Pani Dyrektor, odpowiedź jest niemerytoryczna, tzn. nie na temat. Myślę, że w tym przypadku polemika z Panią jest zbędna.

Pani Langusto, czyżby była Pani jedną z tych błyskotliwych nauczycielek? Czyżby porażkę i frustrację rekompensowała sobie Pani drobnymi złośliwościami na temat poziomu nauczania w 'trójce' i 'jedynce'.

Żartujesz, chyba, że nauczyciele. To pan Janczyk, Uryga i pozostali urzędnicy niższego szczebla. Dwójka z tych niższego szczebla przyszła na sam koniec konkursu dokonać lansu. Kto by chciał nauczycieli do zdjęcia? Znajoma nauczycielka mówiła, że całkiem udany ten konkurs... Prowadząca nauczycielka zastanawiała się długo, czy jedna czwarta to 25 %? Przerywała w pół słowa odpowiedzi uczniów, nie zwracała uwagi, że będąca na sali klasa licealna przeszkadza.Dopytywała się od publiczności, czy odpowiedzi są poprawne. Licealistki do obsługi konkursu zamiast pomagać bawiły się komórką, nie wiedziały, który z gimnazjalistów ma ile błędnych odpowiedzi, gimnazjaliści przy obsłudze mikrofonu sami się obsługiwali. Poza tą jedną prowadzącą nauczycielką, druga wpadała na krótki czas, na żywo przekłócały się o dalszej wizji 'konkursu'. Poza tym reszta załogi na zapleczu zabawiała oficjeli. W przerwie gimnazjaliści byli odbiorcami równie udanej prezentacji szkoły, nie trzeba wspominać, ile licealistki się do niej przygotowały, zresztą gimnazjaliści znają ją z innych wydarzeń. Można się było dowiedzieć, że na sali i w religijnej jest najwięcej grzybów, na pytanie,czy trudno dostać się do szkoły, nastąpiło parsknięcie śmiechu ze strony licealistów, podobny uśmiech był, gdy wspominano o wolontariacie. Na zakończenie było rzucanie cukierkami, chyba tymi z promocji w Biedronce. Poza tym pani Mruk dbała o dostojnych gości, zabawiała ich rozmową, porównując kolejne panie minister edukacji. Jedynie pan Janczyk, skromny, pozostał sobą.

Albo wypowiadajcie się dobrze, albo wcale! A najlepiej wyłączyć komentarze!!!

Banitasek, dziękuję za zainteresowanie tematem w Nowy Rok, zwrócenie uwagi na stronę NFZ, gdzie znajduje się aktualna lista działających POZ, zasygnalizowanie, jak działa teraz całodobowa opieka i powiadomienie, że dwa ośrodki działają w Limanowej. Tak, również korzystam z innych mediów lokalnych.

Top, czy dwa ośrodki wyłamały się z PZ i będą świadczyć usługi? Na Witosa i w Łososinie?

No a jaka sytuacja była w piątek? Skoro jest groźba, że jutro ośrodki będą nieczynne, część osób bojąc się jutrzejszych kolejek, udaje się na całodobową już dziś.

Oprócz tej pani, podoba mi się jeszcze zdjęcie przychodni...

Mi też udzielała cennych rad. Szczególnie pomocna jest przy rejestracji pacjentów, wydawaniu kartotek do kserowania (zawsze wnikliwie przeprowadza śledztwo, no i długo podejmuje decyzję), nie wspomnę, że wnioski do nfz na pieluchy dla mojej chorej mamy są perfekcyjnie wypełnione.

Po tych słowach nie macie już tam wstępu! Też ją lubię i cenię jej ....UPRZEJMOŚĆ!!!

Oglądajcie Wydarzenia.

No nie, co za pierdoły!!! Zaraz wyjdzie, że to wina tej kobiety! Co za brednie. Ja tam rodziłam, mam traumę do końca życia i nigdy już tam bym nie poszła!

Skoro pan Radzięta czyta te komentarze i nic w tej kwestii nie robi, to napiszcie do Ministerstwa Zdrowia. Po to piszecie te komentarze, żeby coś zmienić. Na stronie ministerstwa jest adres mailowy. Tylko nie piszcie, że to nic nie da, skoro nie pisaliście. Każdy z nas może się znaleźć w tak tragicznym położeniu. Jeden wpis na forum równa się jeden mail do Arłukowicza. Z wiadomych względów zaczął się interesować takimi sprawami.

No to niezła reklama...

Ważniejsze od zysku jest zadowolenie pacjentów.

Ludzie! Bójmy się....bo zajmie się nami Kolegium ordynatorów!

Akurat Pani Prokurator miała rację i odwagę. A ci ordynatorzy niech lepiej dyscyplinują swoich lekarzy. W krakowskich szpitalach jest podejście do pacjenta i jego rodziny.

Chyba spotka,no ale J. pewnie takiego błędu by nie zrobiła.

Szczególnie lubiana jest w Słopnicach.

Policja zajmuje się poważniejszymi sprawami: wypisuje mandaty za przejście ulicą koło PKS.