli w międzyczasie na dworzec wjedzie jeden z równie 'komfortowych' Autosanów H9.

@Doriska: Twoje straszenie sądami było śmieszne, dopóki nie stało się żałosne. Na co ty liczysz? Że naprodukujesz nagrań, zasypiesz nimi prokuraturę lub sąd i przez to wygrasz sprawę? No to jesteś w błędzie, bo po przekroczeniu pewnej granicy otrzymasz jedynie łatkę oszołoma. A druga strona z łatwością obroni się zarzutami, że nagranie obejmuje wyrwany z kontekstu fragment rozmowy, że osoba nagrywająca celowo prowokowała rozmówcę, wreszcie że nagranie zostało technicznie zmanipulowane - a biegły stwierdzi, że nie da się tego jednoznacznie wykluczyć. Twój problem polega na tym, że masz szczątkowe, mętne wyobrażenie o przepisach i utożsamiasz prawo z własnym, dziwacznym poczuciem sprawiedliwości - a pieniacze skłonności uniemożliwiają ci racjonalną weryfikację twoich wymysłów. Na razie zgrywasz wielką cwaniarę, ale któraś z kolei obrażona przez ciebie osoba może nie być tak powściągliwa jak Stożek. Ale twoim prawem jest się przekonać, czy w takim wypadku pomoże zrobienie awantury w sekretariacie sądu, nagranie sędziego, czy list do TVN.

Stożek jasno wskazał, co - według umowy z miastem - należy do zakresu jego obowiązków. Nie ma tam wyłapywania. Leczenie stacjonarne jest przewidziane tylko dla zwierząt rannych, a zapewnienie pobytu w lecznicy - tylko dla bezpańskiego psa, który pogryzł człowieka i tylko na czas obserwacji. Jeżeli więc Stożek nie zataił jakiejś części umowy - a tego nikt mu dotąd nie zarzucił - to oczywistym jest, że nie było podstaw do wzywania Stożka do łapania psa z ZA. Zatem Doriska nie miała żadnych podstaw do urządzania swojej żenującej pokazówki i oczerniania Stożka (znowu wydawało jej się, że coś wie), ale zamiast go przeprosić, brnie w obelgi.

@OBYWATELMK: Tłucznia już tam nie ma, tak że zaktualizuj dane. :) I po co ktokolwiek miałby siedzieć pod wiatą, gdy nie ma problemu, żeby wejść do busa? To nie PKS, który zajeżdża na ostatnią chwilę. No ale może niektórzy wolą ekskluzywne, komfortowe, pachnące, zawsze dogrzane wnętrze dworca PKS, oferujące podróżnym luksusowe toalety z jacuzzi.

@OBYWATELMK: Masz nieaktualne dane. Plac przy ZA ma już utwardzoną nawierzchnię, 'kawałek dachu' też.

@OBYWATELM: Nie słyszałem, żeby Bieda był kierownikiem stoiska mięsnego. Bo jak na razie to on chce władać rynkiem i narzucać przewoźnikom swoje kaprysy - nawet wbrew prawu, co pokazał choćby wyrok WSA. Rozumiem, że nie każdy przewoźnik ma odwagę przeciwstawić się bezprawiu - ale to nie jest argument na rzecz pokornego znoszenia mini-dyktatury.

@forfiter: KC PO podobno rozważa przygotowanie gry dla lemingów: 'Znajdź komórkę mózgową. Przynajmniej jedną. I usuń ją'.

@jurek187: Lokalizacja dworca PKS jest po prostu marna, toteż nie zagląda tam pies z kulawą nogą i nie ma się co dziwić, że zlikwidowano nie tylko kiosk, ale chyba ze 3-4 sklepy które niegdyś znajdowały się wokół płyty dworca. Jeżeli ktoś przyjeżdża do centrum Limanowej coś załatwić, to dużo wygodniej jest skorzystać z przystanku pod sądem. A nawiązując do niektórych wcześniejszych wypowiedzi: nie potrafię dostrzec jakichkolwiek racjonalnych powodów, dla których pachołki Biedy tak pienią się na plac przy ZA. Plac nie tylko nikomu nie przeszkadza, ale w dodatku poprawił żenującą wręcz sytuację komunikacyjną najludniejszego osiedla w mieście.

Mam za to właściwą gradację wartości: najpierw zaspokajamy konieczne potrzeby ludzi, a dopiero potem możemy zająć się zwierzętami.

@kinia434: Ależ dla mnie temat psa nie jest drażliwy - dla mnie, jak już pisałem, w ogóle nie ma tematu, bo jakiś kundel to nie jest przyczyna żeby dezorganizować normalną pracę UM i weterynarza.

@Doriska: Widać dał ci słuszną odprawę, skoro tak na niego plujesz. Umie rozpoznać pieniacza-oszołoma. Mądry człowiek.

@ABS0LLUT: Już kiedyś dałeś pokaz 'dyskusji' za pomocą kasowania postów, gdy skończyły ci się argumenty. Od innej osoby wymagałbym minimum odwagi cywilnej i przyznania się, że kasowaniu podlegają jedynie posty osób, niepasujących do linii ideologicznej portalu. Ale że ty jesteś gówniarzem, to takich wymagań nie będę ci stawiać.

Jak sędzia dopuści, to adwokat ma łatwą pracę przy pisaniu apelacji. :D (...) @ABS0LLUT: Znowu selektywna moderacja?