ABS0LLUT
Komentarze do artykułów: 1487
@cortez: Zapewniam Cię, że gdyby mi ktoś coś takiego (skasowanie swojego posta) kazał zrobić, to poprawiłbym czcionkę na pogrubioną. Do tematu wrócę, obiecuję.
Pan @znany napisał: *nie mniej życzę Miastu sukcesów, bo szkoda by było tylu straconych bezpowrotnie lat!!!* To napawa optymizmem, bo wspólnym celem (tak ponad podziałami) nie zawsze musi być wspólny wróg, tylko dobro powszechne (nawet realizowane za pomocą konstruktywnej krytyki). Ps. Z góry przepraszam za patetyczność powyższej wypowiedzi. ;)
@Doradco, moje są żółto-czerwone i nie mają gdzie lądować (a jest ich duuużo), ale niebieskie faktycznie byłyby ładniejsze. :)
Dzię-ku-jemy! ;)
@Tusik: Głosowałem na Ciebie... jakieś 1000x ;P Taki to konkurs.
Droga B., miłą, świąteczną atmosferę stworzymy wieczorem w Dzień Bożego Narodzenia wieczorem, tak ok. 19:00, zamykając portal. ;)
@negatyw: Nick adekwatny do tonu wypowiedzi i postrzegania sportowej rzeczywistości ;)
@bearchen: Ja też się przygotowałem na koniec świata i za głosem @Doradcy przepisałem ręcznie cały internet 2x, więc jakby co to Romkowi podeślę do bunkra jeden egzemplarz, oczywiście razem z tym mandatem, na który zasłużył. Cała nadzieja w @bogu, że jutro jednak do Apokalipsy nie dojdzie, bo niezbadane są wyroki WSA... tzn. Sądu Ostatecznego. ;)
Czytanie książek jest dobre, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Jeśli nastąpi zapowiadane przebiegunowanie to wiedza się przyda i będzie na wagę złota. Jeśli nie nastąpi, wiedza i tak zostanie, w dodatku wcześniej czy później zaowocuje.
@bogu: A kto to dla Ciebie są tzw. @nikowcy?
@narciarz123: Żółta kartka (chociaż powinna już być czerwona).
Romku, dziękuję i mam nadzieję, że to życzenie się spełni(a), nie tylko dla mnie. Pozdrawiam i dobrej nocy życzę również :)
@bogu, *polityka miłości* byłaby jak najbardziej ok i jestem za, ale z *wielokrotnymi nickami* to Sarostwo zdecydowanie prowadzi, więc nie kreuj wyimaginowanej *rzeczywistości*. Abstrahując od powyższego - zgadzam się, że *zgoda buduje, niezgoda rujnuje* i zachęcam jak tylko mogę do współpracy ponad podziałami, która jest nam wszystkim tak bardzo potrzebna.
To ostatnie znaczy, że nie lubię się taplać w gównie.
@blizniak: Osobiście to wolę bułki, ponadto nie przepadam za ekskrementami ;)
Panie Marku, oby czas Świąt stał się czasem pojednania, nie takiego krótkotrwałego na 2-3 dni, tylko trwałego... Szkoda, że teraz nie spadała żadna gwiazda, bo może by sie spełniło. ;) A może jednak gdzieś spadała? To dobrze rokowałoby na przyszłość, jeśli nawet nie pełnej współpracy wszystkich grup, to przynajmniej - zgodnie z mottem medyków - na nieszkodzenie sobie. :) Pozdrawiam /A.
...Światła Purpurowego? ;) Mam nadzieję, że nie w tym rzecz. Oby każdy mógł realizować swoje pasje nie szkodząc innym, w dodatku gdy wcale nie jest po drugiej stronie barykady. Smutne to trochę, że trzy stowarzyszenia mające w sumie ten sam cel nie potrafią się dogadać ze sobą...
@blizniak: Boso, ale w ostrogach - I like it! ;)
*Usta milczą , dusza śpiewa usta milczą , świat rozbrzmiewa* :)
And nothing else matters... ;)