Dieta i ruch nie wystarczy - co robić?
Jeśli już rozwinie się choroba otyłościowa, samymi dietą i ruchem najczęściej wiele nie zdziałamy, by się wyleczyć. Zdrowa, zbilansowana dieta i regularna aktywność fizyczna to bardzo skuteczne sposoby, ale zapobiegania otyłości. Dowiedz się, co zatem może najbardziej pomóc, gdy BMI przekroczyło 30.
- Otyłość to choroba przewlekła, bez tendencji do samoistnego ustępowania, charakteryzująca się nawrotami. Dlatego musi być leczona przez całe życie – podkreśla prof. Lucyna Ostrowska z Zakładu Dietetyki i Żywienia Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Jednocześnie, specjaliści zwracają uwagę na fakt, że tak naprawdę w leczeniu otyłości bardzo mało skuteczne jest stosowanie samej tylko diety odchudzającej i zwiększonej dawki ruchu.
- Efekt leczenia niefarmakologicznego u pacjentów chorujących na otyłość wynosi zwykle 3-5 proc. utraty wyjściowej masy ciała i często nie jest on utrzymany w czasie - mówi prof. Paweł Bogdański z Katedry Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych i Dietetyki Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Zobacz również:Tymczasem skuteczność redukcji masy ciała za pomocą farmakologicznego leczenia otyłości szacowana jest przez ekspertów obecnie na 3-10 proc., a dzięki nowym lekom, które mają być wprowadzone na rynek UE w przyszłym roku, ma się ona zwiększyć nawet do 15 proc. Warto w tym kontekście jeszcze dodać, że poza samym „odchudzaniem” pacjentów, leki stosowane są w leczeniu otyłości także w celu zapobiegania jej różnym powikłaniom. Dlatego specjaliści ds. leczenia otyłości bardzo ubolewają nad tym, że w naszych realiach farmakoterapia otyłości jest wciąż mało popularna i rzadko stosowana.
JAK SIĘ WYLECZYĆ, GDY DIETY I LEKI NIE DZIAŁAJĄ
Lista dostępnych dziś opcji terapeutycznych nie kończy się jednak na zmianach stylu życia i zażywaniu leków.
Prof. Lucyna Ostrowska podkreśla, że najskuteczniejszą znaną obecnie metodą leczenia zaawansowanej otyłości jest tzw. chirurgia bariatryczna, dzięki której uzyskuje się średnio od 7 aż do 38 proc. utraty masy ciała (w zależności od zastosowanej metody). W ramach chirurgicznego leczenia otyłości stosowane są różnego rodzaju zabiegi operacyjne, których celem jest m.in. radykalne zmniejszenie pojemności żołądka.
Dr hab. Łukasz Kaska z Centrum Leczenia Otyłości i Chorób Metabolicznych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podkreśla, że innym ważnym skutkiem zabiegów bariatrycznych jest usuwanie wraz z fragmentem żołądka także gruczołów wydzielających grelinę, która jest jednym z najsilniejszych sygnalizatorów głodu. Dzięki temu zabiegi bariatryczne istotnie wpływają na metabolizm i apetyt chorego, co pomaga w skutecznym zrzucaniu zbędnych kilogramów.
Ale uwaga! Chirurgiczne leczenie otyłości nie jest procedurą medyczną przeznaczoną do powszechnego stosowania u wszystkich chętnych otyłych osób.
Kto zatem może ubiegać się o kwalifikację do takiego zabiegu w świetle aktualnych standardów medycznych?
- Zabiegi bariatryczne należy rozważyć u dorosłych z BMI powyżej 40 kg/m2, jeśli inne metody terapii nie przynoszą spodziewanego efektu. Nie rekomenduje się wykonywania zabiegów bariatrycznych u chorych z BMI poniżej 35 kg/m2 – informuje prof. Lucyna Ostrowska.
Ponadto, zgodnie z aktualnymi wytycznymi, lekarze mogą też brać pod uwagę wykonanie zabiegu bariatrycznego u osób dorosłych z BMI ≥ 35 kg/m2, u których jednocześnie występują inne poważne choroby lub powikłania (np. cukrzyca typu 2), jeśli nie da się ich skutecznie kontrolować za pomocą zmian w stylu życia i farmakoterapii. Każdy pacjent jest do operacji kwalifikowany indywidualnie.
FAKTY I MITY NA TEMAT ZABIEGÓW BARIATRYCZNYCH
Jak wiele osób w Polsce kwalifikuje się do wykonania takiej operacji?
Dr hab. Łukasz Kaska ocenia, że jest takich osób w naszym kraju kilkaset tysięcy. Tymczasem jak dotąd, rocznie wykonywało się w Polsce takich zabiegów najwyżej 5 tysięcy.
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, nie tylko leżących po stronie systemu ochrony zdrowia.
- W naszym społeczeństwie funkcjonuje wiele mitów i krzywdzących stereotypów dotyczących zabiegów bariatrycznych, np. taki, że są one pójściem na łatwiznę albo taki, że zabijają, czyli że są niezwykle niebezpieczne. Tymczasem m.in. ja, po ośmiu latach od swojej operacji, mogę zapewnić wszystkich, że naprawdę było warto - mówi Katarzyna Partyka ze Stowarzyszenia Pacjentów Bariatrycznych CHLO, które w swoich działaniach stara się m.in. zwiększać świadomość społeczeństwa na temat bariatrii, czyli w praktyce często także ośmielać osoby zmagające się z otyłością do podjęcia decyzji o wykonaniu takiego zabiegu.
Dzięki operacji i wprowadzonej po niej zmianie stylu życia Katarzyna Partyka pozbyła się niemal 70 kg.
Główną aktywnością stowarzyszenia jest organizowanie grup wsparcia w różnych miastach Polski dla osób po takich zabiegach, które dzięki nim wzajemnie motywują się do dalszej, wytrwałej walki z chorobą – w celu uniknięcia nawrotu.
Choć w praktyce z każdym zabiegiem chirurgicznym wiąże się mniejsze lub większe ryzyko, to jednak lekarze zgodnie przekonują, że w przypadku operacji bariatrycznych korzyści z nich wynikające zdecydowanie przewyższają ryzyko, o czym świadczy m.in. fakt, że otyłe osoby, które przeszły takie operacje żyją dłużej i mają znacznie lepszą jakość życia od tych, które się im nie poddały. Dane statystyczne wskazują, że większe ryzyko powikłań i większą śmiertelność okołooperacyjną mają tak powszechnie akceptowane zabiegi operacyjne, jak laparoskopowe wycięcie pęcherzyka żółciowego czy endoprotezoplastyka stawu biodrowego.
Warto też w tym miejscu polecić film, który pokazuje jak operacja bariatryczna zmieniła życie pewnego młodego człowieka, a konkretnie syna znanej dziennikarki – Małgorzaty Wiśniewskiej.
Po operacji bariatrycznej leczenie się nie kończy - zabieg jest raczej jego początkiem, choć pacjent do operacji musi się przygotować, wprowadzając pewne zmiany w życiu. Po zabiegu pacjent pozostaje w kontakcie ze specjalistami; najlepiej, by zespół terapeutyczny składał się z lekarzy różnych specjalności oraz dietetyka, fizjoterapeuty i psychologa. Konieczna jest zmiana nawyków, które sprzyjały rozwojowi choroby. Utrzymanie wagi jest jednak nieporównywalnie łatwiejsze, a wiele osób może odstawić przyjmowane wcześniej leki. Katarzyna Partyka na przykład nie musi już łykać tabletek na nadciśnienie.
NOWE MOŻLIWOŚCI LECZENIA, DZIĘKI PODATKOWI CUKROWEMU
W tym roku ma w Polsce wystartować pilotażowy program kompleksowej opieki specjalistycznej nad pacjentami leczonymi z powodu otyłości olbrzymiej (nazywany w skrócie KOS-BAR). Dzięki niemu ma istotnie zwiększyć się dostęp pacjentów do zabiegów bariatrycznych refundowanych przez NFZ.
Co ciekawe, program ten będzie realizowany dzięki obowiązującej od tego roku tzw. opłacie cukrowej od słodzonych napojów, dzięki której do budżetu NFZ trafiło już blisko 300 mln zł. Szczegóły na temat tego programu można znaleźć w dotyczącym go projekcie rozporządzenia Ministra Zdrowia na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL).
Jedno jest pewne. Program ten jest w Polsce bardzo potrzebny, o czym świadczą najnowsze dane epidemiologiczne.
Otyłość w Polsce występuje u 15,4 proc. mężczyzn i 15,2 proc. kobiet, a otyłość olbrzymia (BMI 40 lub więcej) u 0,5 proc. mężczyzn i 0,4 proc. kobiet – mówi dr Jerzy Gryglewicz z Uczelni Łazarskiego, przypominając, że z otyłością wiąże się występowanie wielu groźnych powikłań, takich jak - cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze, choroba niedokrwienna serca, bezdech senny, choroba zwyrodnieniowa stawów, depresja czy niektóre nowotwory.
Przypomnijmy, że I stopień otyłości rozpoznaje się przy wartościach wskaźnika masy ciała BMI wynoszących 30–34,9 kg/m2, otyłość II stopnia przy wartościach 35–39,9 kg/m2, a otyłość III stopnia od poziomu 40 kg/m2.
(Źródło: Wiktor Szczepaniak, zdrowie.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Lista KO do Sejmiku Województwa Małopolskiego
Spotkanie otworzyła posłanka Weronika Smarduch – szefowa sztabu regionalnego KKW Koalicja Obywatelska. Ważne jest uświadomienie mieszkańcom re...
Czytaj więcejKrótszy tydzień pracy? Ministerstwo prowadzi analizy
Szefowa MRPiPS pytana była, czy rząd bierze pod uwagę wprowadzenie skróconego tygodnia pracy. "Rzeczywiście prowadzimy analizy dotyczące czasu p...
Czytaj więcejZatrzymano podejrzanego o pedofilię 25-latka z Tychów
O możliwości popełnienia przez 25-latka przestępstwa, poinformowali policję rodzice pokrzywdzonej małoletniej. Do ostatnich przestępstw przy wy...
Czytaj więcejLuty najcieplejszy od ponad 100 lat. Zimę zastąpi pora chłodna - twierdzą eksperci
Od kilku dni panują wiosenne temperatury, choć to dopiero przełom lutego i marca. Leszczyna zaczęła kwitnąć już w pierwszych dniach lutego, po...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Helicobacter pylori – jedna bakteria, wiele skutków
Demencja przez bakterię Mikroorganizm, który upodobał sobie żołądki ludzi, może podnosić zagrożenie chorobą Alzheimera – donieśli n...
Czytaj więcejSezon pylenia zaczyna się coraz wcześniej
Ze względu na zmiany klimatyczne objawy alergii możemy odczuwać nawet zimą. Specjaliści prognozują, że wraz ze zmianą temperatury sezon pyleni...
Czytaj więcejRośnie zagrożenie najbardziej zakaźną z chorób - WHO alarmuje, GIS apeluje
Odra jest zakaźną chorobą wirusową. Szerzy się drogą powietrzno-kropelkową. Osoba, która wcześniej na nią nie chorowała i nie była szczepi...
Czytaj więcejDietetyczka o jedzeniu pączków. Ile można?
Tłusty czwartek dla jednych jest dniem, w którym osładzają sobie czas, a dla innych dniem łamania diet. "Umiar, świadome delektowanie się potr...
Czytaj więcej
Komentarze (0)