Doradca
Wpisy na forum: 560
@ blizniak napisz literkę E na czole i przyznaj się w którą stronę napisałeś?.:)
SZOK!!! W szponach obsesji czyli owładnięcie władzą. Artykuł Pana Doktora Marka Juraszka. To tytuł publikacji która jest bardzo ciekawa. Zapraszam to poczytania. Czy to już choroba? "Owładnięcie żądzą władzy jest stanem uzależnienia od sprawowanej władzy , powodującym zaburzeniem równowagi pomiędzy nią a innymi ważnymi sferami naszego życia. Granica rozdzielająca uzależnienie od sprawowania władzy od nałogu jest bardzo subtelna, łatwo ją przekroczyć nie zdając sobie z tego sprawy. Ludzie uzależnieni od władzy oddzielają się od rzeczywistego świata, oddalają od rodziny, przyjaciół, tracą zdolność prawidłowej oceny rzeczywistości. Należy tu podkreślić, że mamy do czynienia z owładnięciem władzą nie tylko w zrozumieniu osób sprawujących swoje funkcje w rządzie, ministerstwach , ale i władzy na niższych jej szczeblach: np. burmistrzów, wójtów, czy wręcz u prezesów, dyrektorów, naczelników. Osoby te nie potrafią ustalić kim są gdy nie sprawują swojej funkcji . Zazwyczaj nie mają wielu odpowiedzi na pytanie kim są po powrocie do domu . To być może sygnał, że są już w szponach uzależnienia od władzy. Często zadawane mi jest pytanie, kim jest uzależniony od władzy, jakie ma cechy osobowości? Niewątpliwie są to osoby próżne , zarozumiałe, skłonne do megalomanii , nie rozstają się z komórką i laptopem nawet na urlopie, traktują siebie jako osobę niezastąpioną, często nie dotrzymują obietnic, tracą kontrolę nad rzeczywistością, nie mają jakichkolwiek innych zainteresowań, tracą właściwe poczucie humoru , śpią 4-5 godzin na dobę, czasami czują się niedowartościowane. Cechuje ich nadmierna wrażliwość na niepowodzenia i odrzucenie, tendencja do przeżywania długotrwale przykrości, podejrzliwość, ujmowanie obojętnych działań otoczenia jako wrogich , sztywne poczucie własnych praw, przecenianie własnego znaczenia, pochłonięcie wyjaśnieniami wydarzeń, przewrażliwienie, autorytarność, pozbawiona wystarczających podstaw podejrzliwość, że inni ich wykorzystują , zaabsorbowanie bezpodstawnymi wątpliwościami co do lojalności partnerów , niechęć do zwierzania się innym, spowodowana nieuzasadnionym lękiem, że informacje te zostaną użyte przeciw nim w złych intencjach , odczytywanie ukrytych, poniżających lub groźnych znaczeń z niezłośliwych uwag lub zdarzeń , ciągłe noszenie urazów, czyli nie wybaczanie zniewag, krzywd lub afrontów , dostrzeganie ataków na ich charakter czy reputację, które nie są widoczne dla innych, oraz szybkie reagowanie na nie gniewem lub przechodzeniem do kontrataku , straszenie konsekwencjami, pomawianie innych, grożenie sądami. Najbardziej niebezpieczne jest gdy u osób owładniętych żądzą władzy rozwijają się skłonności paranoiczne. Dotyczy to szczególnie osób u których występuje chłód emocjonalny, wycofywanie się z kontaktów z przyjaciółmi, wrogość, nadmierna podejrzliwość, nadmierna wrażliwość na lekceważenie i krytykę, niezdolność do wybaczania urazy. U których występowała patologia więzi międzyludzkich, frustracja potrzeb, wychowywanie w atmosferze nieufności i podejrzliwości. Niekiedy u tych osób dochodzi do ujawnienia się zespołu paranoicznego, zespołu podobnego do paranoi, mającego charakter reaktywny który jest określany jako reakcja paranoiczna (zespół paranoiczny). Zespół ten charakteryzują usystematyzowane urojenia (najczęściej prześladowcze , oddziaływania, wielkościowe ). Wszędzie są podsłuchy, siły specjalne, układy ,wszyscy wszystkich nagrywają, obserwują. Urojenia interpretacji - wynikające z bezkrytycznie fałszywej oceny prawidłowych spostrzeżeń swych chorobliwych koncepcji. Urojenia prześladowcze rozwijają się najczęściej w związku z przeszkodami na jakie natrafia dana osoba w swej działalności i realizacji swych chorobliwych dążeń. Reakcja paranoiczna czasem dotyka osoby , zakompleksione z powodu nieatrakcyjnego wyglądu, niskiego wzrostu, osoby złośliwe, wredne, u których zaburzenie powoduje zła komunikacja z innymi osobami, niepewność co do ich intencji. Reakcjom paranoicznym sprzyjają także paranoiczne cechy osobowości (nieufność, podejrzliwość, brak zdyscyplinowania społecznego, skłonność do opozycji, przekonanie o własnej wyjątkowości, deprecjonowanie innych, unikanie kontaktu wzrokowego z rozmówcą, woskowata twarz). Reakcjom tym sprzyja również sytuacja nagłego lub przewlekłego stresu psychologicznego, nadużywanie alkoholu, izolacja, długie przebywanie poza domem, bariera językowa. Pod wpływem niekorzystnego wydarzenia, godzącego w obraz samego siebie, dana osoba dochodzi do przekonania, że jest obiektem prześladowań, czuje się obserwowana i śledzona, szuka dowodów na spisek przeciwko niemu, staje się bardzo czujna i nieufna w stosunku do innych ludzi. Czasem próbuje się bronić przed wyimaginowanymi prześladowcami, co może powodować ataki agresji wobec otoczenia. Gdy osiągnie jeszcze większą władzę, staje się wręcz niebezpieczny. Przejawia wówczas chęć panowania nad ludźmi. Wymyśla dla tego celu akty prawne, nakazujące, zabraniające, rozszerzające kompetencje różnych urzędów. Prowadzi gry, gierki, stwarza pozory uczciwości. Niebezpieczne jest pojawienie się paranoi u neurotyka. Neurotycy uskarżają się na nieokreślone dolegliwości somatyczne, narzekają na ciągłe kłopoty zdrowotne. Ich nastroje są bardzo zmienne. Mają skłonności do popadania w stany lękowe i załamania nerwowe. Miewają depresje i cierpią na bezsenność. Jakkolwiek owładnięcia władzą nie nazwałbym ściśle chorobą w pojęciu medycznym to jednak podobnie jak bycie w szponach alkoholizmu, narkomanii, hazardu, uzależnienie od sprawowania władzy jest w pewnym sensie chorobą zaprzeczeń. Żaden uzależniony nie przyzna się do tego, że jest „maniakiem władzy”. Uważa że tak być musi, poświęca rodzinę, kontakty z dziećmi, własne zdrowie, wszystko dla władzy. Nie potrafi funkcjonować bez władzy, odczuwa coś w rodzaju przymusu władzy, podobnie jak alkoholik cierpiący na przymus picia, czy pracoholik odczuwający przymus ciągłej pracy. Leczenie owładniętych władzą jest niezwykle trudne, gdyż najczęściej owładnięty żądzą władzy nie zdaje sobie sprawy, że padł ofiarą uzależnienia. Bagatelizuje sygnały rodziny, kolegów, lekarzy. Dobrze, że społeczny ostracyzm zniechęcający kiedyś ludzi do korzystania z porad psychiatry jest coraz mniejszy, to daje szansę na zwrócenie uzależnionemu uwagę że ma on problem. Staje się coraz modniejsze w świecie ludzi posiadających władzę posiadanie swojego psychoanalityka, jak dentystę czy fryzjera. Żaden z nich nie przyznaje się jednak do owładnięcia , raczej do depresji, wyczerpania nerwowego, braku snu itp. Nie mają czasu na sen, na odpoczynek, relaks, popadają w kolejne uzależnienia od kawy, papierosów, alkoholu. Kiedy dojdzie do wystąpienia syndromów paranoicznych leczenie jest jeszcze trudniejsze, gdyż chory zazwyczaj nie ma wglądu w proces chorobowy, czyli nie zdaje sobie sprawy ze swojego stanu psychicznego a i najbliższe otoczenie będące „zainfekowane” paranoją tj. zaindukowane objawami chorobowymi nie dostrzega problemu zarówno u osoby chorej jak i u siebie. Sprawujący władzę mają najczęściej problem ze zrozumieniem innych, gubią empatię. Jeżeli w ogóle kogoś lubią to tylko tych przydatnych, inni są pionkami, narzędziami do realizacj swoich chorych dążeń. Kiedy ich poczucie własnej wartości jest zagrożone a należy wiedzieć, że funkcjonują w ustawicznym stresie nafaszerowanym nieufnością, podejrzeniami stają się agresywni i jeszcze bardziej paranoiczni. Ciekawe badanie przeprowadzili Greben Van Kleef z Uniwersytetu w Amsterdamie wraz z zespołem psychologów z Uniwersytetu Kalifornijskiego z którego wynikało, że u osób o wysokim poczuciu władzy nie można było liczyć na wspólczucie. Partnerzy opowiadali sobie smutne, tragiczne wydarzenia, badano w tym czasie ich czynność serca. Elektrokardiograf nie wykazał u partnerów sprawujących władzę zmian w zapisie, nie było przyspieszenia czynności serca, które towarzyszyło osobom o niskim poczuciu wladzy. Adam Galinsky z Uniwerytetu Northwestern, Joe Magee z Uniwersytetu Nowojorskiego, Ena Inesi i Deborah Gruenfeld z Uniwesytetu Standforda polecili badanym aby narysowali na swoich czolach literkę E. Okazało się, że sprawujący władzę kilka razy częściej rysowali E w prawo a więc dla siebie, nie brali pod uwagę, że inni mogą tego nie odczytać. Potem narastała u nich nieufność i agresja do podwładnych, którzy nie rozumieli co ich władca chciał przekazać. Sprawowanie władzy pozbawia cech człowieczeństwa, rządzący oddzielają się od społeczeństwa od jego problemów. Owładnięci władzą przez pryzmat ekonomiczny, wysokie uposażenie stopniowo przestają rozumieć potrzeby innych osob, stają się bezduszni, bez empatii i wyrzutów sumienia. Najprostsza radą aby nie zostać owładniętym władzą jest chociaż na chwilę zrzucenie ” garnituru” ministra, sekretarza stanu, prezesa, dyrektora, w domu, na wycieczce, na spotkaniu u przyjaciół!. Nie stwarzanie z domu biura poselskiego, filii ministerstwa! Znajdowanie czas na relaks, rozrywkę, hobby, odróżnianie świąt, sobót i niedziel od pozostałych dni tygodnia! Warto też znaleźć czas na rozmowę z psychologiem, psychiatrą, lekarzem rodzinnym." Jeżeli ktoś zastanowi się chociaż chwilę po przeczytaniu tego artykułu będę w pełni usatysfakcjonowany.
Czy Pan Starosta chce uśpić czujność?. Miejmy nadzieję, że nie . Niech zmiany na lepsze okażą się prawdziwe, tego sobie i Wam wszystkim życzę. Idzie nowy tydzień po długim świętowaniu, czy ten tydzień przyniesie coś pozytywnego?. :help:
Bardzo cieszy fakt zauważenia przez Pana Starostę dobrych stron istnienia portalu limanowa.in. Świadczy to o samorządowej dojrzałości i wyczuciu potrzeby przedstawiania spraw z różnych punktów widzenia. Wiedziałem, że Pan Starosta jako wytrawny menadżer wcześniej czy później dostrzeże pozytywne działania portali i prasy lokalnej. Duża zasługa zapewne leży po stronie Pana Asystenta, który jako wybitnie doświadczony dziennikarz, tak kreuje nową politykę informacyjną w Starostwie, by doprowadzić wszystkich do zgody. Mając na uwadze fakt, że nie ma lepszego od Asystenta naszego na Jego ręce należą się podziękowania. Jeżeli prawdziwą jest plotka która mówi, że na następnym konwencie Wójtów i Burmistrzów Pan Starosta wystąpi o odznaczenie portalu limanowa.in, Krzyżem Zasługi to nowa polityka informacyjna wprowadzana przez Pana Asystenta przynosi jak najbardziej oczekiwany efekt.:warning:
Dobre wieści, szybko się rozchodzą:)
Wieść plotkarska na Rynku w Limanowej dzisiaj donosiła, że Pan Starosta bardzo pochlebnie wypowiada się na temat Pana Redaktora Toporkiewicza w kuluarach, ale też publicznie. Podobno Limanowa.in to bardzo dobry portal, a Pan Redaktor Toporkiewicz jest niezwykle inteligentnym mądrym i obiektywnym dziennikarzem. Podobno Pan Starosta chwali dobrą współpracę z limanowa.in i wręcz namawiał Wójtów i Burmistrzów do współpracy z portalem i Panem Redaktorem . To bardzo dobra informacja plotkarska, życzylibyśmy sobie więcej takich plotek. Jednak Pan Asystent nasz kochany, potrafi zdziałać cuda, za co niewątpliwe uznanie Panu Asystentowi i wielkie gratulacje:)
W Meblomecie Mszana Dolna.
A wyglądał Pan na człowieka poważnego, żeby aż takie żarty:)
Panie Redaktorze tego to się po Panu nie spodziewałem:)
Bardzo piękne hasła . "ORBAN I KACZYŃSKI PROWADŻCIE NA WARSZAWĘ" -No tak nasi przyjechali z Berlina, chcą na Warszawę, a niby przyjechali uczcić wolność.
A tak całkiem poważnie Pan Wójt Pazdan to super gość. Siedzi cicho, robi swoje i wychodzi na tym bardzo dobrze. Gość ma własne zdanie i twardy kręgosłup. Przepraszam Pana Wójta, że pozwoliłem sobie to napisać, nie przyniesie to Panu chwały, co niektórzy posądzą Pana o współpracę z doradcą portalowym, od razu dementuję, że nie jest to prawdą, po prostu Pana Szanuję. Więcej takich samorządowców a Polska będzie mlekiem i miodem płynąca.
Panie Redaktorze, jak Pan mógł tego nie napisać:) Jak Zarząd zakupił coś tam, coś tam to Pan był pierwszym który to napisał. Zarzucam Panu nierówne traktowanie członków:)
Buziaczki dla Wszystkich Kobiet, świętujcie przez cały rok! :favorite:
Wysłuchałem całego programu z Panem Asystentem w TV28 i muszę bezsprzecznie przyznać, że odebrałem to bardzo pozytywnie. Tak jakbym oglądał nowe wcielenie Pana Asystenta. To dobrze. Jest to istne przeistoczenie i Ja osobiście daję Panu Asystentowi "4" w skali ocen szkolnych. PW które otrzymałem, uważam za mało istotny element o którym nie chcę pamiętać i daję Panu Asystentowi szansę na wprowadzenie nowej polityki informacyjnej i liczę na wiele merytorycznych dyskusji na tym portalu. Życzę by te założenia zostały wprowadzone a zapewnienia które usłyszałem mogliśmy odczuć w dyskusji. Powodzenia Panie Asystencie.
Minęło już kilka dni Pan Asystent obiecał nam nową politykę informacyjną w Powiecie i NIC. Kompletna cisza.Wejście miał mocne. TV28 zapowiedziało wywiad w środę, ja proponuję Panu Redaktorowi Toporkiewiczowi spotkanie z Panem Asystentem wcześniej, w końcu przyjaźń do czegoś zobowiązuje. Porozmawiajcie jak dziennikarz z dziennikarzyną:) Może jakaś mała relacja ukarze się ze spotkania, a TV28 zrobi z tego reportaż:) :P
Zadałem proste pytanie na które nie chcesz odpowiedzieć bo wydaje się, że odpowiedż jest prosta nikt nie mówi o likwidacji a przyznaj, że tak właśnie próbuje się sprawę nagłaśniać.
Dlaczego nie napiszecie jasno o jakie reklamy chodzi?. Jednym wolno innym NIE! Niech ktoś odpowie za bzdurne decyzje. A Straż Miejska widzi reklamy 10 metrów nad ziemią, a na Rynku nie widzi?.Czy ktoś rozkazał ich nie widzieć?.8)
@ berecik napisz nam tu jasno chcą zamknąć Radio Maryja i telewizję Trwam czy nie?. Bo mam wrażenie, że nikt nie chce zamykać ale mogę się mylić. Może my o czymś nie wiemy. A co do Wolności słowa to jestem za. Każdy powinien móc się wypowiadać. Dlatego wypowiadasz się Ty i nikt Twoich komentarzy nie wycina.
Jak się w ostatnich godzinach dowiedziałem ze źródeł uchodzących za dobrze poinformowane (zazwyczaj) Pan Redaktor Toporkiewicz to "podobno" przyjaciel Pana Asystenta, chociaż Panu Asystentowi nie dorasta do pięt i nie powinien się porównywać do dziennikarzy, bo obraża tych prawdziwych dziennikarzy jak tu na portalu „ktoś”?. napisał mając jednak na uwadze tę przyjaźń nieśmiało zapytam czy mogę liczyć na zadanie po przyjacielsku powyższych pytań Panu Asystentowi?. Po przyjacielsku rozumiem, że odpowiedź będzie w tym samym dniu. Na odpowiedź Pana Asystenta fanklubowi nie mamy co liczyć , Pan Asystent „olał” fanklub więc fanklub „oleje” Pana Asystenta. A mieliśmy szczere chęci. Mam jeszcze jedno pytanie związane z informacją na stronie Powiatu i na portalu: ” Jednocześnie w związku z zakończeniem pracy przez dotychczasowego asystenta Starosty Limanowskiego - Andrzeja Florka, Zarząd Powiatu Limanowskiego składa serdeczne podziękowania za dotychczasową pracę.” Jak to jest z tym Panem Florkiem pracuje czy nie pracuje?. „- Życzymy Panu Andrzejowi Florkowi, by sukcesy w pracy zawodowej, oraz powodzenie w życiu osobistym, stanowiły dla niego źródło satysfakcji, jak również były motywacją do realizacji powziętych planów i zamierzeń. Życząc spełnienia ambitnych zamierzeń, pozostajemy z wyrazami szacunku!” Ile sarkazmu jest w tych słowach. Czy to nie jest robienie z ludzi przysłowiowych wariatów?. Jeżeli prawdą jest nie plotką, że Pan Florek jak przysłowie mówi „zamienił siekierkę na kijek” to faktycznie bardzo ambitne zamierzenia, wręcz wszyscy powinniśmy Jemu samemu złożyć wyrazy szacunku, co też tym samym ja czynię. Panie Redaktorze Toporkiewicz takich przyjaciół to w korcu maku szukać. Nareszcie wiadomości będą na bieżąco nie za 14 dni Zastanawiam się tylko czy to nie jakiś „ układ” bo słyszałem jak plotkowali, że Pan Asystent też jest przyjacielem Pana redaktora TV28 Józefa Budacza. Ciekawe jak to z tymi przyjaźniami jest ?. :)
Ciekawe kto zapłaci odszkodowanie. Podobno wyniki nie potwierdzają szkodliwości dla życia i zdrowia.