-°   dziś -°   jutro
Sobota, 20 kwietnia Czesław, Agnieszka, Marian, Czech

Chrzest – woda i Duch…

Opublikowano 08.01.2012 00:20:51 Zaktualizowano 04.09.2018 16:34:25 top
0 9797

Słowo na Niedzielę ks. Michała Olszewskiego.

Niedziela, Święto Chrztu Pańskiego (Mk 1, 6b – 11)

Jan Chrzciciel tak głosił: Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym. W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie.

Chrzest – woda i Duch…

1.    Chrzest z wody – „Ja chrzciłem was wodą…”
Jan, który chrzcił nad wodami Jordanu, nie mógł przewidzieć tego, że Jezus zechce być również ochrzczony. Przecież to był tylko znak oczyszczenia i nie miał jeszcze wymiaru sakramentu jak to jest dzisiaj. Przyjście do Jana i prośba o chrzest, było przyznaniem się do tego – i to publicznie – że jest się grzesznikiem. Było gestem uniżenia i zrezygnowania z własnej dumy… Po co więc chrzest janowy, dla samego Boga, dla Mesjasza, Króla Izraela? Janowi nie mieściło się to w głowie. Nie tak wyobrażali sobie przecież Żydzi Mesjasza! On miał być wielkim i namaszczonym, a nie słabym i potrzebującym obmycia z grzechów…
Gdyby Jezus na tym pozostał, byłby właśnie taki daleki, taki namaszczony i nieosiągalny dla prostego człowieka! On natomiast przyszedł do Jana, by pokazać człowiekowi, że On – Bóg chce być blisko. I choć nie ma grzechu, to jednak chce odczuć na sobie to upokorzenie wyznania win i skinięcia głowy przed Stwórcą w geście przeproszenia. Ten gest Chrystusa sprawia, że i w naszych sercach jest ta determinacja, by być właśnie ochrzczonym, by należeć do Stwórcy przez obmycie w wodach naszego Jordanu. 

2.    Chrzest w Duchu – „On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym…”
Jest jednak coś, co Jan zapowiada, a co ma się stać dopiero udziałem tych, którzy uwierzą w Jezusa. Otóż ma On też chrzcić, ale już nie wodą, a Duchem Świętym. Na czym więc polega ów „inny” chrzest, który zapowiada Jan? Ten chrzest nie jest niczym innym, jak właśnie przyjęciem tej prawdy, że Jezus Chrystus z Nazaretu, jest Synem Bożym oraz że jest jedynym Panem i Zbawicielem człowieka. Gdy po chrzcie z wody, w naszym wzrastaniu w wierze, przychodzi moment naszego życia, że już nie wierzymy bo jesteśmy tak nauczeni, wychowani, czy po prostu nie chcemy burzyć dobrych obyczajów, a przyjmujemy Chrystusa za swojego Pana i świadomie zaczynamy wierzyć otwierając serce na łaskę Bożą, to wtedy Duch Święty stępuje z mocą na takie serce i rozpoczyna się niesamowita przygoda pójścia drogami Ewangelii. Chrzest w Duchu bowiem, dokonuje się właśnie mocą tej świadomej decyzji wyboru Chrystusa. Ta decyzja otwiera na dary Ducha i otrzymujemy nowe życie.
Każdy z nas dzisiaj, ma tę szansę, by tak świadomie zacząć żyć z Jezusem. Kto chce odnowić z Nim to przymierze chrztu z wody i wybrać Go na nowo, to niech uklęknie tam gdzie jest, albo po prostu wzniesie oczy ku niebu i powie: „Panie, ochrzcij mnie na nowo w Duchu Świętym!” Gwarantuję, że Bóg potraktuje bardzo na serio tę modlitwę i zacznie się dziać w sercu takiego człowieka wiele spraw, które będą autorstwa właśnie Ducha Świętego.

3.    Owoce – „Tyś jest mój Syn umiłowany…”
Na tym jednak nie koniec. Każdym bowiem, kto odważy się na taką prośbę i na ów chrzest, ma ogromną szansę usłyszeć cudowny głos samego Boga, że jego modlitwa została wysłuchana, a on sam jest jego dzieckiem. Staje się to realnym doświadczeniem Boga żywego, który jest bliski temu, kto Go wzywa. Bóg nie  jest już jakąś kolejną religią, filozofią, ideą, ale konkretną Osobą, która wchodzi w relacje z człowiekiem. Co więcej, obdarowuje tego człowieka miłością. Człowiek taki zaczyna „smakować” Boga.
Na co dzień zaś, cieszy się owocami życia w Duchu, o których pisze św. Paweł: „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. [Ga 5, 22-23] Jeśli więc wszyscy dzisiaj przyjmiemy chrzest w Duchu Świętym, nie będziemy musieli obawiać się kolejnego dnia, ale będziemy żyli napełnieni pokojem.


Z błogosławieństwem +,
ks. Michał Olszewski SCJ
slowopana.com

O Chrzcie w Duchu kilka słów więcej:

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Chrzest – woda i Duch…"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]