-°   dziś -°   jutro
Poniedziałek, 20 maja Aleksander, Bazyli, Bernardyn, Krystyna

Różnica między karą od sanepidu a mandatem policji za złamanie restrykcji

Opublikowano 28.04.2020 07:51:00 Zaktualizowano 28.04.2020 07:55:41 top

Za łamanie restrykcji nałożonych w związku z epidemią może grozić mandat lub kara administracyjna wymierzona przez inspektora sanitarnego. Ta druga jest na ogół surowsza i natychmiast egzekwowana – wyjaśnia Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. O tym, czy sprawa trafi do sanepidu, decyduje zazwyczaj policja.

Biuro RPO przypomina, że specustawy o walce z koronawirusem pozwoliły na karanie za łamanie przepisów także w trybie administracyjnym. "Jeśli więc ukarze nas inspektor sanitarny, to następuje to w trybie administracyjnym, a nałożona kara ściągana jest z konta w ciągu 7 dni od dnia wydania decyzji. Może to być nawet 30 tys. zł" – tłumaczy biuro RPO.

O tym, czy sprawa trafi do sanepidu, decyduje na ogół policja, bo to na podstawie m.in wniosku policji inspektor sanitarny wydaje decyzję administracyjną.

Kary administracyjne dotyczą przede wszystkim naruszenia zasad kwarantanny, obowiązku hospitalizacji lub izolacji w związku z COVID-19, także przemieszczania się wbrew zakazom wydanym na podstawie specustawy koronawirusowej.

Zobacz również:

"Te zakazy wydawał najpierw minister zdrowia, a teraz wydaje je Rada Ministrów i co kilka dni są one zmieniane i uzupełniane. Odpowiadamy za złamanie zakazów, które obowiązywały w dniu zdarzenia – więc zdjęcie jakiegoś zakazu następnego dnia nie zwalnia nas z odpowiedzialności" – wyjaśnia Biuro RPO.

Rzecznik dostał skargę od osoby, na którą nałożono 5 tys. zł kary administracyjnej za złamanie kwarantanny. Dowodem dla sanepidu – jak podaje RPO – była informacja z policji, że osoba ta nie odebrała o godz. 22.00 telefonu od policjanta, tymczasem zainteresowany twierdził, że był w domu, tylko wyciszył telefon i poszedł spać. "Teraz kara zostanie mu ściągnięta z konta – jedyne, co może zrobić, to odwołać się" – radzi RPO.

Rzecznik informuje, że na odwołanie się jest 14 dni. "Co prawda specustawa koronawirusowa zatrzymała bieg terminów, ale w tym wypadku zwlekanie nie ma sensu. Im wcześniej złoży się odwołanie, tym wcześniej będzie się nim mógł zająć organ II instancji. Odwołanie wnosi się do organu wyższego stopnia za pośrednictwem organu, który wydał decyzję. Jeśli decyzję wydał państwowy powiatowy inspektor sanitarny, drugą instancją jest państwowy wojewódzki inspektor sanitarny. Jeżeli decyzję wydał w I instancji wojewódzki inspektor, to organem II instancji jest główny inspektor sanitarny" – czytamy w komunikacie.

Jak radzi RPO, w odwołaniu warto zgłosić konkretne uwagi wobec sposobu postępowania organu I instancji i treści decyzji, np. tego, czy można było brać udział w postępowaniu i czy można się było wypowiedzieć się co do zgromadzonych dowodów. Można też odnieść się do treści dowodów przedstawionych w uzasadnieniu decyzji i próbować je zakwestionować.

"Trzeba niestety liczyć się z prawdopodobieństwem utrzymania decyzji w mocy przez organ odwoławczy, a nawet z przeprowadzeniem skutecznej egzekucji kary pieniężnej. W takim przypadku pozostaje jeszcze prawo do sądu" – przypomina RPO.

Policja, poza kierowaniem wniosków o ukaranie do sanepidu, tak jak do tej pory stosuje Kodeks wykroczeń, nakładając mandaty karne (do 500 zł).

"Mandaty – jak wynika z praktyki RPO – najczęściej pojawiały się w przypadku złamania zakazu poruszania się wydanego przez Radę Ministrów w rozporządzeniu z 31 marca 2020 r. RPO dostawał skargi, że ludzie byli zatrzymywani za to, że mieli w torbie niewłaściwe zakupy (niezaspokające potrzeb życiowych – np. wino), że spacerowali z psem, rzucając mu patyk (a zdaniem policjanta należało się ograniczyć do spaceru), że spacerowali z dzieckiem z niepełnosprawnością, dla którego wyjście jest teraz jedyną formą terapii (policjant nie uznawał tego za zaspokajanie potrzeb życiowych), że jechali na rowerze – a nie powiedzieli, że wiozą zakupy dla babci" – podaje RPO.

Biuro rzecznika przypomina, że mandatu można nie przyjąć, należy się przy tym liczyć z tym, że zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu, a sąd rozstrzygnie, czy doszło do popełnienia wykroczenia. Od wyroku będzie można się odwołać. Po uprawomocnieniu wyrok będzie ostateczny, a kara wyegzekwowana z naszego konta – wyjaśnia biuro rzecznika.

Mandat po przyjęciu go staje się prawomocny. Jeśli jednak uważamy, że zostaliśmy ukarani za coś, co nie jest wykroczeniem, możemy się odwołać do sądu – informuje RPO. (PAP)

Komentarze (4)

ro123
2020-04-28 09:41:17
0 0
Znaleźli sposób żeby odebrać ludziom pieniądze. PiS jednak to mądry rząd
Odpowiedz
elvis29
2020-04-28 10:50:19
0 0
Mam nadzieje że każdy z nas kto pójdzie na wybory 10 maja dostanie mandat za łamanie restrykcji jednoczesnie mandat powinien grozic za odmowe udziału w wyborach to poprawi sytuacje w kraju to bedzie naprawde dobra zmina
Odpowiedz
elvis29
2020-04-28 10:56:46
0 0
I co Platfusy niedowiarki nie wierzyliscie w dobrą zmiane a teraz nie tylko dzieci teraz każdy może dostać pincet plus a nawet i 30 000 plus to jest dopiero dobra zmiana brawo
Odpowiedz
pacho
2020-04-28 11:36:29
0 0
mandatu można nie przyjąć , wtedy sprawa idzie do sadu ale policjant może też ( i często tak się dzieje ) skierować sprawę do do ukarania w Sanepidzie, co wiąże się z NATYCHMIASTOWĄ egzekucja od 5 do 30 tys złotych :) i być może skutecznym odwołaniem się za 2-3 lata....

w ten sposób rządząca Partia wprowadziła tutaj w życie swój ideał, w zasadzie jestesmy pozbawieni prawa do obrony przed karzącymi decyzjami jej przedstawicieli, którzy mogą je wydawać wg swojego widzimisię , oczywiście biorąc dla swojego dobra pod uwagę czy osoba karana nie ma znajomości w rodzinie lub Partii..

taki system jest znany i był podstawą wczesnego i schyłkowego PRLu :)

Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Różnica między karą od sanepidu a mandatem policji za złamanie restrykcji"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]