Z pogotowia na rockową scenę
Jedni żyją marzeniami i nigdy nie mają odwagi ich zrealizować. A oni postanowili sprawdzić, na ile ich marzenia są realne. Podczas jednego z dyżurów w Sądeckim Pogotowiu Ratunkowym zdecydowali, że założą kapelę i będą grać tak, jak lubią i to, co lubią. Już po kilku pierwszych próbach wiedzieli, że realizacja marzeń jest na wyciągnięcie ręki.