2012 – rok pokoju!
Słowo ks. Michała Olszewskiego na pierwszą niedzielę 2012 roku.
Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie [Matki].
2012 – rok pokoju!
1. Adorować…
Przyzwyczajeni do kolęd, rzadko zastanawiamy się nad tym, co tak naprawdę skłoniło pasterzy do tego, by udać się do szopy i zobaczyć Jezusa. Przecież to byli prości ludzie, bez wiedzy i znajomości Pisma Świętego zapowiadającego Mesjasza. Faktem jest, że wizja aniołów musiała zrobić na nich ogromne wrażenie. Ale czy to wystarczyłoby, by udać się do szopy i adorować Boga, który stał się właśnie człowiekiem? Totalna abstrakcja. Wydaje mi się jednak, że zwyciężyło u nich to, co zwycięża także i w naszym życiu – dzisiejszych ludzi prostych, a mianowicie wiara dziecka. Potwierdzi to Jezus trzydzieści lat później od wydarzenia z Betlejem, gdy powie: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim.” [Mt 18, 3-4]
Ta wiara i to zaufanie słowom aniołów, uczyniło ich pierwszymi gośćmi stajenki betlejemskiej. To oni są też pierwszymi po Maryi i Józefie, którzy wzięli udział w adoracji Najświętszego Sakramentu. To właśnie na tej adoracji doświadczyli Boga żywego, Tego który jest! Jeśli więc i my, chcemy doświadczyć tego, że Bóg nasz nie jest Bogiem martwym ale żywym, to udajmy się przy najbliżej okazji do naszych parafialnych kościołów i kaplic, by móc adorować Boga. Wystarczy po prostu być przed Nim, milczeć, zadziwić się i zrozumieć to co po ludzku nie do zrozumienia.
2. Głosząc…
Niesamowicie ważne jest też to, co pasterze robią po owej adoracji! Otóż idą i rozpowiadają o tym wszystkim co widzieli. Głoszą światu pokój! Ogłaszają Dobrą Nowinę, której tak naprawdę do końca nie rozumieją. Ale idą powtarzając słowa aniołów: „Pokój ludziom dobrej woli…”. Jak bardzo potrzebny jest i nam dzisiaj ów pokój. Jak bardzo Polska, Europa i świat tęsknią za pokojem. Nie potrzebujemy przecież strachu i lęku, nie chcemy żyć pogrążeni w niepewności. Każdy z nas chce poczucia bezpieczeństwa i jakiejś stabilności – także tej w sferze ducha. Stańmy się więc i my w tym nowym Roku takimi pasterzami pokoju. Bądźmy nimi w naszych domach, parafiach, miejscach pracy. Może dzięki nam, ktoś po prostu będzie miał w końcu lepszy rok.
3. W Sercu Matki…
Wchodzimy w ten kolejny rok z wieloma nadziejami i pragnieniami. Dla nas ochrzczonych, nie może być to czas niewiadomej czy lęku, ale właśnie czas pokoju. Kościół daje nam dzisiaj w tę uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Matkę Jezusa jako strażniczkę naszych spraw. Ona stoi przed Tym, którego porodziła. Ona jest zawsze blisko Niego z naszymi troskami i nadziejami. Jak mówi bowiem Ewangelia, zachowuje wszystkie sprawy w swym sercu, tak jak zachowała narodzenie Jezusa czy wizytę pasterzy. Gdy więc zdecydujemy, by udać się na adorację Nowonarodzonego, zostaniemy automatycznie zachowani w sercu Matki Bożej. Nie będziemy już anonimowi, ale będziemy Jej dziećmi. Być w sercu Matki… to przecież wielka sprawa. Nie przerazi nas wtedy lęk o przyszłość, kryzysy czy 2012 rok zapowiadany przez wielu jako straszny i katastroficzny. Nie będziemy się lękać, bo będzie z nami Maryja i będzie z nami Bóg – Książe Pokoju.
Dla wytrwałych:
fot. sxc.hu
Może Cię zaciekawić
Jedność Polski
Były doradca prezydenta na osobiste pytanie, czy ma sens partia, która będzie opierać się o wartości, jakie wynikały z nauczania Jana Pawła II...
Czytaj więcejWojna światów
Do wojny też można się przyzwyczaić. 2 lata temu o tej porze kupowałem benzynę na zapas, wybierałem kasę z bankomatu, a żona zamówiła dosta...
Czytaj więcejNuncjatura apostolska: papież przyjął rezygnację abp. Dzięgi z posługi metropolity szczecińsko-kamieńskiego
"Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację abp. Andrzeja Dzięgi z posługi arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Administratorem...
Czytaj więcejMinister rolnictwa: chcemy, żeby UE partycypowała w pokryciu części kosztów strat rolników
Minister Siekierski uczestniczył w sobotę w Zosinie (pow. hrubieszowski) w spotkaniu z przedstawicielami protestujących rolników. Na konferencji p...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcej
Komentarze (0)