ABS0LLUT
Komentarze do artykułów: 1487
@sza: Masz problem? Napisz na mnie kolejny anonim do K-ta Powiatowego, Wojewódzkiego i załatwisz mnie przecież. :D Nie przejdzie? Pisz do 01 w KGP, wszak chyba masz doświadczanie w pisaniu a........? O, przepraszam, uprzejmych donosów. Pozdrawiam Cię z krótkofalarskim raportem 6/11 (oczywiście w skali 5 do 10 ; )
@sza: A na jakiej podstawie twierdzisz, że to ja skasowałem Twój komentarz? Myślisz, że *wróg* jest tylko jeden? ;) Odpowiem jednak czysto hipotetycznie, cytując k.k.: *Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.* Każdy kij ma 2 (słownie: dwa) końce...
@sza: Wybacz, że nie odpisałem wcześniej, ale nie mam w zwyczaju łączyć pracy zawodowej z życiem *prywatnym*. Pisanie w godzinach pracy na jakichkolwiek portalach byłoby chyba trochę nieetyczne, nieprawdaż? Na początku chciałbym zwrócić uwagę, iż nie pisze się *Komendancie Powiatowej Policji* tylko *Komendancie Powiatowy Policji*, jak również nie *Powiatowej Komendy*, lecz *Komendy Powiatowej*. Żaden szanujący się i chociaż odrobinę kumaty funkcjonariusz bądź pracownik tej instytucji takiego faux pas by nie popełnił... Utożsamianie mnie i moich wypowiedzi z firmą, w której pracuję to (delikatnie mówiąc) lekkie nadużycie - tak samo, jak insynuowanie, że istnieje jakikolwiek konflikt między Starostwem a Policją, bo w moim mniemaniu jest wręcz przeciwnie - współpraca układa się doskonale, więc nie staraj się tego zepsuć, w dodatku czyimiś rękoma, sugerując słowa bądź zachowania wywołujące rozdźwięk. Odnośnie Pani Radnej Wojewódzkiej - owszem, założyłem temat - po to, żeby skanalizować w jednym miejscu plątające się po różnych wątkach chaotyczne posty nie na temat. Wypowiadałem się tam *politycznie*? Nie zauważyłem (bynajmniej nie przez to, że mam *trochę* zniszczony wzrok). Bohater pierwszego planu? Poklask? Każdy, kto mnie trochę lepiej zna wie, że zawsze wolę raczej być w cieniu a to, że nigdy nie ukrywałem swej tożsamości wynika z faktu, iż nikt (nota bene również Ty) nie jest w sieci anonimowy (nawet pisząc z prepaidów czy za pomocą TORa), więc po co się później narażać na... dośpiewaj sobie. Co do podania swoich namiarów - zależy mi, żeby postępowanie nie toczyło się (odnośnie mojej osoby) *w sprawie*, tylko *przeciwko*, bo wtedy będę miał status strony, a to - jak dobrze wiesz - daje większe możliwości. A teraz finał. *Moderator ABSOLLUT jednocześnie pracownik limanowskiej policji wysyła na prywatny mail do Pana Asystenta korespondencję z prokuraturą na temat współpracy, dotyczy ujawnienia 20 nicków portalowych?* Człowieku (piszę tak z grzeczności oraz faktu, że do *Homo sapiens* się zaliczasz, z *recens* bym polemizował* ; ), totalna bzdura na resorach, wyssana z palca. Ja coś takiego napisałem?!? Tym razem potraktuję to jako pochopne wysunięcie zbyt daleko idących wniosków, ale następnym razem - jako pomówienie - i będę w zakresie tej deklaracji bardzo konsekwentny. Mimo wszystko, pozdrawiam :) Ps. Czemu akurat Forresta w to mieszasz, a nie inne stowarzyszenia, w których działam? (pytanie retoryczne ; ). @namoR: Z wokalem u mnie podobno nie jest tak źle, a prawie wszystkie teksty znam na pamięć. :)
Szanowny Panie Asystencie! Wysłałem Panu PW na jeden z nicków, którym się Pan posługiwał 02.03.2012 r., w którym to deklaruję pełną współpracę z Prokuraturą, w tym udostępnienie wszelkich materiałów, dzięki którym będzie możliwe wyjaśnienie przedmiotowego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. :)
Marek Aureliusz powiedział również: *Jako cesarz jestem pierwszy w Rzymie, jako człowiek jestem równy wszystkim ludziom na świecie.* @Mhin: Prokuratura w Ełku lub innym Władywostoku już ustala Twoje IP. ;-)
Hmm... Ostatni z cytowanych komentarzy jest mój... Przeczytałem go 10 razy i zastanawiam się, co poeta miał na myśli? Był bardziej poniżający czy zniesławiający? I w stosunku do kogo - Pana Starosty czy Pana Asystenta? Śmiać się czy płakać (ze śmiechu)? Ułatwiając sprawę organom ścigania (wszak to mój obywatelski obowiązek) i zaspakajając (nie)zdrową ciekawość Panów Starosty i Asystenta podaję IP, spod którego to pisałem dnia 1 marca 2012 r. o godzinie 23:33:59: 178.56.29.102. Do zobaczenia w sądzie (w sprawie niekoniecznie z oskarżenia ww. Panów)! Pozdrawiam Andrzej Sądelski
Jak najbardziej popieram akcję, ale wypadałoby zadbać o stronę formalno-prawną przedsięwzięcia, tj. uzyskać zgodę właściwego organu (w tym wypadku Burmistrza Miasta Limanowa) na przeprowadzenie zbiórki publicznej. Tu macie namiary: http://www.msw.gov.pl/portal/pl/88/265/
Problem tkwi w tym, że niektórym nie chodzi tak naprawdę o dochodzenie sprawiedliwości, tylko o pozyskanie danych potencjalnego rywala.
@matti25: *nie ma obowiązku* nie jest równoznaczne z *musi*, a trzeba jeszcze uwzględnić możliwości techniczne takiego zabiegu i jego czasookres. A co ma wspólnego provider usług internetowych z logami na jakimkolwiek portalu? Będę powtarzał do znudzenia, że *wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego*. Obecnie planowane jest zaostrzenie zasad dostępu służb i organów do danych telekomunikacyjnych, bo życie pokazało, że są one niejednokrotnie wykorzystywane do zaspakajania niezdrowej ciekawości i prywatnych wojenek. Polecam zapoznanie się z projektem: http://bip.kprm.gov.pl/portal/kpr/46/Projekty_aktow_prawnych_powstajacych_w_KPRM.html
@heavenshallburn: Masz ochotę o taj porze pić? Twoja sprawa. Innych nie namawiaj. Postaraj się użyć merytorycznych argumentów, wtedy ktokolwiek może z Tobą pogada.
@blizniak: Dawaj, dawaj! Każda strofa, zwłaszcza w stylu *szanty* będzie fajnym urozmaiceniem :) A na *Ę* to znam tylko Ędwarda Ąckiego. ;)
Miśku, postaram się bardziej przystępnie, powoooliii i głooośnooo... 2x1.200=2.400. Dla bezdzietnego małżeństwa to 1.200 na głowę. Jeśli owoż małżeństwo ma jedno dziecko, to ten dochód w przeliczeniu na członka rodziny wynosi 800 zł. Przy dwójce dzieci - 600, przy trójce - 480, przy czwórce - 400... etc. Wycieczkę osobistą pominę (tym razem).
Ten Pan C. to był bardzo mądry człowiek... Następna litera po C. to D. ;) Również szczerze dobrej nocy życzę i owocnego dnia następnego :)
@misiek33: Nic nie jest tak do końca czarne ani białe (nawet Romowie i Polacy)... Zarobki rodziców nie do końca przekładają się na dochód w przeliczeniu na członka rodziny, nieprawdaż? Konstytucji też nie zmienimy od tak swoimi komentami tutaj... Sorry, że się wogóle wypowiadam, przecież obłudny jestem...
*Byłoby niedorzecznością ganić innych w takiej dziedzinie, w której się samemu popełnia błędy.* /również Cyceron/
@adi333: Nie do końca jest tak, jak piszesz... http://limanowa.in/wydarzenia;wyjechali-na-wakacje,10620.html
Właśnie @Bzyrus, to takie polskie, niestety... *Gdy wieczorne zgasną zorze. Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu Ojcu i Synowi, dopier***cie sąsiadowi. Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały zawistny i podły. Jaki znak mój - krwawe gały. Oto wznoszę moje modły, do Boga, Marii i Syna, zniszczcie tego sk****syna. Mego brata sąsiada, tego wroga, tego gada. Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym, i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS, zabijaka, oto modlitwa Polaka.' /Dzień świra/
Przepraszam @Doradco... Mój tekst wisiał dotąd, aż się upewniłem, że Tusik przeczytał. No dobra, przywrócę go, żeby było sprawiedliwie. ;)
PO PRZECZYTANIU TEGO... Poprzez wicher i słotę, Przez bezkresną dal śnieżną, Poprzez żar i spiekotę, Przez pustynię bezbrzeżną, Poprzez kry, poprzez lody, Przez odwieczne zmarzliny, Poprzez bagna i wody, Nieprzebyte gęstwiny, Poprzez leśne dąbrowy, Poprzez stepy i knieje, Poprzez wąskie parowy, W których nigdy nie dnieje I gdzie płoszą się sowy, Gdy złe jęknie, lub strzyga, A dźwięk słysząc takowy, Serce w trwodze zastyga Nie zrażony ciemności, Który mrozi głusz dzika, Sam na sam z samotności, Co do szpiku przenika, Pełen hartu i woli, Podpierając sam siebie, Mając zamiast busoli, Krzyż Południa na niebie Pokonując złe żądze, Wietrząc wrogów w krąg wielu, Ufny, iż nie zabłądzę Idąc naprzód, do celu. Drogi nie wytyczyły Ni głos werbla, ni cytra, Idę póki sił starczy, Idę po pół litra... ...mleka *Łaciate*, oczywiście ;) /tekst kolegi z netu/
Tak na szybko przewertowałem sobie kodeks karny i moim zdaniem zarzuty mogą być dużo większego kalibru, niż kradzież z włamaniem. Paraliżowanie (nawet nieświadome) systemu łączności jednej z najważniejszych służb?!? Szkoda, że debilizm sam w sobie nie jest ścigany z urzędu...