-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Gagol

Dołączył do portalu: 2012-05-22 09:45:09
Ostatnia aktywność: 2018-10-14 01:13:03

Komentarze do artykułów: 436

Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

to, to MAJA! A jakby tak przeanalizować sensowność innych inwestycji to jeszcze inne kwiatki byś znalazła.....Ale najważniejsze że pieniądze 'ŚCIĄGNĘLI'....żeby je bezsensownie zmarnować w dużej części. Ale broń Boże o tym pisać bo wtedy wychodzisz na zazdrośnika, niewdzięcznika etc....oczywiście z PIS.....

2013-11-25 19:32:57
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

MAJA bo to taki sposób na zrobienie 'czegoś dla elektoratu' - koledzy robią kilkakrotnie drożej ale za to znacznie gorzej - elektorat niech sie nie czepia bo 'ma wyremontowane' a kumple 'lobbysty' maja zajęcie i kasę. Mechanizm stary jak świat a w PO opanowany do perfekcji. A lemingi wszystko kupią bo im wielki człowiek z jeszcze większymi wpływami coś 'załatwił'.....

2013-11-25 19:04:41
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

oczywiście możesz zapytać bo pytać zawsze wolno. Choć głupszego pytania na forum nie słyszałem ;-)

2013-11-25 18:28:02
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

co jest w tym narodzie, że wystarczy się załapać na jednego ze 120 członków 'ciała' partii, która lata świetności ma za soba a obecnie kojarzy się wyłącznie z aferami, żeby a niektórzy dostali 'trzęsawki' ......'w samej Warszawie!' z 'elitą' i jeszcze nie wiadomo co. ....Już Cezar powiedział ''Wolałbym być pierwszym tutaj niż drugim w Rzymie' Pozdrawiam wszystkich 'powalonych' spektakularnym sukcesem najbardziej wpływowego obywatela południowej Polski!

2013-11-25 14:49:05
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

Bez jaj - gratulacje się należą, ale nie popadajcie w paranoje 'najbardziej wpływowa osoba powiatu limanowskiego'....Żeby tylko biegu historii nie chciał odwracać!

2013-11-25 14:35:32
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

dyrygent - opluwać i narzekać można wyłącznie na obecnego wójta a chwalić i podziwiać należy 'byłego posła' - prawda kochanieńki?

2013-11-25 10:23:21
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

I jeszcze jedno - marzy mi się władza samorządowa/poseł/były poseł, który swoją odpowiedzialność postrzega troche szerzej niż tylko jeżdżenie do Warszawy z kapeluszem i żebranie po kolesiach (ups! przepraszam - LOBBING) o pieniądze.... Może zacząć działać w taki sposób, aby w regionie pieniądze się zarabiało na te 'inwestycje'? Ale to chyba też dopiero pokolenie wnuków 'byłego posła'......

2013-11-25 09:50:51
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

Nie musi! przecież on elita pełną gębą! 'Co widać, słychać i czuć'.......a że 'po elity' PO-owskie ostatnimi czasy pukają służby (i bynajmniej nie z powodu kontaktów z 'zegarmistrzem światła purpurowym') to już osobny problem ;-). Pozdrawiam Was elito gminna!

2013-11-25 09:42:46
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

MAJA12 poruszyła ciekawy problem - SENSOWNOŚCI inwestycji. Ich jakości, ceny za którą się je wykonuje, trwałości etc. Bo jeśli Pan TP 'od koleżków' ściągnie pieniądze za które 'koleżkowie pana PT' 'na limanowszczyźnie' wykonają inwestycje 3 razy drożej niż ich prawdziwa wartość, ale za to 5 razy gorzej niż powinni......to ja również dziękuję ;-). Niech pieniądze idą na inne cele .

2013-11-25 09:38:41
Tadeusz Patalita wszedł do Rady Krajowej PO

Gratulacje się należą - bez wątpienia. Więc gratuluje. To co mnie martwi to sposób myślenia - 'będę w Radzie Krajowej to poznam osobiście 'elitę' więc będę miał drzwi otwarte do ich gabinetów, a oni 'po koleżeńsku' odpalą środki na inwestycje'.......Czy kiedyś to myślenie się skończy? Może w pokoleniu wnuków 'byłego posła'.....Może.

2013-11-25 09:30:27
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

Wiesz co - mnie to ręce opadają jak Cie czytam......No naprawdę Tobie się role pomyliły. Tobie się wydaję że podałaś rugbystom 'dłoń ojca chrzestnego', którą z wdzięcznością mają całować do śmierci i do śmierci mieć do spłacenia dług wdzięczności??? Wtedy byłoby OK i nie mieliby 'pod górkę'? A któraż to która dłoń w tych czasach mogła być bardziej 'szczodra' niż dyrektorki z 'nazwiskiem, które przyciąga darczyńców'??? A nawet gdyby (powtarzam GDYBY) to czego zazdrościłaś tym dzieciom? Przecież to była 'ukochana młodzież'! Czyż nie powinno zależeć wszystkim 'ukochanym wychowawcom' na ich sukcesie???...... Próbujesz tu wcisnąć opowieść o niewdzięczności - ale z marnym skutkiem. Naprawdę pokazujesz tylko swój sposób myślenia....... Tak budujesz te swoje osławione przyjaźnie? Żałosne. Przypomnę Ci bo chyba zapomniałaś - po jednej stronie były dzieci, które odkryły sport, w którym wreszcie mogły osiągać wyniki nie na poziomie gminy a Polski, dzięki któremu mogły zobaczyć trochę więcej świata, być tam gdzie może nie mogliby ich zabrać rodzice etc a po drugiej stronie ich 'ukochana' dyrektorka z gęba pełną frazesów o nauczaniu JPII, która postanowiła robić im problemy bo ponoć 'niewdzięcznie gryźli jej przyjacielską dłoń'. To jest tak żałosne, że aż się nie chce tego komentować. No to rzeczywiście byli równorzędni partnerzy! Fajnie odgrywać pokrzywdzoną, która musi się 'otępiać', pewnie po to żeby złagodzić poczucie krzywdy....Ale zdaje się jedyne co to 'otępianie' przyniosło to pomylenie przyczyn ze skutkami...... Wiesz dlaczego byłbym szczęśliwy gdyby ta bajka się skończyła - ano właśnie dlatego, że nie chiałbym, aby wychowawca moich dzieci kierował się taką maksymą 'nie należy podawać pomocnej dłoni bo się ją straci, dopisze sobie do „trzeba sobie jakoś w życiu radzić”'...... nla - myślę, że nie jest jakimś nadmiernym oczekiwaniem, aby wykształcona osoba a z racji wieku znająca życie wiedziała przynajmniej tyle, że prawda/racja nie leży po jednej stronie. Zawsze ZAWSZE leży gdzieś po środku! Może spróbuj poszukać, w czym mieli rację rugbyści. Odstaw 'otępiacze' na chwilę...... Co ma rugby wspólnego ze wschodnimi sztukami walki??? No idea.... Adam i Ewa......No nla w ten sposób jesteś spokrewniona także z Wójtem, Rotmistrzem a nawet panią Szybik ;-)! I kogo tam jeszcze miałaś na krótkiej liście? Nie wiem, czy nie będziesz musiała odszczekiwać wspólnych korzeni na forum ;-)! 'sado-maso, perwersja' ....wiesz co szkoda 'pewnego nazwiska, które przyciąga darczyńców' dla takich 'gadek'........ Trzymaj się ciepło. Mnie się już 'nie chce z Tobą gadać...........'

2013-11-18 22:54:52
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

Jak to bywa ze statuetkami to chyba sama wiesz najlepiej - sama bohaterka kiedyś jakąś spektakularnie zwracała ;-)) zdaje się? A była statuetka - najprawdziwsza! Wszyscyśmy to w TV widzieli.... Widzisz, kiedyś tłumaczyłem Ci różnicę miedzy 'swoim' a 'obcym'.....Może rugbyści kiedyś byli 'swoi' a stali się 'obcy' stąd ta statuetka? 'Mam za mało danych'? Jeśli prawdą jest że jestem tym kim myślisz, że jestem (powiadam: JEŚLI ;-)) to danych mam tyle samo co Ty ....A jeśli nie? To wiesz - 'przyjaciele, znajomi, rodzina, przyjaciele'. Tobie tacy 'informatorzy' mogą dostarczać prawdziwych i wiarygodnych informacji więc mnie również - no nie? Kłoda to kłoda (robienie 'pod górkę' gdy można przynajmniej nie przeszkadzać......) Kto? No wiesz - ja wiem kto - sugerujesz, że nie była to ręka tylko 'ślepy miecz'? Szczerze wątpię, ale....owszem - pewności nie mam ;-) A dlaczego wątpię? No wiesz - ta natura.........ale owszem - margines błędu zostawiłem.... Nie szukaj wspólnych korzeni - są niemożliwe ;-). To że 'jej dobrze' nie wątpię ( bdw - mnie też się dowcip przypomniał 'Dobrze mu. I dobrze mu tak!' ;-). Jest taki rodzaj ludzi, którzy zawsze potrafią się dobrze ustawić ;-)). Myślę że to kwestia 'pewnych nazwisk', które wciąż 'przyciągają' ;-)) Ale czy to inna bajka? nla - pojadę Stirlizem - ja wiem, ze Ty wiesz, Ty wiesz że ja wiem ja wiem, że..........' że tak nie jest. Ani to śmieszne 'oświadczenie' - ani Twoje wypowiedzi na forum nie świadczą o skończonej bajce ;-).....Niestety - bo wiele razy deklarowałem jak szczęśliwym człowiekiem byłbym gdyby była skończona ;-). Na poważnie - czuję. I bynajmniej (coś za dużo ostatnio używam tego słowa.....) nie z poczucia winy.... ani ze strachu! ;-)) Nie jest mi potrzebna? Owszem - nie jest. Ale bez niej trudno zrozumieć Twoje zachowanie. I NBK ;-). No więc pozostańmy przy ładnym określeniu, które dodatkowo ja uważam za prawdziwe. To 'doprecyzuje' - nie masz bladego pojęcia o moich 'klimatach', więc nie możesz ich odrzucać 'po zastanowieniu' - nawet głębszym ;-). Musisz je odrzucić 'na wiarę' i to w dodatku dotyczącą 'mojego' słowa ;-). Pa PS Doceniam, ze nie musiałem czekać do poniedziałku 'po szkole' ;-). Aha! Ja aż taki 'gender do przodu' nie jestem - proszę więc o nazywanie mnie panem ;-)!

2013-11-17 20:19:08
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

Drogie Panie ??? Janku - jak zwykle trochę pokręciłeś ;-)!

2013-11-16 16:10:46
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

I jeszcze jedno 'the last but not the least' - stawiam 'dolary przeciw orzechom' że nie chciała byś być tam gdzie ja - ani bezinteresownie ani interesownie - więc nie 'szarżuj' ;-). Aha - i nie dlatego, że Ty 'wyłącznie pod prąd' ;-)). Pa!

2013-11-16 15:50:32
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

A jeszcze jedno - niestety ja nie wiem! Nie znajduje powodu - poza urażoną dumą (co rozumiem - nie jest miłe). Ale krzywdy nikt Ci nie zrobił ;-)). A duma? 'Odrośnie'! ;-)

2013-11-16 15:28:40
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

nla - po raz wtóry się wzruszyłem....Ty pod prąd? nla - pozwól że mam trochę inną opinię....'Pod prąd' Cię postawiono...wbrew Twojej woli jak sądzę ;-). Kłody były widoczne niestety - dla postronnych też..... o to to to! Też sądzę, że z natury ;-)).....Nie martw się jednak, ja też nie mam natury najłatwiejszej - może dlatego potrafię to rozpoznać i zdefiniować niemal bez pudła u innych ;-))? nla - nie 'otępiaj się' niepotrzebnie. Warto mieć umysł 'jak brzytwa' ;-). Poza tym nie masz powodu - przecież 'Twoje' chwilowo na wierzchu ;-). Jest i jest szczera (w Twojej intencji). Piszę to zupełnie poważnie i zapewniam Cię o niej - bez względu jak bardzo wydaje Ci się to nieprawdopodobne ;-)). Kawa tak - otepięcze NIE! Pa

2013-11-16 15:26:11
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

A jakbyś nazwała to 'nadobne'? Za co tak bardzo pragnie zemsty??? I na kim? Za to że musiała stanąć do konkursu? Czy za to że nie wygrała? Na Wójcie? Na członkach komisji konkursowej? Kto jej tą krzywdę wyrządził??? Żądza zemsty zalewa Ci umysł... To nie są prawdziwi przyjaciele..... Zemsta da Ci satysfakcję na krótko - w życiu doczesnym krótkotrwała satysfakcja się liczy - ale dla życia wiecznego? Zastanów się nad tym czy warto ;-)). Wzruszyłem się nad Twoją bezinteresownością.....Ale z bezinteresownością bywa tak, ze wydaje nam się że coś robimy bezinteresownie a potem okazuje się, że otrzymujemy zapłatę.....Wręcz mimowolnie ;-). Wiesz, była kiedyś bezinteresowna dyrektorka. I wiesz całkowicie bezinteresownie postanowiła rzucać kłody pod nogi nauczycielom i młodzieży, którzy zajmowali się sportem - dość egzotycznym, ale dającym im wiele radości......Aż pewnego razu otrzymała zapłatę - za tą swoją bezinteresowną złośliwość.....Gdybyś kochana była jak piszesz nie byłabyś w miejscu w którym jesteś....Tyle w temacie bezinteresowności ;-). łał - niewiele trzeba, żebyś kogoś uznała za omnibusa ;-))! Nigdy nie pretendowałem - myślałaś że pretenduje? Gdybym był złośliwy to powiedziałbym że jakieś kompleksy wychodzą..... Taaa bywa. A potem człowiek musi być tak bezinteresownie wre.......ale przecież nie jestem więc przemilczę ;-). Nie przesadzasz z tą megalomanią? To już nie 'Twój cyrk i nie Twoje małpy', więc nie sądzę aby twórcy dążyli do zdobycia Twojej akceptacji......'Jeszcze nie..... długo nie.....' ;-). Twoje 'dzieła' też nie wszystkim się podobały ;-). No takie życie! Nie zadowolisz wszystkich..... Nie, wcale nie trzeba 'iść na całość', żeby być szczęśliwym i czerpać satysfakcję. Ale jeśli używki i dwie duże czarne dostarczą Ci radości - to nie krępuj się! PS 'Człowiek wartości' nie musi zawsze być 'trendy'......Pomodlę się za Ciebie - może zrozumiesz? ;-))

2013-11-15 19:43:55
'Obsmarowanie' - pomyłka z podpisem wójta

tak - najlepiej w czarnych oprawkach, noszone we włosach ;-)

2013-11-14 22:52:04
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

Gdyby nie była aż taka 'przezorna' to dziś może chodziłaby w glorii chwały męczennicy - może nawet niektórych by na to nabrała.....;-))? A tak to nikt nie ma wątpliwości co do prawdziwych intencji: najważniejszy jej interes.....a jeśli przy okazji można jeszcze nielubianemu dokopać - O! to pełnia szczęścia. Ja poszedłbym nawet dalej w swych ocenach - mnie to wygląda na osobowość, która ponad wszystko (nawet ponad własny interes) ceni sobie możliwość dokopania nielubianemu ;-))......Czyż nie? Jak na 'wychowawcę' z gębą pełną frazesów o dekalogu/wartościach/etyce to nieźle ;-)) Osobiście wolę chorowitego FACHOWCA niż zdrowego DYLETANTA. nla - 'akt miłosierdzia' w stosunku do nieuczciwego??? Ja nazwałbym to raczej 'współuczestnictwo w przestępstwie' zapewne nie bezinteresowne! Gdzie byłaś ?..............Bardziej jednak skłaniam się ku poglądowi niektórych że, w Rabie raczej normą była nieobecność niektórych nauczycieli na lekcjach.... Począwszy od 'głowy'.....;-)) Masz racje - zadowolić mnie trudno. I bynajmniej nie chodzi mi o literaturę rosyjską - na której się nie znam ;-)). Trudno mnie zadowolić argumentami typu 'a u was buja murzynów'........A Twoje wywody są na takim poziomie......Twoje wyjaśnienia/argumenty czy wypowiedzi trącą fałszem na kilometr. Co gorsza - jestem skłonny coraz częściej uważać, ze to nie żadna cyniczna gra - że Ty naprawdę uważasz, że 100% (co ja piszę! 1000%!) racji jest po Twojej stronie a po drugiej nic..... Czyż nie? No cóż - różne ludzie mają defekty - Ty masz taki. Nie obcinaj się! Idź na dużą czarną - co sobie będziesz żałować! ;-)

2013-11-14 18:40:21
Oświadczenie, że będzie oświadczenie

nla - za to Twoje opinie są na 'maksa' obiektywne? ;-) A! Więc w ZNP głosowano zanim odbył się konkurs? I oczywiście 'za OSIĄGNIĘCIA' poparłoby NBK? Jesteś tego pewna? Ech, nla.....nieudolnie kłamiesz ;-)) A przydzielając sobie godziny w-f wiedziała już że nie będzie dyrektorem??? Pomimo tylu zabiegów??? Pielgrzymujących rodziców z prośbami o pozostanie, uwielbiającego ją grona?,'obiektywnego' kuratorium? i ZNP??? Była dyrektorem a przyszłe dyrektorstwo miała 'w kieszeni'.....Przynajmniej tak mogła sądzić.......... Ale oczywiście GODZIWIE i z poszanowaniem wszelkich zasad 'miłosierdzia chrześcijańskiego' wykorzystała możliwość żeby nieprawomyślnego nauczyciela - ale za to fachowca (ale kto by się w Rabie takimi detalami przejmował?) wywalić z roboty....Tym samym działała oczywiście w interesie młodzieży, którą tak kocha, ponieważ powszechnie wiadomo, że lepiej żeby pływać uczył je dyrektor pływalni, który ostatni raz pływał może we własnej wannie - nawet jeśli posiada kartę pływacką- ale za to jest właścicielem basenu i może robić co chce (!) zamiast czynny instruktor pływania/ratownik ;-))! To oczywiście 'przenośnia'.... nla-nie przeglądaj się w lustrze zanim nie odwiedzisz okulisty, bo zdaje się masz problem ze wzrokiem i widzisz w lustrze kogoś zupełnie innego ;-). Tak, tak 'draństwo + Gogol' - najlepiej opiszą obraz, który powinnaś zobaczyć w Twoim lustrze....a ta gołębica z wieńcem z liści laurowych, którą zdaje się widzisz to tylko wytwór Twojej wyobraźni ;-)......

2013-11-14 15:12:40
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]