Nawet przeciwnik RM, znajdzie w nim coś dla siebie.Tego radia trzeba umieć słuchać!!!

Prawdę mówił niejaki MIRO D.-'Polska,to dziki kraj' !!!

miało być:-'tylko mi przy tym nie pić nawet....'

NO TO BRACIA POLACY, DO CZYNU!!! BUDUJEMY OGRODZENIA DLA WŁASNEGO BEZPIECZEŃSTWA, ZGODNIE Z ZALECENIEM 'STRÓŻÓW PRAWA',TYLKO MI PRZY TYM PIĆ NAWET SOKU JABŁKOWEGO,,BO PRZYJDĄ SPRAWDZĄ TRZEŻWOŚĆ I MOGGĄ BYĆ KŁOPOTY.i JESZCZE ,ZGODNIE Z PRZEPISAMI ,BO NIE JESTEŚMY ROMAMI!!!

Zbyszek D.jest w porządku facet! To nie Miecio!!!

ale zbieg okoliczności- BABA,BMW i MOTOCYKLISTA !!!

znany:- tu nie chodzi tylko o stołek,ale głównie o wzajemne animozje z okresu,kiedy obecny burmistrz był starostą!!!

Peryskop, czyżbyś nudził się na urlopie? Układanie drzew genealogicznych to nudne zajęcie, a poza tym możesz także nieopatrznie trafić takim drzewem nawet do urzędu miasta. A jeśli ludzie pracują uczciwie, to po co te złośliwości? Nawet jeśli są rodziną?

westerly:- ale za tymi wygłupami idzie odpowiednia kasa, a z niej ciężko zrezygnowac!!!

A ponoć PAN BURMISTRZ zakupił w ramach oszczędności trzy kosiarki i zatrudnił do koszenia trzech bezrobotnych Jak wieść niesie kosiarki już zepsute a trawa dalej rośnie!!!

Głowny temat:-'pokazanie oblicza polskiego parlametnaryzmu'- przecież tego oblicza nikomu nie trzeba przedstawiać, jest ono znane wszystkim wyjątkowo dobrze!!!

Proszę się nie martwić,PAN BURMISTRZ MA 'cennego' ASYSTENTA_- DORADCĘ,i z jego pomocą pokona wszelkie problemy!!!

Normalne 'bicie piany'! My to już przerabialiśmy nie jeden raz!!!Jak zwykle przed wyborami!!

A w Limanowej?Czyżby pozostano na 'pięknym' ukwieceniu wdzłuż parkingu i na słupach, oraz gruntownym wymyciu fontanny markowymi płynami???

ugoda czy szantaż????

CHWAŁA CI PANIE!!!OBYŚ JESZCZE W PEŁNI WYSŁUCHAŁ PRÓŚB SWYCH OWIECZEK Z KOSZAR I ŁOSOSINY GÓRNEJ i przekazał biskupowi pod opiekę tych 'wspaniałych i biednych katolików', którzy tak długo nie mogą się doprosić się nawet o nędzną świetlicę!!!

MZGKiM jednak sprostał temu zadaniu, wbrew opinii PANA BURMISTRZA że nic nie potrafią!!!

Proponuję zgłosić do konkursu kwiaty ustawione wzdłuz parkingu i na słupach oświetleniowych w rynku limanowskim w ramach programu oszczędnosciowego PANA BURMISTRZA.Sukces i nagroda murowane!!!

znany:-nigdy się nie dowiesz,bo asystent to jest ASYSTENT i koniec,gdyż taka jest PANA BUURMISTRZA wola,a w dodatku szykują się nowe stołki w nowej 'zbawiennej' spółce komunalnej!!!

Przyjechali,pogadali i na tym koniec!!!