Myślę, że Panu Burmistrzowi też jest wstyd, i to bardzo duży wstyd, że w Limanowej jest taki szpital, w którym dziwnie diagnozowany jest stan zdrowia pacjentów, którzy w następstwie podjętej diagnozy umierają np. w drodze do domu. Wstyd za to, że o tym szpitalu było i jest głośno przez ,,dziwne zjawiska ", które się tam działy.

Te ostrzeżenia, to powinny być dla drogowców, żeby znowu ich nie zaskoczyło, jak to było np. 22 grudnia!!!

Co do tego oświetlenia, mam jedno pytanko: jaka tęga głową zaprojektowała rozłożenie latarni tak, że przy przejściu dla pieszych koło mostku- kładki latarnia stanęła z dziesięć metrów za owym przejściem? Za kilka miesięcy po uruchomieniu oświetlenia stwierdzicie, że przejście jest niewystarczająco doświetlone i znów przeprowadzicie akcję doświetlania przejść? Ktoś znowu zarobi. Tyłu "mądrych" inżynierów, że prosty mieszkaniec nie wie czy się śmiać, czy płakać

gliwczanka- Bardzo dziękuje ,koza się już dawno odnalazła,czuje się znakomicie .Pozdrawiam serdecznie

Drodzy Forumowicze! Zapraszam do dyskusji na temat działania Straży Miejskiej z Limanowej,dokładnie na temat rzekomych wezwań wkładanych pod wycieraczki samochodów parkujących na zakazie zatrzymywania się (każde wezwanie powinno być wręczone osobiście i potwierdzone podpisem) ,rejestrowania owych wykroczeń na zdjęciach fotograficznych. W przypadku niezastosowania się do owego wezwania ( nie ma dowodów odebrania tegoż wezwania) właściciel pojazdu,którego dane ustalone są w drodze postepowania administracyjnego otrzymuje listem poleconym korespondenję, w której Straż Miejska wzywa właściciela do stawienia się w ich siedzibie.Zwracam się z pytaniem,czy ktoś miał podobna sytuację,jak postapił i czy ktoś próbował walczyć z chorym systemem korzystając z portalu 3obieg.pl , gdzie służą różnego typu poradami.Jeśli ktoś już miał doświadczenie w takich sprawach proszę o podzielenie się informacjami i spostrzeżeniami. Z góry dziękuję! ...no i dobrej nocki...

Zakańczam poszukiwania,bo koza się znalazła cała i zdrowa.Dziękuje wszystkim za zaangażowanie się w poszukiwanie:)