Chłopaki z Laskowej są niesamowicie szybcy. Przy drugim sygnale oni już zapieprzają do zdarzenia. Mają bardzo dobry sprzęt (być może właśnie za to). Między innymi i żuraw. W ostatnich dniach już kilka razy byli wzywani po PSP Limanowa własnie do wyciągnięcia samochodu. @ Kori - nie lubisz Laskowej ... uu nie ty jeden ale chłopaki strażaki są the beściak i ;)

@ grazyna - a dlaczego na pierwsze nie - i tak jak @philip nie ma ochoty dawać kasy na dzieci innych tak samo ja nie mam ochoty dzielić się moimi tylko i wyłącznie dlatego, że mam jedno. I ja i mąż uczciwie pracujemy, byle jako tako od wypłaty do wypłaty. Pół naszej pensji zap...la ZUS. Hahaha zbiera nam na emerytury no super. No i każda wizyta u lekarza prywatnie bo na NFZ albo się nie doczekasz albo cię tak wyleczą, że szybciej trafisz do piachu niż się spodziewałeś. Chcieli podnieść dzietność w Polsce - może trzeba było zmniejszyć podatek na artykuły dziecięce, może kobietom chodzącym prywatnie do lekarza w ciąży mimo wszystko zagwarantować badania na NFZ, może dofinansować przedszkola, żłobki. Od tego są mądre głowy w rządzie - mogli wymyślać. Wiesz, dzietność się podniesie ale wśród tych, którzy liczą na 'pińćset' Bo normalna rodzina jeśli jej nie stać nie zdecyduje się na dziecko tylko dlatego, że rzuconą jakąś kasą na niewiadomo ile. Pieniądze i program się skończą a dzieci zostaną. Będa hurtem odbierane patologicznym rodzinom i wciskane do DD PS. Dzięki rządom PO w mojej miejscowości otwarto przedszkole i żłobek. Dzięki nim moje bogate dziecko, jedynak ma gdzie się podziać bo matka musi zap..ć żeby jakoś żyć.

Ktoś wie jaka będzie w tym roku gwiazda wieczoru?

szczawa ciiii.. bo zostaniesz zlinczowany. Ale fakt, razi nieziemsko.

Serio będzie Lidl? A w którym miejscu?

Gmina Jodłownik, gmina Jodłownik. Nie można raz napisać po prostu miejscowości? Skoro już czytam artykuł to zwyczajnie chciałabym się z niego coś dowiedzieć.

Ostatni mecz fazy grupowej - mecz z Ukrainą miał akcent laskowski :) :) PS. Chłopaki jak czytacie, wrzucie fotę :)

Ej ej ale nie generalizuj. Nie wszystkie panie są takie 'świetne' :D

Nowe rondo jest świetnie. Jeździ się po nim super. Bardzo dobrze, że tak zostały podzielone pasy. Jeśli komuś sprawia trudność jazda po nim to najwyższa pora wybrać się na szkolenie.

.......Ładne

No tak, niech nie zapomni skoczyć na cmentarz poinformować właściciela, że odbiera mu psy. Fakt - po właścicielu zostały 2 psy (nie suki). A w tej chwili jest stado bezpańskich psów. Trudno, żeby osoba dająca jeść dwóm psom miała sprawować pieczę nad całym stadem psów które się zwlekły z całego powiatu. Poza tym kilka takich małych nieokiełznanych piesków może naprawdę kiedyś komuś zrobić krzywdę. Psy trzeba złapać, można dać ogłoszenie, że dnia tego i tego kto chce może przyjść i odebrać psiaka a resztę trzeba uśpić.

I kolego drogi nie skręt z Marka na Zygmunta tylko odwrotnie. Dziwne, żeby skręt z pierwszeństwem był problemem.

No sorry stary ale w busach jest samowolka i każdy jeździ jak mu pasuje a jak mu nie pasuje to i nie jedzie. Super, że Ty masz auto, ja je mam ale nie wyobrażam sobie gdzieś jechać busem albo się z kimś gdzieś umówić bo jeden Bóg wie gdzie który się zatrzymuje i kiedy coś gdzieś jedzie bo przecież rozkładów też nie ma. Poza tym - gitara, cieszę się z ogólnego porozumienia PS. A ile płacisz za wodę, ścieki i śmieci?? Wiesz porównamy z moim aktualnym miejscem zamieszkania.

Muszą się różnić bo świat byłby nudny. Ja oceniam pracę innych z perspektywy - co mnie to dało. 1) rondo ZUS - przez około 5 lat powrót z pracy (droga Z.A. - St. Wieś) był dla mnie koszmarem. Skręt w lewo graniczył z cudem albo uprzejmością innego kierowcy ( a jak widzimy, uprzejmość nie jest naszą szczególną cechą). W pewnym momencie zaprzestałam jazdy na skrzyżowanie i przejeżdżałam Sportową. A w między czasie znów na plus :) kocie łby ze Sportowej zamieniły się w asfalt - tak że dla mnie super. 2. mini obwodnica - po wyfrunięciu z domu :) życie zaczął mi utrudniać przejazd od innej strony Limanowej a mianowicie Sowliny i pach co zrobił burmistrz - poszerzył mostki, zrobił światełka (których tak nie możesz zdzierżyć) połączył wszystko do kupy. Reasumując szybciutko pykam sobie poza rzeczkę aż pod sąd (jak wynika z wcześniejszych inf. cały czas gnam w stronę S.W.) 3. dworzec - bardzo dobrze, że Pan Bieda walczy o jedno miejsce kończące przejazdy. Niestety walczy bo jest kilku koootasów cały czas rzucających kłody pod nogi i utrudniających to przedsięwzięcie. Z życia wzięte: mój (już niestety ś.p. ) teść pojechał busem do L-wej (niestety ani ja ani mąż nie mieliśmy możliwości wzięcia urlopu aby z nim jechać). Ale szwagierka miała na niego czekać i odebrać do z busa ora iść do dr. Ale .uj jeden wie gdzie ten pierd... bus się zatrzymuje. Latała jak wariatka na mały rynek, na Kilińskiego, pod dworzec. Niestety nie znalazła go. Szybciej znalazła go karetka. Dojechał, wyszedł z busa, zesłabł, uderzył głową o chodnik - i tak widzisz się to skończyło. Wiesz dlaczego jeszcze lubię p. Biedę :) dlatego, że ślicznie 'ubiera' Limanową na zimę, bo daje super palmę na Wielkanoc, bo dzięki właśnie niemu mogłam się trochę odstresować od życia codziennego przy Wilkach, Adze Chylińskiej i Sylwii Grzeszczak. Czy Ci się podoba czy nie fakt jest taki, że od kiedy został burmistrzem w Limanowej cały czas coś się zmienia, coś buduje ale jest jeden rodzaj ludzi tzw. upierdliwcy i zatruwacze życia. Oni nigdy niczego nie docenią, z niczego się nie ucieszą, sami nie kiwną palcem ale jeśli kiwnie drugie to choćby skały s.a.y - będą marudzić

adamsmith A poczekajże człowieku. Będzie i most. Myślisz, że miasto ot tak pstryknie i spadną od razu pieniądze z nieba aby wybudować Ci autostradę pod dom?!?!. Nie lubisz p. Biedy to nie. Ja go lubię i szanuję i uważam, że rozwiązał wiele gardłowych spraw komunikacyjnych. PS. Tak, 4 wylot jest do świateł. jeździmy sobie tamtędy z synkiem i uczymy się korzystania z sygnalizacji.

Wg mnie to jednak się wmieszał, i chwała mu za to - CZTEROWYLOTOWE rondo

Może nikt nie pisze bo napisane już było: http://limanowa.in/wydarzenia;rusza-przebudowa-ulic-w-centrum-beda-utrudnienia,29680.html

@ Ragtime - i nie ciesz się, że to zasługa Pis. Bo sytuacja miała się tak samo już w ubiegłym roku, jeszcze przed wyborami.

Piszcie co chcecie. Prawda jest taka, że w PUP są osoby które pracować nie chcą. W pewnym zakładzie w Limanowej przyszło ok 50 osób z karteczkami do podpisu z PUP i z ogólną informacją żeby podpisać ale oni do pracy nie chcą iść. Przyjęto tego który pracować chciał. Ale chciał też pić, balangować do roboty raz przychodzić inny nie i szef mimo swej cierpliwości musiał go wyrzucić. Mój zakład pracy podlega pod inny PUP - sprawa jednak wygląda tak samo. Szef już nawet nie szuka ludzi przez Urząd bo przychodzą osoby z karteczką do podpisu i informacją że nie chcą być zatrudnieni. I sorry ale aktualnie jest tak dobra sytuacja na rynku pracy, że jeśli ktoś tylko chce pracować to pracował będzie i do tego będzie jeszcze całowany po tyłku byle tylko pracował jako tako.

Rondo jak rondo, może trochę bardziej ruch okrężny na placu budowy. Szału przy tych wertepach kierowcy nie zrobią. Natomiast niektóre niewiasty jakoś boją się jechać. Wczoraj np stoję za taką panią i stoję i stoję i ona stoi chociaż kilka aut jedzie od Sowlin na Młynne. Ale wreszcie udało się, ruszyłyśmy :-)