JAN
Komentarze do artykułów: 1258
Najwyraźniej ktoś się urządza na tym przystanku i kompletuje wyposażenie mieszkanka.
Czas pozmieniać te nieudaczne 'baletnice' który nawet nie chce się grać w piłkę. Czyżby ich p. Zbigniew za bardzo nie rozpieścił pieniążkami ?
5.00 rano minęła , a tu leje jak z cebra !
Ciekawe czy MSZ Rosji zauważy ten gest dobrej woli tak jak zauważyli rozbiórkę pomnika sowieckiego.
Papier wszystko przyjmie, a szczególne przed wyborami. Ale już na te bajki Polacy na pewno nie dadzą się nabrać. Dość kłamstw i oszustów przy rządach.
Sędziowanie w Polsce na wszystkich szczeblach jest fatalne i co najgorsze bezkarne. Podobno czasy Fryzjera minęły, a tak naprawdę trwają dalej tylko w innym wydaniu. Dlatego na wielkich imprezach nie ma naszych arbitrów.
Najważniejsza zapowiedź to zmiana 'baletnic' !
No to mamy już trzeciego trenera, a kiedy zacznie pan zmieniać 'baletnice' ?
Nareszcie chce się krzyczeć ! Wreszcie nie ma przepychanek i metody 'siła razy gwałt'. Za 10 tyś. to organizator świateł powinien jeszcze postawić znak ostrzegawczy 'uwaga sygnalizacja świetlna'
Limanowa.in poinformowała, że od 15.09.2014 ruszy wielce oczekiwany remont DK 28 czyli ul. Piłsudskiego. Wszyscy kierowcy oczekiwali utrudnień w ruchu, bo buldożery zjadą z N. Targu, a tu ani sprzętu, ani nowej organizacji ruchu, ani remontu, ani, ani... No i kicha p. redaktorzy !
A jednak p. Zbigniewie coś się niedobrego dzieje i nie można mówić, że kibice bzdury opowiadają. Wzmocnienia na które wydał Pan wielkie pieniądze są w praktyce osłabieniami. A może,uderzyć w pokorę i pojechać po p. Tajdusia, bo jednak za niego to gra wyglądała zupełnie inaczej !Swoją droga co może trener jak 'najemne asiory' i tak robią swoje czyli sabotują zespół, prznosząc wstyd Klubowi i hańbę Limanowej.
Przy ruchliwej drodze powiatowej w Tymbarku dało się wybudować chodnik, a przy BARDZO ruchliwej drodze krajowej w Limanowej, ul. Krakowskiej niestety nie da się ! Na wsiach wszędzie można, w stolicy powiatu NIE !
Jesteśmy na trzecim miejscu od końca w punktach i w zdobytych bramkach. W 7 meczach nastrzelaliśmy ich aż 5 ! O zgrozo. Bez zawodników atakujących czyli bez ataku nigdy meczu nie wygramy. Atak składający się z 1 zawodnika to kpina i sabotaż na drużynie.Ciekawe ile celnych strzałów oddaliśmy w tym meczu na bramkę przeciwników. Widząc zerowy wynik po naszej stronie to mało albo wcale.
'Limanovia przegrała już cztery porażki z rzędu' ! I znowu poprawna polszczyzna, niech się młodzież uczy od polsich dziennikarzy.
Widocznie pośpiech Pana Reaktora w pisaniu wiadomości powoduje ,że coraz więcej błędów wkrada się do tekstów. Bo napewno nie brak poprawnej polszczyzny !
Połowa drużyny nie nadaje się do gry w II lidze. Niestety fatalny był wybór zawodników w przerwie. Być może po przerwie zimowej będzie lepiej ale bez ataku i mocnych snajperów żadnego meczu nie wygramy. Wystarczy spoglądnąć na strzelone bramki po 7 meczach.
Pięć bramek strzelonych w 7 meczach to coś mówi i trenerowi powinno dać wyraźnie do zrozumienia, że nie mamy ataku, nie ma klasycznych zawodników linii ataku, a atakujący pomocnicy nie nadążają . Panie Zbigniewie ostatni czas aby pilnie o tym pomyśleć.
Jak w orkiestrze fałszuje skrzypek, albo grający na trąbce to nie wymienia się dyrygenta tylko właśnie tego fałszującego. Co ma zrobić trener jak niektórzy zawodnicy są odporni na taktykę i grają swoje -fałszując ? Bez ataku i snajpera nie da się wygrać meczu. Limanovię ktoś ściąga na dno już od drugiej rundy poprzednich rozgrywek. Obecnie są dwa wyjścia: albo pilne wzmocnienie czyli stworzenie mocnego ataku, bo skoro wydało się już tyle pieniędzy to jeszcze trzeba się zdobyć na trochę, albo wycofanie się z rozgrywek i rozwiązanie tej drużyny ! Innej drogi nie ma. Dalsze kompromitowanie Limanowej przez 'obcych najemników' jest nie do przyjęcia. Sotnicki już wczoraj krzyczał do kolegów: grać, bo gdzie będziecie robić ? Czyli coś jest na rzeczy odnośnie konfliktu w zespole !
Wygląda,że dalj forsowana jest gra pasywna jak to miało miejsce w poprzedniej rundzie. W siatkówce bez dobrej zagrywki nie wygra się nawet seta. W piłce nożnej bez dobrego ataku strzelającego z różnych pozycji nie wygra się meczu. Pasywna gra to strata czasu,pieniędzy nerwów wszystkich zaangażowanych w limanowską piłke nożną. No ale jak pokazały ostatnie mecze sił wystarcza tylko na 15 min, a potem już tylko stójka i wyciąganie piłki z siatki.
Gdyby 'muzyczki' miały trochę krótsze spódniczki to stroje byłyby zdecydowanie tańsze !