Doriska
Komentarze do artykułów: 979
MATYLDZIU-jest jeszcze coś takiego jak kasacja, akta pójdą do Sącza i tam postronnie zdecydują o dalszym postępowaniu, więc jeszcze wiwatowac za wcześniej kochana:) Poczytaj dobrze kodeksy a potem się wypowiadaj.
złośliwcu- owszem przedstawiłeś swoją wersję uwierz mi-naprawdę to sobie cenię, nie obrażałeś mnie jak robią to inni na tym potalu, masz dużo racji w tym co piszesz i przyznałam rację. Ale intrygują mnie inni, którzy nie znają sytuacji, nie znają mojej osoby a bluzgają jak tylko mogą... Owszem, na potralu jestem od momentu kiedy ukazał się artykuł o mojej córce, to zaledwie 3 dni. Pozdrawiam.
złośliwcu-nie znam Cie, więc nie wiem czy z Ciebie jest starzec czy tez młodzieniec itd. przeczytaj wszystkie komentarze i sam oceń, czy poniektórzy nie prowokują? nie znają sprawy a najwięcej mają do powiedzenia, to irytujące! Pozdrawiam Cię!
aasik bardzo Ci dziękuję za dobrą ocenę mojej osoby, wiesz lepiej nie zniżać się do poziomu kogoś takiego jak: czaknna, dagi, alf,platinium itp... Jeszcze pozew o odszkodowanie nie trafił do sądu a już komentarze, tak było,jest i będzie... Co nas nie zabije to nas wzmocni, podobno. Pozdrawiam Cię serdecznie i jeszcze raz dziekuję:)
zdarzenie miało miejsce kilka domów dalej kochana... Nie znasz całej sprawy i uwazam iż nie powinnaś się wypowiadać...a artykuł dotyczy szpitala nie właścicieli psa, więc po co zmieniać temat.
DAGI-Jesteś pewna że tak właśnie było? byłaś świadkiem zdarzenia? usłyszałaś to co chciano Ci przekazac,tak uwazam, niech zdecyduje sąd,kto jest temu winien.
aasik, agata 19-bardzo Wam dziękuję za ciepłe słowa, serdecznie pozdrawiam.
alf-jesteś żałosny! kazda kochająca matka właśnie zgodziłaby się na umieszczenie zdjęcia na takim portalu jak limanowa.in,niech to będzie przestroga dla innych matek! Co do mojego psa-jest zawsze na smyczy, więc czepiać się możesz ale... Dla Twojej informacji bo widzę iż nie jesteś douczony-do 7 roku życia dziecko musi być pod opieką,po ukończeniu 7 roku może chodzić samo do szkoły, czy pójsć do koleżanki... Czepiasz się sam nie wiesz czego. Co do zdjęcia,nikt na siłe nie każe Ci je oglądać a tym bardziej czytac ten artykuł..
Dokładnie Złośliwcu, nie ukrywam i nie ukrywałam faktu iz jestem matką pogryzionego dziecka, ale to co dzieje się na sor to naprawdę jest istny koszmar i uważam iż trzeba o tym mówić głośno by coś się poprawiło, oby, mam taką nadzieję.
Złośliwcu-jak już napisałam wcześniej dokumentacja jest i przed sądem ją przedstawie, antybiotyk był wskazany bo dziecko zagorączkowało i miało drgawki, rano matka z nim udała się do szpitala w prokocimiu gdzie pierwszym pytaniem było-czemu do tej pory dziecku nie podano antybiotyku, nie mówiąc o surowicy! Nie znasz całej sprawy,więc takze bardzo proszę nie osądzaj!
ZŁOŚLIWCU!-masz całkowitą rację w kazdym swoim dodanym komentarzu, ale wierz mi, matka książeczke zdrowia pokazała, widzieli że dziecko ma braki w szczepieniach ale przeoczono podanie surowicy i antybiotyku który był konieczny! Schodził z dyżury jeden lekarz, przychodził następny, ten pierwszy którego nazwiska podawała nie będę, bo każdy go zna, nie podjął się zeszycia dziecka ponieważ jak twierdził-ma za mało czasu i nie chce się denerwować! Było na izbie wielkie zamieszanie! Z pełnym szacunkiem przyznaję Ci rację-poczekajmy na sprawę sądową, jest dokumentacja medyczna szpitala dzieciecego w Krakowie,jest także opinia biegłych z katedry medycyny sądowej na temat karty informacyjnej Limanowskiego szpila. Dziecko będzie na konsultacji w Szpitalu zakaźnym za kilka dni, niech sąd zadecyduje kto jest temu wszystkiemu winien. Pozdrawiam.
Platinium-Twoja głupota aż naprawdę boli, nie masz szacunku ani do ludzi ani do rzeczy wiec o czym mowa...
Dagi-bawiła sie z grupką dzieci na posesji, sama tam nie weszła, za zgodą właścicielki która głowę dawała sobie uciąć za tegoż psa!
Dziecko samo nigdy po osiedlu nie chodziło, wiec tym bardziej nikt jej nie widział, co do tabliczki-pojawiła się jak matka dziewczynki zgłosiła sprawę na policję! tym bardziej nie było szans by sama wtargneła na posesję gdzie znajdował się pies!
assik-właśnie problem w tym że Mała ma problemy,budzi się z płaczem w nocy,kaleczy lalki ponieważ twierdzi iż one także mogą być brzydkie tak jak jest teraz zeszpecona ona. Co do właścicieli-twierdzą iż pies dziecko tylko zadrapał, ale ten się śmieje kto...
glosnik24-nie wiem czy masz dzieci, ale wiedz jedno, dziecko było narażone na utratę życia i niczym zdają się tłumaczenia dyrektora Sochy, każdy musi bronić swojego stanowiska, taka prawda! Niedopatrzenie ze strony szpitala było wielkie i to się udowodni! W końcu trzeba o tym głośno mówić, dyrektor tyko potrafi obiecywać,na nic innego go nie stać!
xpitex-masz całkowitą rację. Po pierwsze dziecku nie podano surowicy, po drugie nie dano antybiotyku gdzie rankiem na drugi dzień w Prokocimiu zaraz to zrobiono, a trzecia ważna rzecz-nie wezwano policji a dlaczego? poniewaz właściciele pracują przy obsłudze szpitala! To paranoja co dzieje sie na Limanowskiej izbie przyjęc!
Jeżeli to ich dzieciątko, pewnie zostaną ograniczenie praw rodzicielskich w postaci nadzoru kuratora, jedno jest pewne, dziecko było narażone na utratę życia i pewnie otrzymają akt oskarżenia a przy tym jak wiadomo sprawa karna.
I cóż z nowego bloku jak fachowców brak! Pan Dyrektor dużo obiecuje, teoria dość łatwa jest a w praktyce...