Epidemiolog: ograniczenie kontaktów między ludźmi naszą najlepszą bronią w walce z koronawirusem
Ograniczenie kontaktów między ludźmi odgrywa kluczową rolę w szybkości rozprzestrzenią się wirusów w populacji. Pomoże opóźnić rozprzestrzenianie się wirusa, dzięki czemu więcej osób zakażonych będzie mogło otrzymać pomoc i wrócić do zdrowia - wyjaśnia dr Rafał Mostowy z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Szybkie tempo rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 jest wynikiem dwóch czynników: stosunkowo szybkiej transmisji (średnio każda zakażona osoba przekazuje wirusa między 2 a 4 innym osobom) oraz kilkudniowego okresu zwanego asymptomatycznym, kiedy to przekazujemy wirusa dalej nie mając objawów choroby - przypomina w przesłanym PAP komentarzu biolog chorób zakaźnych i epidemiolog dr Rafał Mostowy z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i Stowarzyszenia Rzecznicy Nauki.
We wtorek podjęto w decyzję o odwołaniu w Polsce wszystkich imprez masowych, zaś w środę o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych do 25 marca.
Dr Mostowy wyjaśnia, że redukowanie kontaktów między ludźmi poprzez takie działania – zwane dystansowaniem społecznym – jest teraz bardzo ważne, bo odgrywa kluczową rolę w szybkości rozprzestrzeniania się takich wirusów w populacji.
Zobacz również:"Dystansowanie społeczne pomoże opóźnić rozprzestrzenianie się wirusa w populacji" - zaznacza biolog.
„Wiele osób zastanawia się, dlaczego dystansować się społecznie, jeżeli większość z nas i tak będzie mieć styczność z wirusem prędzej czy później. Przede wszystkim dlatego, że wtedy mniej osób umrze. Szpitale nie są w stanie wyleczyć w krótkim czasie wszystkich pacjentów, a ponieważ chorych będzie przybywać teraz lawinowo, za chwilę może zabraknąć dla nich miejsc w szpitalach. Jeżeli zaś wprowadzone zostaną zasady dystansowania społecznego, to nie obciąży w tak dużym stopniu służby zdrowia, bo chorzy będą stopniowo pojawiać się w szpitalu w mniejszej ilości” - tłumaczy.
Tę zależność przedstawia poniższa grafika:
Dr Mostowy zauważa, że są też inne powody, dla których spowalnianie epidemii jest teraz tak ważne. „Dystansowanie społeczne oznacza mniej kontaktów z wirusem, a więc mniejsze prawdopodobieństwo infekcji. Mimo wszystko nawet bycie młodym i zdrowym nie gwarantuje, że kontakt z wirusem nie skończy się tragicznie, więc każdy z nas powinien się przed nim bronić. Poza tym lepiej unikać zakażenia i pobytu w szpitalu w pierwszych tygodniach epidemii. Dystansowanie społeczne pomoże też naszym najstarszym krewnym i znajomym uniknąć dużego ryzyka związanego z infekcją, a to o nich powinniśmy się obawiać najbardziej. W końcu spowolnienie epidemii pomoże zyskać cenny czas w wyścigu o stworzenie szczepionki na koronawirusa, a według najbardziej optymistycznych scenariuszy potrzebujemy na to kilkunastu miesięcy" - opisuje.
Biolog podkreśla, że drakońskie środki wprowadzone przez rząd w Chinach (np. zamknięcie transportu publicznego, kontrola mobilności obywateli) pokazały, że epidemię koronawirusa również da się spowolnić, ale potrzebne są zdecydowane kroki. "W Europie również czekają nas duże ograniczenia swobody ruchu, ale nie jesteśmy raczej zdolni do zdecydowania się na tak drastyczne kroki, jak w Chinach. Dlatego kluczowe jest, żebyśmy sami również przyczynili się do tej walki poprzez wdrożenie dystansowania społecznego w nasze życie" - zaznacza.
Co więc powinniśmy robić? Przede wszystkim należy spokojnie i rozważnie podejść do obecnej sytuacji. Kontynuujmy to, co robimy na co dzień, ale zacznijmy wprowadzać w swoje codzienne życie kilka zmian, które zminimalizują ryzyko kontaktu z chorobą - radzi.
"Odwołajmy wszystkie niezbędne podróże służbowe i spotkania; zastanówmy się, które z nich możemy przeprowadzić za pomocą rozmowy przez Skype; rozważmy pracę z domu, jeżeli mamy taką możliwość albo zapytajmy przełożonych, czy ją dopuszczą; jeżeli musimy jechać do pracy, to jedźmy samochodem lub rowerem a nie autobusem. Podobnie w życiu prywatnym, zjedzmy kolację w domu zamiast wyjść do restauracji; odpuśćmy sobie koncert lub wyjście do teatru; zróbmy jedne zakupy w tygodniu zamiast trzech; zdzwońmy się ze znajomymi zamiast spotykać się osobiście. Co bardzo istotne, nie podawajmy ręki i nie obrażajmy się, jak ktoś jej nam nie poda. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca też częste mycie rąk i należy to robić dokładnie przez około 20 sekund" - wylicza.
Zauważa też, że jedną z najczęściej pojawiających się nieprawdziwych informacji na temat koronawirusa jest stwierdzenie, że koronawirus jest jak wirus grypy i globalna reakcja na jego rozprzestrzenianie się jest przesadzona. "To stwierdzenie jest nie tylko nieprawdziwe, ale również może przeszkodzić nam w walce z pandemią koronawirusa" - podkreśla biolog.
Poza różnicą w objawach, które oba wirusy powodują, koronawirus to dużo poważniejszy wirus od grypy. Z najnowszych szacunków naukowców, którzy analizują bieżące dane epidemiologiczne, wynika, że koronawirus jest mniej więcej 10-krotnie bardziej śmiertelny od wirusa grypy. Co istotne, śmiertelność wzrasta wraz z wiekiem osoby zakażonej, osiągając nawet ok. 20 proc. u osób po 80. roku życia, które zostały zdiagnozowane z chorobą. Co gorsza, koronawirus wydaje się agresywniej niż grypa atakować układ oddechowy powodując, problemy z oddychaniem i zapalenie płuc.
"Nadchodzące tygodnie i miesiące będą kluczowe w zrozumieniu, z jak niebezpieczną chorobą zakaźną mamy do czynienia i czy jej parametry są zbliżone do bardziej optymistycznych czy pesymistycznych modeli epidemiologicznych. Na ten moment jedno jest pewne – liczba chorych będzie w najbliższych dniach przyrastać lawinowo, dlatego nasze osobiste działania będą miały przełożenie na zdrowie nie tylko nas samych, ale również naszych bliskich a także krewnych i znajomych. Zastosujmy dystansowanie społeczne we własnym życiu już dzisiaj" - zaleca.
(Źródło: PAP - Nauka w Polsce)
Może Cię zaciekawić
Lista KO do Sejmiku Województwa Małopolskiego
Spotkanie otworzyła posłanka Weronika Smarduch – szefowa sztabu regionalnego KKW Koalicja Obywatelska. Ważne jest uświadomienie mieszkańcom re...
Czytaj więcejKrótszy tydzień pracy? Ministerstwo prowadzi analizy
Szefowa MRPiPS pytana była, czy rząd bierze pod uwagę wprowadzenie skróconego tygodnia pracy. "Rzeczywiście prowadzimy analizy dotyczące czasu p...
Czytaj więcejZatrzymano podejrzanego o pedofilię 25-latka z Tychów
O możliwości popełnienia przez 25-latka przestępstwa, poinformowali policję rodzice pokrzywdzonej małoletniej. Do ostatnich przestępstw przy wy...
Czytaj więcejLuty najcieplejszy od ponad 100 lat. Zimę zastąpi pora chłodna - twierdzą eksperci
Od kilku dni panują wiosenne temperatury, choć to dopiero przełom lutego i marca. Leszczyna zaczęła kwitnąć już w pierwszych dniach lutego, po...
Czytaj więcejSport
Większość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejZmarł Andrzej Dorula, legenda Sandecji, grał też w LKS Jodłownik
W Jodłownik grał w latach 2002-2004. W sezonie 2002/2003 wywalczył wraz zespołem awans do ligi okręgowej. Wcześniej przez wiele lat był liderem...
Czytaj więcejStoki, trasy i wyciągi narciarskie dostępne tylko w ramach sportu zawodowego
W nocy z poniedziałku na wtorek w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie rządu ws. ustanowienia ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z ...
Czytaj więcejPozostałe
Helicobacter pylori – jedna bakteria, wiele skutków
Demencja przez bakterię Mikroorganizm, który upodobał sobie żołądki ludzi, może podnosić zagrożenie chorobą Alzheimera – donieśli n...
Czytaj więcejSezon pylenia zaczyna się coraz wcześniej
Ze względu na zmiany klimatyczne objawy alergii możemy odczuwać nawet zimą. Specjaliści prognozują, że wraz ze zmianą temperatury sezon pyleni...
Czytaj więcejRośnie zagrożenie najbardziej zakaźną z chorób - WHO alarmuje, GIS apeluje
Odra jest zakaźną chorobą wirusową. Szerzy się drogą powietrzno-kropelkową. Osoba, która wcześniej na nią nie chorowała i nie była szczepi...
Czytaj więcejDietetyczka o jedzeniu pączków. Ile można?
Tłusty czwartek dla jednych jest dniem, w którym osładzają sobie czas, a dla innych dniem łamania diet. "Umiar, świadome delektowanie się potr...
Czytaj więcej
Komentarze (1)