-°   dziś -°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Fever

Dołączył do portalu: 2010-02-12 12:39:04
Ostatnia aktywność: 1970-01-01 01:00:00

Komentarze do artykułów: 159

Powstanie wieża na górze Jaworz

Żeby pojeździć quadem, to proponuję pustynię za Krakowem, lub jakiś poligon. Tam można się wyszaleć nie zagrażając normalnym turystom. Przykładem mogą być Gorce, które w ostatnim czasie są zajeżdżane przez quady. Ostanie ostoje natury i spokoju odchodzą do lamusa. Niby człowiek chroni przyrodę- zakładając parki, a z drugiej strony ciągnie za sobą zniszczenie w imię czego? - chyba tylko szpanu i próżności.

2010-06-11 12:15:37
artykuł usunięty

Kpiarz- przedstawiłeś założenia ekonomiczne - stronę popytu, podaży i jak to wpływa na wynik, czyli zysk. Ja natomiast wspomniałem o kiepskim zarządzaniu rotacją towarów w sklepie, która mogła mieć różnorakie przyczyny - począwszy od marnego kierownika odpowiedzialnego za zamówienia, a skończywszy na zdarzeniach losowych. Nie wiem kiedy było zdjęcie zrobione, ale jeżeli w ostatnim czasie to prozaicznym powodem mogły być trudności z dostarczeniem tego cukru przez powódź. Osoba odpowiedzialna za zamówienia kalkulowała zamówienie wg okresów historycznych,czyli tyle ile zawsze w normalnych warunkach cukru schodziło. Nie zamawiała mniej, żeby nie robić wąskiego gardła oraz nie zamawiała więcej żeby nie robić nadwyżek zapasów, co wiąże się z kosztami magazynowania i przechowywania. Efekt losowy jakim jest powódź spowodował zator w dostawie, a więc zakłóciła cykl rotacji towaru jaki w tym przypadku jest cukier. Sklep, żeby nie wypaść już całkowicie źle wprowadził limit w sprzedaży, dający odczucie, że jednak towar jest, bo jak mogłoby go braknąć.To jest moja teoria, może trochę naciągana, ale bardzo prawdopodobna. Nie ukrywam,że towar trąca satyrą na minioną epokę i powoduje śmieszne skojarzenia.

2010-06-11 12:09:04
artykuł usunięty

Nie wiem jak to jest, ale Krajowa Spółka Cukrowa ma już coraz mniej cukru, bo albo sprzedaje cukrownie, albo je zamyka. Więc spokojnie to chyba nie rząd jest sprawcą, a kiepskie zarządzanie rotacją produktów w sklepie.:)

2010-06-11 11:15:48
Powstanie wieża na górze Jaworz

Szczerze to szkoda góry. Całe Pasmo Łososińskie jest jeszcze w miarę niezadeptane, a tak może podzielić los Mogielicy, czy Przełęczy Rydza-śmigłego na Chyszówkach- zadeptanych i zdewastowanych

2010-06-11 11:07:44
artykuł usunięty

Hikrusz przepraszam, że przekręciłem tytuł, po prostu szybko pisałem. Nie zmienia to faktu, że było to interesujące. Pozdrawiam i przepraszam.

2010-06-11 09:18:37
Gmina odwołuje wszystkie imprezy w tym roku

Osuwiska są wielką tragedią dla ludzi, którym bezpośrednio zagrażają. Myślę, że decyzja o odwołaniu wszystkich imprez gminnych jest zbyt pochopna i popieram zdanie, że mogłyby więcej pomóc tym ludziom niż zaszkodzić. Wiadomo jest że skala problemu jest za duża i nie brało się takiego biegu wydarzeń pod uwagę. Chciałbym też nadmienić o opieszałości władz gminnych, a chodzi mi tu konkretnie o most na Jaworzną. Mieszkańcy już po pierwszej fali na Łososince zgłaszali podmycie przyczółków mostu, ale zostało to zignorowane. Tydzień później intensywne piątkowe opady dokonały swojego. Myślę, że trochę mieszkańcy gmniny mogą mieć pretensje do władz i okazywać swoją frustrację, którą wzmoże ogłoszona 'żałoba'

2010-06-11 08:24:46
artykuł usunięty

No to połechtaliście ego Hikrusza:. Ale teraz poważnie Hikrusz co z ' krzykiem'- ten tekst był ciekawy no i można było się pobawić w nadinterpretację. Pozdrawiam

2010-06-11 07:59:04
Świętowali XX-lecie

No i może premijka okolicznościowa się należy.

2010-05-28 10:54:05
artykuł usunięty

Wiesz Hikrusz co się zmienia po ślubie - myślenie. Na pewno jest inne niż przed. To mam poparte doświadczeniem.

2010-05-28 08:21:16
Objazd zamknięty

Mówiąc o budowie mostu zastępczego miałem na myśli jego stronę od dawnej siedziby Emiteru, a więc po drugiej stronie niż wspomniał to jimbo. Po obu stronach rzeki jest mniej więcej taki sam poziom terenu. Po obu stronach są drogi zjazdowej do rzeki - strike tam kiedyś bardzo dawno temu był stary most o czym świadczą pozostałości betonowych bloków. Rozpoczynając tak dużą inwestycję jak remont tego mostu, którego ważność w węźle komunikacyjnym dopiero teraz widać gołym okiem, powinno się przygotować solidne zabezpieczenie. Nikt nie bronił wybudowanie prowizorycznego mostu zastępczego na pół roku przed remontem, a teraz w pośpiechu prace remontowe mają być zakończone. Miał być termin październik, a słyszy się że może już być na przełomie czerwca i lipca. Wszystko pięknie tylko zaniechano kila prac które miały być wykonana, ale nie będą. Wczoraj wieczorem wracałem z pracy objazdem - była dość solidna ulewa i powiem szczerze objazd nie wyglądał jakby kilka godzin wcześniej go remontowali. Rzeczywistości już nikt nie zmieni, musimy czekać cierpliwie na otwarcie mostu. Tyko jedna dygresja na przyszłość - trzeba dobrze planować wszystkie inwestycje.

2010-05-28 08:05:04
Objazd zamknięty

Wiem, że to trzeci remont, ale mam wrażenie że nikogo to nie razi. Po prostu kolejny remont, a to że generuje kolejne koszty sięgające grubo kilkudziesięciu tysięcy zł to już nie ważne. Po prostu kiepskie planowanie. Te pieniądze mogły posłużyć do budowy zastępczego mostu, bo takie możliwości były. Za wydatkowany raz a rozsądnie pieniądze można by było zaoszczędzić nerwy kierowców, ludzi mieszkających na równi i uszkodzeń pojazdów.

2010-05-27 14:05:44
Objazd zamknięty

Jeżeli ktoś chce zobaczyć na własne oczy jak wyrzuca się pieniądze w błoto i to dosłownie to jest ku temu dzisiaj okazja.

2010-05-27 10:33:15
artykuł usunięty

Po co Ci odpowiadać, skoro doskonale wiesz i nie zmienisz zdania Twój przywilej, ja mam swój.

2010-05-25 12:29:27
artykuł usunięty

Więc rozmowa o ślubie, posiadaniu dzieci i związanej z tym zmianie jest dla Ciebie wyłącznie sferą teorii. Do czynu popychają ludzi myśli i związane z tym wypowiedziane słowa ( słowo 'pośrednio' użyte w moim poprzednim wpisie), oczywiście mamy również do czynienia z tzw. impulsem, ale dotyczy on z reguły jednostki.

2010-05-25 12:08:41
artykuł usunięty

HiKrusz rozumiem,że piszesz do ogólnego forum, ale interakcja zwrotna kierowana jest do Ciebie bo jesteś autorem postu. Mam takie prywatne pytanie do Ciebie. Czy jesteś żonaty ?, czy masz dziecko ? Prawo ludzkie czyli obowiązujące dziś paragrafy myślniki i odnośniki swoje źródło mają w prawach natury, wiadomo nie wszystkie. To dobrowolne godzeniem się na coś tam zapobiegają anarchii o której wspominasz mówiąc o olewaniu praw i norm. Wyobrażasz sobie, że na ulicy jakaś osoba wbija nóż innej i nie ponosi za to odpowiedzialności bo jest to jego wyraz sprzeciwu wobec norm i praw. Uważam, że słowa zmieniają rzeczywistość i to nie muszą być czary. Słowa Adolfa Hitlera porwały rzesze ludzi, doprowadzając pośrednio do że się wyrażę gigantycznej zmiany rzeczywistości.

2010-05-25 11:56:21
artykuł usunięty

HiKrusz, Ty ciągle swoje. Żadną pianą Ci tu nie rzuciłem. Napisałem tylko, że jesteś tu na forum to zawarłeś nieformalną umowę społeczną zgadzając się na regulamin forum oraz na to że będzie się odbywała polemika między Tobą, a innymi użytkownikami. Czy jeżeli idziesz do sklepu i kupujesz chleb to zawierasz pisemna umowę poprzedzającą transakcję kupna-sprzedaży tego chleba wg norm określonych w kodeksie cywilnym - no chyba nie, ponieważ pewne podstawowe sprawy odbywają się dzięki nieformalnym umowom opartych na pewnych procesach - w prawie określone jest to jako zwyczaj. Wracając do zmieniających się ludzi, to jak określił jakiś filozof starożytnej Grecji - wszystko się zmienia - chyba mówił 'panta rei' - wszystko płynie,wszystko jest zmienne, a więc i ludzie. Proszę mi wybaczyć tą ogólnikowość, ale dawno temu się o tym uczyłem, a i humanistą jestem przeciętnym już teraz. Z dużą pewnością mogę powiedzieć, że jestem innym człowiekiem. Pod wpływem różnych wydarzeń w moim życiu czy to ślub, czy narodziny dziecka jestem innym człowiekiem. Kończąc szkołę średnią mogłem zostać wagabundą nie miałem żadnych zobowiązań. Wybrałem studia, potem ślub i rodzinę. Zmieniały się moje horyzonty, a wraz z nimi ja. Pytasz co można robić po ślubie, a czego nie można było robić wcześniej. Przed ślubem mogłem zostać wagabundą, po już nie i nie chcę, bo jestem odpowiedzialny nie tylko za siebie. To jest ta przemiana i jest sprawą drugorzędną czy dokonała się ona za zaakceptowaniem umowy jakim jest ślub konkordatowy, czy przed stojąc przed panem urzędnikiem w kancelarii bo to obejmują ramy naszego zwyczaju czy kultury.

2010-05-25 10:41:53
Oblicza islamu

Poczytajmy trochę Biblię zwłaszcza Stary Testament, a też przekonamy się ze wyznawcy naszego Boga zabijali w jego imieniu i uważali to za dobry uczynek. Co można powiedzieć o Krzyżakach, wyprawach krzyżowych, inkwizycji i ogólnie o polityce Watykanu w dobie średniowiecza. Ktoś powie, że to dawno temu, ale dzisiaj można popatrzeć na działalność państwa Izrael. Spróbujmy popatrzeć obiektywnie Islam to nie tylko ekstremizm, ale również kultura, nauka ludzie i narody.

2010-05-25 09:05:19
artykuł usunięty

HiKrusz czasami czytam twoje myśli przelane na tutejszym forum i jeśli uważam, że warto coś pod nimi napisać to piszę, jeśli nie to po prostu o tym zapominam. Daleki jestem od tego aby wyrażać opinię o Tobie, natomiast mogę się nie zgadzać z Twoim zdaniem, lub wcale może mnie ono nie interesować. Muszę stwierdzić, że akurat mi się nic nie wydaje. Będąc tu na forum ja, Ty i inni użytkownicy zawarli nieformalną umowę społeczną w której razem tkwimy. Jak zauważyłem pod Twoimi postami zawsze gromadzi się wierna grupka fanów i anty fanów z naciskiem chyba na tych drugich i raczej to Ci odpowiada. Uważam iż bzdurą jest tu mowa o autorytetach bo nick na forum autorytetem nie zostanie, a żeby kogoś uznać za autorytet to trzeba o wiele więcej czynników spełnić. Co do tego iż ludzie się nie zmieniają pod wpływem wydarzeń jak np ślub, to tu się nie zgadzam. Jeśli nie występują jakieś patologie typu on/ona pił/a i będzie to robił/a, to ludzie zawsze będą się zmieniać. Według mnie to występuje coś w rodzaju tabula rasa, czyli od każdego wydarzenia w życiu człowieka zapisuje się następna strona która przedstawia człowieka już innego. Oczywiście skala zmian zależy od otoczenia, charakteru człowieka itp, ale zawsze to będzie już nowy człowiek. Cóż mogę to poprzeć swoim doświadczeniem, ale również obserwacją znajomych mi osób, a umowa społeczna jest tylko potrzebna do tego aby były jakieś ramy, które ograniczają nas kulturowo, ale my się z tym przecież zgadzamy.

2010-05-25 08:52:14
Wielkie osuwisko zabrało wodociąg

Tak zapytam z ciekawości, czy będą jakieś alternatywne kandydatury wobec obecnego wójta. Może się ktoś orientuje. Pytam poważnie. A wracając do tematu, to naprawdę szkoda ludzi, bo życie bez wody jest katorgą. Słusznie ktoś zauważył, że wodociągiem zarządza prywatna spółka i z reguły to ona powinna się zająć tą sprawą. Inną kwestią jest skala problemu, bo osuwisko jest naprawdę duże i bez pomocy władz lokalnych się nie obejdzie i mam nadzieję, że ta pomoc będzie udzielona tym ludziom. Co do stwierdzenia, że Młynne jest zawsze konfliktowe to nie ukrywam, że mnie to wkurzyło. Pochodzę z tej miejscowości, spędziłem tam 3/4 mojego życia i jakoś szczególnie nie zauważyłem, żeby mieszkańcy tej miejscowości wyróżniali się znaczną agresywnością na tle innych miejscowości naszej kochanej gminy. Jak wszyscy mieszkańcy gminy też mają potrzeby społeczne. Chcą mieć dobre drogi, wyregulowane fosy i przepusty itp, więc czasami też głośno mówią o tym.

2010-05-21 14:28:32
Droga została otwarta

Osoby którym to osuwisko utrudniało życie mogą się w tej chwili cieszyć, bo droga jest otwarta. Faktycznie należą się podziękowania firmie Saltrans za szybką robotę, ale nie należy zapominać że udrożnienie tego miejsca leżało również w interesie tej firmy, która niestety przez osuwisko wiele traciła jak również kilka innych firm z tego terenu czy nie mówiąc już o mieszkańcach. Te firmy tworzą lokalny biznes, dają zatrudnienie i ogólnie coś się dzieje. Natomiast wydaje mi się, że władze miały to gdzieś i jakoś tak zeszło 3 tygodnie. Wyżej wymieniona firma uwinęła się w 2 dni, ale głównie dzięki temu, że wzięła inicjatywę we własne ręce. Firma udrożniła drogę i to jest na plus, ale powstrzymajmy się z komentarzami typu, że nie zrobili nic z osuwiskiem, bo tu wymagane są daleko idące przedsięwzięcia związane z poważnymi decyzjami, które leżą w gestii władz lokalnych i zarządu dróg. Mają pole do popisu niech działają, a my w tej chwili cieszmy się że nie musimy jeździć objazdem, choć jak na złość kolejny objazd czeka nas w Kamionce Małej.

2010-05-20 11:49:00
Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]