Limanowa zmarnowała szansę na specjalną strefę ekonomiczną, teren po byłej rafinerii został rozczłonkowany na mini działeczki na których ledwo zipią lokalne firmy,miasto powinno dać zielone światło dla dużego inwestora z kapitałem, mając duże zaplecze w postaci terenu przemysłowego 'stworzono' hurtownie i inne suszarnie.

Ulica Czech to naturalna kontynuacja ciągu dotychczasowej ścieżki i możliwość jej rozwoju np. w kierunku starego zalewu, (zaniedbanego miejsca rekreacji w centrum miasta - alternatywa dla inwestycji sportowo rekreacyjnych) w Limanowej powstałoby zatem szlak rowerowy długości kilku km. a tak mamy kilkaset miejsc parkingowych zapełnionych 2 razy w roku (Wszystkich Świętych) z trzema niedrożnymi i rozlatującymi się mostami.

@AdamKnight 'A po co w Limanowej ścieżka rowerowa?' takie pytania są dla mnie retoryczne. Też jeżdżę rowerem i w mieście na zatłoczonych drogach jest tragedia>

Owszem władze miasta nie opracowują projektów ale są decydentami konkretnych rozwiązań projektowych (mini rondo, 300 miejsc parkingowych,4-wlotowe rondo), czy na pewno najlepszych dla kierowców i mieszkańców?

@Janek64 Pamiętaj że ścieżki rowerowe nie generują pieniędzy do kasy urzędu miasta, a miejsca parkingowe TAK.

Czy władze miasta w osobach pana burmistrza i jego zastępcy mają kwalifikacje do rozwiązywania problemów komunikacyjnych w naszym mieście? Ostatnio wdrożone w życie 'mini rondo' i pseudo-obwodnica za kilka milionów są delikatnie mówiąc mało udane.

Czy zdobywanie środków unijnych na inwestycje to czasem nie jedna z obietnic przedwyborczych pana burmistrza?, a zarazem zarzut w stosunku do poprzedniej ekipy.

Dziwne ? a tu mamy 182 miejsce http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/741959,ranking-zaradni-i-nieporadni-ile-funduszy-unijnych-pozyskaly-gminy,id,t.html?cookie=1

Na nowe instalacje też można zdobyć fundusze unijne - łatwiej na beczkę ?

@lg1 słyszałeś o nowoczesnych metodach podnoszenia jakości wody pitnej, czy tylko krakowskie chlorowanie, a co do jakości wody to przejedź się do ościennych gmin gdzie są nowe ujęcia z nowoczesnymi stacjami uzdatniania wody, a ceny wody niższe niż w mieście.

Chyba masz wodę z ujęcia na Łysej bo z Łososiny to raczej nie nadaje się do picia bez przegotowania.

Może zamiast kupować beczkę, warto było się zainteresować jakością wody w naszym mieście? Mieszkańcy wiedzą jak to wygląda, a raczej smakuje i pachnie.

panie @kpiarz i tu dochodzimy do sedna sprawy, pieniądze i to duże wydane powinny być z rozwagą i pomysłem,a czasami wydaje się że byle szybko, byle zbudować, byle przeciąć wstęgę i jakoś to będzie - a kredyty trzeba spłacać.

panie @kpiarz jak zapewne panu wiadomo nie wspominałem w poprzednim wpisie o samej nawierzchni do jazdy na deskorolce - jeżeli to panu umknęło (w ferworze pisania komentarzy) to chodzi mi o otoczenie i zagospodarowanie przestrzeni wokół parku bo za 400 tyś. to można było coś 'pomyśleć'

nie piszę tylko o otwartym skate parku panie Amstrong, miasto posiada wiele atrakcyjnych działek, a nawet w obrębie LDK dałoby się coś znaleźć, nie twierdzę że lokalizacja jest całkowicie nieudana, lecz realizując budowę nowej drogi, parkingów, rozbudowę kina - beton- kostka - asfalt - beton - asfalt - kostka, to wymarzone miejsce do rekreacji.

Lokalizacja,rozwiązania techniczne,oraz przygotowanie do realizacji wielu inwestycji powinno być lepiej przemyślane i zaprojektowane - władza limanowska z uporem prze do przodu realizując nie zawsze 'udane' projekty.

@kpiarz - znawca deskorolki, trochę ciasno się zrobi koło skateparku jak kino będzie rozbudowane.

terorist@ nie pomyślałeś czasem że zmniejszenie szerokości mostu do jednego pasa ruchu, uwarunkowane było ograniczeniem nośności mostu ze względu na jego konstrukcję i stan ?

bearchen@ marzenie o pseudo obwodnicy, na gratulacje przyjdzie czas kiedy inwestycja zda egzamin u kierowców ?

No i dzisiaj mamy karuzele na budowie,ciekawe czy zapłacą za parking?